Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2 3   Do dołu

Autor Wątek: Praca w ZOO  (Przeczytany 63714 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

cut

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 341
Praca w ZOO
« : 2004-08-17, 19:00 »
Czy ktoś z Forumowiczów miał okazję pracować w ZOO? (np. podczas wakacji)
Jeśli tak, to jakie są Wasze doświadczenia i w jaki sposób można taką pracę dostać?
Zapisane
'Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.'
(Ustawa o Ochronie Zwierząt)

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Praca w ZOO
« Odpowiedź #1 : 2004-08-17, 20:25 »
Też bym chciała wiedzieć... :P

Pewnie trza pójść spytać...
Zapisane

Agata:)

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #2 : 2004-08-17, 21:03 »
Ja mysle, ze trzeba miec do tego jakies doswiadczenie i wyksztalcenie. Kiedys moim marzeniem bylo pracowac w ZOO  :)  Ale teraz to wole byc weterynarzem z wyksztalceniem prawniczym ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Praca w ZOO
« Odpowiedz #2 : 2004-08-17, 21:03 »

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Praca w ZOO
« Odpowiedź #3 : 2004-08-17, 23:32 »
U nas chyba można po prostu przyjść zgłosić się do karmienia i tyle...
Zapisane

cut

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 341
Praca w ZOO
« Odpowiedź #4 : 2004-08-19, 11:40 »
Dzięki za odpowiedzi.
Chcę dodać, że nie chodzi mi o pracę na stałe, ale raczej w ramach wolontariatu, na kilka tygodni.
Zapisane
'Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.'
(Ustawa o Ochronie Zwierząt)

Agata:)

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #5 : 2004-08-19, 13:29 »
No to zawsze sa schroniska, jak chcesz pomoc ;) A jezeli tak bardzo cie interesuje wolontariat w ZOO, to idz sie zapytac do Chorzowskiego
Zapisane

Pleiades

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #6 : 2004-08-19, 20:55 »
Ja pracowałam (praktyka zawodowa, a później wolontariat, w sumie 2 lata...). Cóż mogę powiedzieć ? Najlepiej zacząć od wolontariatu. Z wolontariatem jest prosto, bo chyba większość ogrodów zoologicznych potrzebuje wolontariuszy. W każdym razie w poznańskim Zoo zawsze chętnie ich przyjmują, a pracuje się całkiem nieźle. Gorzej z pracą stałą, najpierw by trzeba było podjąć staż, a nie zawsze po nim chcą przyjmować na stałe. W tym roku z powodu przepisów unijnych na staże nie przyjmowali.
Ale polecam zacząć od wolontariatu,
Ja nadal marzę o tym, żeby pracować w zoo... Na stałe. Doświadczenie mam, wykształcenie też, a dostać się nie jest łatwo :( Może kiedyś...
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Praca w ZOO
« Odpowiedź #7 : 2004-08-20, 14:41 »
Mam takie same odczucia...
Zapisane

PePe

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1400
Praca w ZOO
« Odpowiedź #8 : 2004-09-09, 18:07 »
Siema! jestem nowy ale mialem okazje nieformalnie pracować jako wolontariusz w gdańskim zoo ;)  złatwiłem sobie to przez kumpla taty> dyrcia :lol: Przepracowałem w sumie 3 lata ale teraz są nowe przepisy BHP... :cry:  i niestety nie mogę...
Zapisane
"Fermy ze zwierzętami futerkowymi mają więcej wspólnego z obozami koncentracyjnymi niż ze zwyczajnymi fermami. To jest najgorsza forma hodowli przemysłowej."

Forum Zwierzaki

Praca w ZOO
« Odpowiedz #8 : 2004-09-09, 18:07 »

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Praca w ZOO
« Odpowiedź #9 : 2004-09-09, 18:09 »
kurcze ale to bez sensu przeciez Wy duzo pomagaliscie tam.. a teraz musicie czekac znow 2 lata :? pf..
Zapisane

Dalmafreciak

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #10 : 2004-09-09, 19:48 »
Mi się wydaje, że to nie jest 'ot tak'. Przychodzi osoba z zewnątrz (jeśli niepełnoletnia to gorzej..) i mówi, że chciałaby pomagać np. przy karmieniu lwów. :P Tak od razu nie przyjmą takiej osoby, w niektórych ZOO może być przepis, że przyjmują do wolontariatu od 18 lat itp...
Osoba niedoświadczona mogłaby pomagać raczej tylko przy np. mniejszych gadach, ptakach etc. a i to nie wiadomo...
Ze schroniskiem jest inna sprawa, bo tam są psy i koty, a w ZOO... dzikie zwierzeta... ;)

