julia - rowniez bede na tej wystawie
Tz moze nie dogow, ale w lodzi w jednym miejscu, jednego dnia jest sporo klubowek roznych ras
Ja akurat jade na PONow i pasterskch nie polskich, ale to nie znaczy ze nie zajrze na dogi
Ja wystawiam mojego psiaka i dla niego i dla mnie jest to wielka radocha
Wiadomo ze pierwszy raz jest baaardzo nerwowry i kazdy tych nerowow doswiadczyl
Ja na mojej pierwszej wystawie, bylam chodzaca bomba, a na ringu to juz nic do mnie nie docieralo... z czasem wyluzowalam i teraz na ringu czuje sie juz no... normalnie, ale zawsze jest taka mala niepewnosc i to wlasnie lubie
Chociaz mowi sie zeby sie nie denerwowac, bo pies wyczuwa... prawda, ale ja wiem ze to malo mozliwe zeby na 1 wystawie sie nie denerwowac
Bede za was trzymala kciuki