Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 2 3 [4]   Do dołu

Autor Wątek: Malpki kapucynki  (Przeczytany 110590 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #90 : 2008-07-21, 16:54 »
Jako biolog stanowczo jestem przeciwny trzymaniu jakichkolwiek egzotycznych zwierząt w domach.
ja tez ejstem przeciwna, ale jesli juz ta małpka jest w schronisku to czy nie lepiej jakby trafiła do jakiegoś domu gdzie bedzie zapewne miaął lepiej niz w schronie? samo to ze tam trafiła jest niedopuszczalne bo po oc ktos ja brał, ale czy nie warto uratowac takze taka porzuconą istote?
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

Minerwa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 396
  • Mój Mistrz - J.W. <3
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #91 : 2008-07-21, 18:28 »
Drogi zoologu...!
Spodziewałam się, że w końcu ktoś tak napisze...
Wiem że taka małpka u mnie nie będzie miała nigdy tak dobrze jak na wolności ale czy będzie miała gorzej niż w schronisku gdzie jest dużo więcej zwierząt, którymi również trzeba się zająć...? Jestem przekonana, że nie... jeżeli uważasz inaczej, okey - nie będe się kłucić... Co do psa, o którym wspominałeś, niestety nie moge przygarnąć jeszcze jednego... ale bardzo bym chciała... Nie zrozum mnie źle ja też jestm przeciwniczką trzymania na uwięzi zwierząt egzotycznych... ale skoro już zostały zabrane z naturalnego środowiska, mogłabym przynajmniej zapewnić mu dogodne warunki... Przecież nie mogłabym go np. kupić i przetransportować do jego naturalnego środowiska, gdyż urodził sie i wychował w niewoli - nie poradziłby sobie na wolności...! Więc pytam jeszcze raz: DLACZEGO NIE...? Zoologu...
Zapisane
"Witaj, jakbyś pierwszy raz witał,                             
żegnaj, jakbyś spotkać już nie miał,
żyj życiem jakbyś nazajutrz
twarzą w twarz ze śmiercią miał stanąć."

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12533
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #92 : 2008-07-21, 18:48 »
Minerwa, takie zwierzaki, jak małpki, raczej nie trafiaja do schronisk, tylko do ZOO. To przecież zwierz egzotyczny.
Zapisane
IBDG Wrocław

Forum Zwierzaki

Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedz #92 : 2008-07-21, 18:48 »

Minerwa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 396
  • Mój Mistrz - J.W. <3
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #93 : 2008-07-21, 18:54 »
IBDG - dzięki że mnie uświadomiłeś, ja tego nie wiedziałam, pomyślkałam, że skoro psy, bądź koty mogą, to małpki też... :| :| :| - ale jeżeli chodzi o lady sklepów zoologicznych to chyba nie zaprzeczysz, że lepiej jest takiemu zwierzakowi w domu niż za szybą w którą małe dzieci ''walą'' palcami a dorośli krzyczą na te dzieci... Ja bym współczuła takiej małpce i każdemu zwierzakowi który musi to przeżywać...! A w Zoo nie jest przecież lepiej...! :/
Zapisane
"Witaj, jakbyś pierwszy raz witał,                             
żegnaj, jakbyś spotkać już nie miał,
żyj życiem jakbyś nazajutrz
twarzą w twarz ze śmiercią miał stanąć."

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12533
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #94 : 2008-07-21, 19:01 »
Tak, lepiej w domu, ale... Zastanów się. Jeśli z dobrego serca, w co nie wątpię, kupisz taką małpkę, na jej miejsce pojawi się nastepna... którą też ktoś litościwy kupi... i zrobi miejsce dla następnej... Nie będzie końca tego procederu. Nie można dać sie ponosić odruchom serca, bo ratujesz jedną małpkę, ale skazujesz inną. Czy to ma sens? :/
Zapisane
IBDG Wrocław

Minerwa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 396
  • Mój Mistrz - J.W. <3
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #95 : 2008-07-21, 19:10 »
Powtażasz się mój drogi... No tak, może to i prawda... ale jak nie wezmę ją ja, to weźmie ją ktoś inny i znowu koło się zamyka...! Oczywiście masz troche racji, a może nawet większość, ale i tak zostaje zdania, że ten proceder czy kupię tą małpkę czy nie, i tak się nie zakończy... możesz uwazać mnie za nierozsądnego uparciucha ale dla mnie im mniej zwierzęta czekają na swoich przyszłych właścicieli za ladą sklepu zoologicznego tym lepiej...!
Zapisane
"Witaj, jakbyś pierwszy raz witał,                             
żegnaj, jakbyś spotkać już nie miał,
żyj życiem jakbyś nazajutrz
twarzą w twarz ze śmiercią miał stanąć."

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12533
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #96 : 2008-07-21, 19:23 »
Zadałaś mi pytanie, więc na nie odpowiedziałam. Skoro znasz moje zdanie na ten temat, po co pytasz? Przecież nie powiem Ci nic innego, tylko to, co myslałam dawniej na ten temat i co myślę nadal.