Tak jak ze schroniskami i wszystkimi innymi miejscami, gdzie możliwy jest wolontariat - zależy od przepisów, dyrekcji, personelu itp. ale spróbować się o to dowiedzieć napewno warto :)

Dalma
Zapisane

PePe

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1400
Praca w ZOO
« Odpowiedź #11 : 2004-09-10, 15:35 »
Moja droga (Dalma) :roll:
Ja sobie nie wymyśliłem tego OT TAK :roll: Od 3 roku życia chciałem pracować w zoo (zbieram przewodniki po zoo- mam teraz 71,w tym jeden od Wiki ;) ) Załatwiałem to sobie długo... :roll:
Zapisane
"Fermy ze zwierzętami futerkowymi mają więcej wspólnego z obozami koncentracyjnymi niż ze zwyczajnymi fermami. To jest najgorsza forma hodowli przemysłowej."

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Praca w ZOO
« Odpowiedź #12 : 2004-09-10, 15:39 »
nom musze potwierdzic to :) pepe sie zna na zwierzakach.. nawet szwedom znajomym gadal po pol godziny po angielsku o kazdym zwierzaku w zoo ;) zna ich nazwy lacinskie, angielskie, niemieckie, pochodzenie, charakterystyke itp.. ;) zna kazdego pracownika w zoo i mysle ze wie niemniej niz wielu z nich :)
Zapisane

misiakonisia

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #13 : 2004-09-10, 16:29 »
w życiu nie chciałabym pracować w zoo i przyczyniać sie do tego...tego...idiotyzmu!!
wedug mnie to jest niepotrzebne zamykanie wolnych zwierzat w klatkach i przewozenie ich do innych klimatów!!
 :grr: pomijam w mojej opini oczywiście te zoo w których zwierzeta są tylko podczas procesu leczenia  a potem są wypuszczane, ale takie bezmyslne łapanie i wpakowywanie do klatki jest...GŁUPIE!! ( według mnie) :grr:  :grr:  :grr:
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Praca w ZOO
« Odpowiedź #14 : 2004-09-10, 17:44 »
misiakonisia

zwierzaki te zyja znacznie dluzej, nie musza szukac pozywienia i umierac np z powodu glodu czy zimna :roll:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Praca w ZOO
« Odpowiedz #14 : 2004-09-10, 17:44 »

Dalmafreciak

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #15 : 2004-09-10, 22:37 »
PePe, wiem, że nie przepadasz za mną, ale nie oskarżaj mnie o coś czego nie zrobiłąm lub nie powiedziałam... :)
Czy ja wspomniałam cokolwiek o tym, że Ty się nie znasz na zwierzętach? To stwierdzenie 'ot tak' naprawdę nie było skierowane do Ciebie, pisałam o tym, że ktokolwiek nie mógłby przyjść, zapytać i od razu zacząć pracować w ZOO. Mówiłam ogólnie, ani słowem nie pisałam, że Ty jesteś tym 'kimkolwiek'. Wiem, że znasz się na zwierzakach i lubisz je.

Wika, wiem, że Pep załatwiał to sobie i nie napisałam, że on nie nadaje się do tej pracy...

Więc tylko dlatego, że ze znanych nam powodów nie darzysz mnie sympatią nie musisz pisać do mnie takich rzeczy :(

Dalma
Zapisane

PePe

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1400
Praca w ZOO
« Odpowiedź #16 : 2004-09-11, 16:25 »
Droga Misiukonisiu! Zwierzęta mieszkające w zoo to zwierzęta u rodzone najczęściej w ogrodach zoologicznych!! jeśli więc nie znasz się na temacie zamknij prosz dziubek i nie wypowiadaj się na ten temat :?  Z góry dziękuje!!!!
P.S. poza tym w naturze nie ma już miejsca dla dzikich zwierząt !!!

Droga Dalmo: 8)
Zapisane
"Fermy ze zwierzętami futerkowymi mają więcej wspólnego z obozami koncentracyjnymi niż ze zwyczajnymi fermami. To jest najgorsza forma hodowli przemysłowej."

