Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[dziul]

Pierwsza miłosc w zerówce, imie... Maks. znam go do teraz jestesmy super przyjaciółmi, niedawno go nauczyłam robic bransoletki z muliny, jako jedyni w szkole umiemy    

[Dalmafreciak]

Pierwsza miłość.... W piątej klasie podstawówki, miał na imię Piotrek A potem przeprowadził się za granicę... ahh, jaki on był przystojny i męski...... No i oczywiście miłość nieodwzajemniona....
[u mnie już tak chyba zawsze będzie.... ]

[madz]

Ah u mnie tez. ale narazie sie nie przejmuje, nie ten to nastepny.. mam czaaas

[Zorba]

M.W. ma zmutowany mózg dla mnie  ale kiedyś jeszcze o tym nie wiedziałam

ta...ja ise bujalam w facecie od baletu to byla milosc.. i synu moejj instrukrorki jeździectwa(tak troche:P)
wistra wspolczuje tez to niedawno przezyłam..

[kasia]

nie ten to nastepny.. mam czaaas

ja jakoś nigdy nie ptorafiłam w ten sposób podejśc do sprawy...  

[madz]

ahh ja tez musze troche czasu sie pomartwic potem i tak dojde do wniosku ze on do mnie nie pasowal i t d ..

[wistra]

No i ... Pogodziliśmy się z Wulfem I dalej jesteśmy razem  

[pacuszka7]

w sumie ja bylam zakochana pol roku temu ponad i chyba to nie chce minac

[vitani]

Moją pierwszą miłością był David Haselhof ( jak kolwiek to się pisze ) ... Ja tak wogóle bardzo często zakochiwałąm się w aktorach lub piosenkarzach . Raz się zakochałam w Dawidzie z zerówki, ale po tym jak mnie kopnął  przeszło mi  
Wydaje mi się, że dopiero teraz zakochałam się naprawdę... A , jeszcze syn instruktora od jazd konnych powiedział mi tak ostatnio : Jak zostaniesz moją żoną to pojedziemy do las vegas

[*RivenA*]

pierwszy  raz zakochałam się mając 11lat (to nie tak dawno)na imie mu było Daniel miał 12lat i już dalej nic nie pamietam

[Nanami]

Eee ja jestem jakas oporna na miłosci, nie chodziłam nigdy z chłopakiem  

A pierwsze hm... podoba mi sie paru chłopaków, ale wole ich jako przyjaciół    A tak to pamietam jak podkochiwałam sie w Angelo z Kelly Familym jak miałam 6-7 lat    A tak to nie znalazłam jeszcze mojej miłosci, nie spieszy mi sie  

[pacuszka7]

w Angelo to przeszło połowa mojej szkoły sie kochala, hmmm...gdzie my mialysmy oczy

[vitani]

ja się do dzisiaj zastanawiam czy to chłopak czy dziewczyna    

[ina]

ja tam kelly familly nie lubie. ale pamietacie just 5?? <hahaha> nie no, jak sobie przypomne, jak wszystkie moje dziewczyny sie w nich bujały <hahaha> albo w backstreet boys <- ale to moja kuzynka akurat <hahaha>

[becia]

albo w backstreet boys <- ale to moja kuzynka akurat <hahaha>

To ze mnie też się możesz pośmiać Ale bardziej wolę ich za muzykę niż za wygląd

[Liwcia]

Ja juz sie wypowiadalam tutaj... ale odnoscie chlopakow w przedszklu...    - Jeden strasznie mnie denerwowal, wiecznie "podrywal"    /eee... raczej zaczepial /... to mu w twarz centralnie strzelilam    i juz sie mnie bal i nawet pani poskarzyc sie nie poszedl    hehehe   .... nie ma co- twarda babka byłam  

[koniulka]

A ja będe oryginalna i powiem, że jeszcze nigdy sie nie zakochałam...jakos tak wyszło

[pacuszka7]

gratulacje!!!ja tam chyba w takim razie jestem bardzo kochliwa...hihihi...i chyba coś bedzie...twu,twu-żeby nie zapeszyć:D

[Scotia]

TY to masz DOBRZE koniulka    

[agentkapalinka]

Moja pierwsza miłość ............hmm aha była w pierwszej klasie wszystkie się w nim bujały pamiętam jak miał na imie ale nie powiem wam

[Scotia]

była

wszystkie dziewczyny z twojej klasy to lesby
HIHI to taki mały żarcik    

[gunia]

Ha, to ja się kiedyś zakochałam w goścu z Just 5, takim blondynie ściętym na grzybka     Miałam może z 6 lat. Pamiętam, jak wycięłam jego zdjęcie z gazety i całowałam po kątach         O maaaatkooo, ale to były czaaasy                  