Jeśli więcej osób podejdzie do sprawy tak, jak ja, proceder stopniowo ustanie, jeśli inni będą kierowac się podobnym rozumowaniem do Twojego, będzie trwał...

Możesz modyfikować post, nie pisz jednego pod drugim, ok?
Zapisane
IBDG Wrocław

Minerwa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 396
  • Mój Mistrz - J.W. <3
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #97 : 2008-07-21, 19:33 »
Dobrze, bede pamiętać na przyszłość... nawet jeśli wszyscy na tym forum będziemy się kierować tym, co napisałaś, czyli  podejdziemy do sprawy tak jak Ty... to i tak zostaną miliony ludzi którzy nie wiedzą o istnieniu tego forum, lub sie nie interesują losem zwierząt... nie jestes w stanie przekonać wszystkich... 
Zapisane
"Witaj, jakbyś pierwszy raz witał,                             
żegnaj, jakbyś spotkać już nie miał,
żyj życiem jakbyś nazajutrz
twarzą w twarz ze śmiercią miał stanąć."

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12533
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #98 : 2008-07-21, 19:49 »
Nikt nie jest w stanie przekonać wszystkich ;) Mimo to każdy z nas ma prawo, a nawet obowiązek, przekonywać do tego, co uważamy za słuszne... Może wreszcie znajdzie się ktoś, kto przyzna rację i może nawet przekona innych? :) Może dzięki temu uchronimy choć jedną małpkę przed kiepskim losem domowej maskotki? Zawsze to o jedno nieszczęśliwe zwierzę mniej...
Zapisane
IBDG Wrocław

Forum Zwierzaki

Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedz #98 : 2008-07-21, 19:49 »

Minerwa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 396
  • Mój Mistrz - J.W. <3
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #99 : 2008-07-21, 20:12 »
zgadzam się z Tobą... ale ja swojej małpki, którą raczej będe mieć, nie będę traktować jak domową maskotkę...
Zapisane
"Witaj, jakbyś pierwszy raz witał,                             
żegnaj, jakbyś spotkać już nie miał,
żyj życiem jakbyś nazajutrz
twarzą w twarz ze śmiercią miał stanąć."

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #100 : 2008-07-22, 16:45 »
zgadzam się z Tobą... ale ja swojej małpki, którą raczej będe mieć, nie będę traktować jak domową maskotkę...
ty moze nie, ale jaka pewnosc ze jesli ty kupisz małpke, zapłacisz kase, sklep bedzie miał na kolejna małpke i bedzie mógł ja sprowadzic, ze ta małpka która jest w sklepie przez to ze ty zapłaciłas za swoja, dałas kase, pokazałas ze jest zapotrzebowanie na małpki, ze ta nastepna małpka bedzie miała dobrze, ta i te kolejne które trafia do sklepu bo ludzie bada je kupowac. moze ty bedizesz sie dobrze zajmowac małpka, nie zaprzeczam, ale czy inne które trafia znów do sklepu bo jest zapotrzebowanie czy one bada miały w zyciu dobrze?
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #101 : 2008-07-22, 16:51 »
Najlepiej to by było jakby "ZOO" przestało istnieć...
Zwierzęta typu małpki kapucynki można by było rozdać porządnym opiekunom,
a takie zwierzęta typu lwy do jakiegoś rezerwatu dać i powoli przyzwyczajać do wolności...
Zapisane
Podpis bez przekazu.

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #102 : 2008-07-22, 16:58 »
hm szlachetny pomysł, moze keidys, chocciaz dla wielu osób ZOO to jedyne miejsce gdzie moga zobacyzc zwierze na zywo
Zwierzęta typu małpki kapucynki można by było rozdać porządnym opiekunom,
oj to nie takie proste, którzy to porzadni? ci co zapłaca najwiecej? mają najlepsze warunki do trzymania takich zwierzat, czy moze najwieksza wiedze? nie tak łatwo wybrac opiekuna ;)
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #103 : 2008-07-22, 17:15 »
No w sumie racja, w zoo byłam raz i to dawno to nie pamiętam ile kosztuje, ale napewno zarabiają 'trochę' na nim. Więc po co dobro zwierząt (tzn. te prawdziwe, bo właściciel zoo zapewne by się upierał, że zwierzęta mają dobre warunki, ale to przecież nie to samo co wolność...) jak są z tego pieniądze... My się będziemy przejmować tymi zwierzętami,
a dla innych to tylko kasa...
Zapisane
Podpis bez przekazu.

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #104 : 2008-07-24, 16:41 »
Najlepiej to by było jakby "ZOO" przestało istnieć...
Zwierzęta typu małpki kapucynki można by było rozdać porządnym opiekunom,
a takie zwierzęta typu lwy do jakiegoś rezerwatu dać i powoli przyzwyczajać do wolności...