Dalmafreciak

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #17 : 2004-09-11, 17:46 »
PePe, dzięki za odrobinę zrozumienia 8)
Zapisane

Naomi151

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #18 : 2004-09-11, 23:11 »
Ja bym nie mogła pracować  w zoo, patrzeć na te pozbawione wolności i przestrzeni zwierzaki. Kiedyś byłam w zoo i jedyny obraz jaki mam przed oczami to nienaturalnie zachowujące się zwierzęta np. wilk (moje ukochane zwirzę) chodzący ciągle w kółko dookoła klatki, powtarzający ciągle te same kroki zachowania... straszne :(
Zapisane

Kira

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #19 : 2004-09-11, 23:52 »
w zoo bardzo czesto sa zwierzeta które nie maja szansy poradizc sobie na wolności np.papuzki faliste sa  nie drastycznie lapane z wolnosci a wrecz wylawiane bo nie umieja jako male latac i giną... :?  tak samo gdy by nie zlapane ostatniej parki chomikow syrykjskich (info ze starej ksiazki)to teraz chomików udomowionych by nie było.
nie zapomnijaj np. slon ktory urodil sie w niewoli nie poradzisonbie na wolnosci choc by nie wiem co ... zoo sa potrzebne.. :)
Zapisane

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Praca w ZOO
« Odpowiedź #20 : 2004-09-12, 19:28 »
Cytat: Angevelinka
w zoo bardzo czesto sa zwierzeta które nie maja szansy poradizc sobie na wolności np.papuzki faliste sa  nie drastycznie lapane z wolnosci a wrecz wylawiane bo nie umieja jako male latac i giną... :?  tak samo gdy by nie zlapane ostatniej parki chomikow syrykjskich (info ze starej ksiazki)to teraz chomików udomowionych by nie było.
nie zapomnijaj np. slon ktory urodil sie w niewoli nie poradzisonbie na wolnosci choc by nie wiem co ... zoo sa potrzebne.. :)

Jeżeli chodzi o ochronę gatunków zagrożonych to tak, ale z pewnym sceptycyzmem. Otóż utrzymanie jednego nosorożca w zoo kosztuje tyle co zapewnienie przestrzeni życiowej 50 nosorożców!
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

Forum Zwierzaki

Praca w ZOO
« Odpowiedz #20 : 2004-09-12, 19:28 »

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12533
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Praca w ZOO
« Odpowiedź #21 : 2004-09-12, 21:11 »
Cytat: Naomi151
Ja bym nie mogła pracować  w zoo, patrzeć na te pozbawione wolności i przestrzeni zwierzaki. Kiedyś byłam w zoo i jedyny obraz jaki mam przed oczami to nienaturalnie zachowujące się zwierzęta np. wilk (moje ukochane zwirzę) chodzący ciągle w kółko dookoła klatki, powtarzający ciągle te same kroki zachowania... straszne :(


Mam takie same odczucia, utkwił mi w pamięci krokodyl leżący w sadzawce minimalnie większej od niego. Koszmar! Przecież zwierzę potrzebuje ruchu, przestrzeni, swobody, nie tylko jedzenia. No i powinno żyć w klimacie, do którego jest przystosowane. Może gdzieś na świecie są ogrody zoologiczne przyjazne zwierzętom, bo rozumiem, że trzeba chronić zagrożone gatunki, pomagać zwierzętom chorym, kalekim, które nie przetrwałyby samodzielnie. Ale z trzymaniem zwierząt w ciasnych klatkach po to, by ludzie mogli się pogapić, nie mogę się pogodzić.
Zapisane
IBDG Wrocław

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Praca w ZOO
« Odpowiedź #22 : 2004-09-13, 18:07 »
ok, ale tak jak juz pepe powiedzial wczesniej - na wolnosci nie ma juz miejsca dla dzikich zwierzat. niestety..
Zapisane

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Praca w ZOO
« Odpowiedź #23 : 2004-09-13, 19:48 »
Cytat: VioaoiV
ok, ale tak jak juz pepe powiedzial wczesniej - na wolnosci nie ma juz miejsca dla dzikich zwierzat. niestety..

Absolutnie się z tym nie zgadzam. Jest jeszcze dużo takich miejsc i trzeba z całych sił walczyć o ich zachowanie.Wielka Rafa Koralowa,Serengeti,Ngorongoro, Park Narodowy Kakadu,Wyspy Galapagos-to tylko nieliczne przykłady.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Praca w ZOO
« Odpowiedź #24 : 2004-09-14, 18:23 »
Cytuj

Jest jeszcze dużo takich miejsc i trzeba z całych sił walczyć o ich zachowanie


jesli walczysz o to, to Cie podziwiam. Jednak niestety, szczerze Ci powiem, ze mysle ze jestes jedyna osoba na tym Forum ktora to robi.
Zapisane

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Praca w ZOO
« Odpowiedź #25 : 2004-09-14, 19:44 »
Cytat: VioaoiV
Cytuj

Jest jeszcze dużo takich miejsc i trzeba z całych sił walczyć o ich zachowanie


jesli walczysz o to, to Cie podziwiam. Jednak niestety, szczerze Ci powiem, ze mysle ze jestes jedyna osoba na tym Forum ktora to robi.