[Nataila]

W przedszkolu. Chyba jak miałam pięć lat. On miał na imię Łukasz. Miłość nieodwzajemniona. Ale przeze mnie . I jeszcze był jakiś Martin. Też mi się nie podobał. Kurczę, ale ja wybredna byłam   . Ten Martin to nawet zabrał swojej mamie wszystkie złote pierścionki i chciał mi dać . Retyyyyyyy, ale to było........
Teraz tylko miłość absolutnie nieodwzajemniona przez niego. I nigdy nie będzie, bo on jest zajęty . I wiem, że podobam się kilku chłopakom z mojej szkoły, ale oni nie podobają się mnie. Tylko się z nimi przyjaźnię.
A zapomniałam. Jak miałam 7 lat, to do domu obok mnie wprowadził się chłopak o rok starszy, Tomek. Wtedy się w nim podkochiwałam, a teraz jesteśmy kumplami. Fajny jest. Nauczył mnie łowić ryby i grać w nogę     .

[agentkapalinka]

No była mam racje :PBo była a teraz już są inni Całowalaś po katach gunia gazete      

[Karletka]

Moja pierwsza to Wiktor w 5 klasie podstawówki Prawie rok z nim chodziłam ale wiecie-tak na odczepnego...Że chodze,bo chodze, bo zrywać mis ie nie chciało Na poczatku go "kochałąm: potem juz nie A druga- w 6 klasie podstawóki. Wtedy to naprawde coś do niego czułam...Chodziliśmy prawie rok...To ja zerwałam z pewnym przyczyn...

[gunia]

Całowalaś po katach gunia gazete  

No a co Ty myślisz, to była wielka miłość, planpwałam nawet ślub    

[agentkapalinka]

uf ślub na ślubie miałabyś nie wiem 20 lat a on z jakieś 40 troche duzo ale każdy ma swoja pierwszą milosć

[Scotia]

nie chodziłam nigdy z chłopakiem

jestem z toba

 

I wiem, że podobam się kilku chłopakom z mojej szkoły, ale oni nie podobają się mnie

no nie stety to jest ból
takim brzydkim to zawsze sie wydaje , ze oni to sa jacys super przystojni
wczoraj dostałam czekoladki od właśnie takiego jednego, juz nawet wymysliłam tekst, zeby go spławić hem hem,
"każdy Rekin znajdzie swoją Rybke, ale JA pływam w innym Oceanie"    
niezłe nie
moze po tym sie odczepi
ze tez miał odwage dac mi czekoladki
no wiecie nie kazdy dostaje je codziennie  

podobno jakiś z 3 klasy pyta sie mojej kolezanki o mnie, ale sam to nie przyjdzie takiego tesh se mozna darowac no chyba ze okarze sie b.miły i przystojny

zakociwałam sie chyba ze sto razy
pierwszy był z przedszkola, śnilo mi sie ze sie całujemy w toalecie przedszkolnej  
jescse nie dawno sie zakochałam, ale postanowiłam, ze se odpuszcze
jak zaden do 3 klsy nie przyjdzie, no to bede zmuszona wkroczyc do akcji

[gunia]

wczoraj dostałam czekoladki  od właśnie takiego jednego, juz nawet wymysliłam tekst, zeby go spławić  hem hem,
"każdy Rekin znajdzie swoją Rybke, ale JA pływam w innym Oceanie"    
niezłe nie  
moze po tym sie odczepi

Myślę, że powinnaś trochę delikatniej mu to dać do zrozumienia... Chłopak musiał naprawdę pokonać strach dając Ci czekoladki, a skoro je przyjęłaś, to teraz byłoby to nie najmielsze i niue najodpowiedniejsze, gdybyś dowaliła mu takim tekstem...

[Nataila]

"każdy Rekin znajdzie swoją Rybke, ale JA pływam w innym Oceanie"

To mnie zabiło .
Ale Gunia ma rację. To by było trochę...brutalne w stosunku do tego chłopaka. Ja bym chyba nie przyjęła tych czekoladek. Może jakoś delikatnie dałabym mu do zrozumienia, że nie chcę takich prezentów, bo on mi się nie podoba? Nie wiem. Jakoś nikt się nie spieszy, żeby dawać mnie czekoladki. A jakby ktoś to zrobił, to byłabym w tak ciężkim szoku, że nie wiedziałabym, co powiedzieć .

20 lat a on z jakieś 40 troche duzo

No, to trochę dużo. Ale dla prawdziwej miłości nie istnieją takie granice . Ja bym mogła mieć faceta gdzieś tak 10 lat starszego. W ogóle, to on MUSI być starszy. Przynajmniej o te 2-3 lata.