Walczę niestety tylko w sposób bierny podpisując rozmaite petycje.Myślę, że nie jestem w związku z tym jakimś wyjątkiem. Jednocześnie widzę palącą potrzebę wprowadzenia do szkół nowego przedmiotu. Przedmiot ten to ochrona przyrody w jak najszerszym pojęciu. Czasu jest coraz mniej, a do uratowania jeszcze bardzo dużo. Ludzie muszą wreszcie zrozumieć, że nie są jedynymi mieszkańcami Ziemi.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

Sal

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #26 : 2004-09-17, 08:48 »
Ja też uważam, że miejsce zwierząt nie jest w zoo!
Byłam w zoo raz w życiu i juz nigdy nie pójdę. Zoo wrocławskie, które tak pięknie wyglądało w TV, okazało się koszmarną ciasną dziura, gdzie zwierzaki stłoczone były jedno przy drugim. Zwierzaki były smutne, chore na chorobę sierocą, osowiałe.
Nie zapomnę orangutana w klatce niewiele większej od niego samego, który uczepił się łapami siatki i prawie płakał. Tak smutno patrzył... A jakaś rodzinka z dzieckiem błyskała mu w te zapłakane ślepki fleszem, bo chciała mieć pamiątke...  :grr:
Nie zapomnę wyjącego psa dingo, bo jakaś inna zidiociała rodzinka zachęciła go do tego wycia swoim "wyciem"...  :grr:
Nie zapomnę ocelota w małej klatce, który bezustannie chodził w kółko za swoim ogonem...  :(
Nie zapomnę innego kota (nie pamiętam gatunku), który jak dziecko autystyczne kiwał głową: góra - dół, góra - dół... I była to jedyna czynnośc, którą wykonywał...  :(

Zoo wymyslili ludzie. Podobnie jak cyrk.

Pracujcie w zoo, jeśli chcecie. W końcu nie wy ten chory system wymyśliliście, ale i nie wy to zmienicie. Jesli możecie pomóc zwierzakom, pomagajcie. Im ta pomoc jest potrzebna.
Zapisane

cut

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 341
Praca w ZOO
« Odpowiedź #27 : 2004-09-17, 19:49 »
Szczerze powiedziawszy, zastanawiając się nad pracą w zoo nie myślałam o tym w ten sposób (że mogę przyczyniać się do tragedii dzikich zwierząt). Kierowała mną jedynie chęć pomocy. Dziękuję zatem forumowiczom za to szersze spojrzenie. No cóż... Faktycznie nie zmienimy tego, że zwierzaki są zamykane w zoo. Mimo wszystko chciałabym spróbować opiekować się takimi zwierzętami, chociażby po to, żeby starać się zapewnić im godne życie w takich warunkach, w jakich przyszło im żyć...
Zapisane
'Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.'
(Ustawa o Ochronie Zwierząt)

Forum Zwierzaki

Praca w ZOO
« Odpowiedz #27 : 2004-09-17, 19:49 »

Dalmafreciak

  • Gość
Praca w ZOO
« Odpowiedź #28 : 2004-09-18, 19:55 »
Jeszcze co do więżenia zwierząt.
W naszym gdańskim (oliwskim) ZOO zobaczyłam dwa niedźwiedzie stłoczone w malutkiej klatce... była naprawdę mała... byłam wściekła, jak można tak krzywdzić zwierzęta! Dopiero za chwilę zobaczyłam informację o tym, że te niedźwiadki są niewidome (nie poradziłyby sobie na wolności), poza tym tu mają spokojne życie (chociaż 'ciasne'...) Dlaczego spokojne? Bo wcześciej pracowały w cyrku :grr: Gdy stały się wiekowymi i nic niewidzącymi zwierzakami, ludzie z cyrku chcieli się ich pozbyć... :cry: Właśnie to ZOO je przyjęło.... :roll:

Dalma
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
Praca w ZOO
« Odpowiedź #29 : 2004-09-18, 20:11 »
no wlasnie
zoo je przygarnelo, i chcieli im zrobic wieksza klatke ale kazda zmiana teraz juz zagraza ich zyciu :(
Zapisane
Strony: [1] 2 3   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.074 sekund z 27 zapytaniami.