Niestety ogrody zoologiczne muszą istnieć. Prawdopodobnie za 30 lat nie będzie już na wolności niedzwiedzi polarnych i będą żyć jako gatunek tylko w zoo. Oczywiście należy dążyć do zapewnienia w nowoczesnych ogrodach zoologicznych wszelkich potrzeb psychicznych danego gatunku.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

Forum Zwierzaki

Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedz #104 : 2008-07-24, 16:41 »

Sata

  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #105 : 2009-04-11, 22:22 »
Jestem ciekawa. To ile kosztuje taka małpka :) ? Kiedyś o takiej marzyłam, ale mam za małe mieszkanie...
Zapisane

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #106 : 2009-04-12, 09:14 »
Jestem ciekawa. To ile kosztuje taka małpka :) ? Kiedyś o takiej marzyłam, ale mam za małe mieszkanie...
Zapraszam do najbliższego schroniska dla zwierząt. Na pewno znajdzie się w Twoim mieszkaniu miejsce dla poszkodowanego przez los niedużego psiaka lub kota. 
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

Sata

  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #107 : 2009-04-14, 10:46 »
Już mam psiaka :) Ale jeśli jie to nie. Nie muszę wiedzieć.;
Zapisane

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #108 : 2009-04-15, 17:46 »
Już mam psiaka :) Ale jeśli jie to nie. Nie muszę wiedzieć.;
We dwójkę pieskom byłoby radośniej i weselej (patrz pies sam w domu).
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

kubs

  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #109 : 2011-01-10, 23:43 »
Witam!

Odświeżam temat, ponieważ jestem zainteresowany kupieniem sobie małpki. Czy zmieniło się coś w kwestiach wcześniej poruszanych?
Myślę, że będę mógł jej stworzyć godziwe warunki w swoim mieszkaniu. Co prawda jest jednopokojowe, ale za to bardzo przestronne, na pewno znajdzie się miejsce na wspomnianą gałąź czy dwie.
Mój 6 letni synek będzie się nią opiekował jak własnym rodzeństwem. Jest bardzo podekscytowany tym pomysłem podobnie, jak ja!:)
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12533
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #110 : 2011-01-11, 10:56 »
Myślę, że Ty sam masz niewiele więcej, niż 6 lat... Inaczej nie pisałbyś takich tekstów.
Zapisane
IBDG Wrocław

Forum Zwierzaki

Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedz #110 : 2011-01-11, 10:56 »

kubs

  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #111 : 2011-01-11, 11:40 »
Nie bardzo rozumiem dlaczego udziela Pan/i takiej niemiłej odpowiedzi na konstruktywnie zadane pytanie?
Zwracam się do Państwa, jako do społeczności posiadającej merytoryczne podstawy do rozwiania ewentualnych wątpliwość w przedmiocie kupienia sobie zwierzaka do domu.
Swoją postawą, użytkowniku IBDG, podkopujesz moje mniemanie o profesjonalizmie tego portalu. Podobno sam kiedyś byłeś w posiadaniu małpki, a teraz obrażasz ludzi, którzy chcą spełnić podobne marzenie wykazując się wstrząsającą dozą hipokryzji.
Mam nadzieję, że znajdą się bardziej dojrzali użytkownicy forum, którzy będą mogli odpowiedzieć na moje pytania.
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12533
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #112 : 2011-01-11, 11:55 »
Może taka odpowiedź Cię usatysfakcjonuje:

Od ostatniej wymiany zdań na temat hodowania w domach małpek nastapiły poważne zmiany. Mianowicie małpki przestały być dzikimi zwierzętami  i stały się gatunkiem udomowionym. W związku z powyższym polecamy je do jednopokojowych mieszkań, pod warunkiem zapewnienia im hustania się na gałązi.

Zadowolony?

A jeśli już odnosisz się do podanych wcześniej informacji, przynajmniej przeczytaj dokładnie, a nie po łebkach. Miałam kilka lat i to nie ja wymyśliłam małpkę w domu.
Zapisane
IBDG Wrocław

kubs

  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #113 : 2011-01-11, 12:33 »
Odnoszę wrażenie, że z tonu Twojej wypowiedzi bije szydercza nuta, z czego wnioskuje, że od chwili, gdy "miałaś kilka lat" nie upłynęło wiele czasu.
Oczywiście po fakcie najlepiej zrzucić całą winę na bogu ducha winnych rodziców, który chcieli zaspokoić wymysły rozkapryszonej córeczki.
To, że nie potrafiłaś się taką małpką zaopiekować (swoją drogą, co takiego trudnego jest we wrzucaniu bananów do klatki i wymyciu pod prysznicem od wielkiego dzwonu?) świadczy tylko o Tobie i poziomie Twojej rzekomej troski o zwierzęta.
To, że wymęczyłaś biedne stworzenie do tego stopnia, że musiano je oddać, nie znaczy, że wszyscy są tacy bezduszni i nieporęczni, jak Ty!

Do reszty życzliwych i dojrzałych użytkowników:
Myślicie, że wytresowanie takiej małpki będzie trudne? Kupiłem już odpowiedni fez i specjalną mała kamizeleczkę (z doczepianym łańcuchem, dla bezpieczeństwa małpki) i mam nadzieje nauczyć ją kilku sztuczek, żeby stanowiła atrakcję na imprezach:)
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12533
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #114 : 2011-01-11, 17:24 »
Cytat: kubs
Odnoszę wrażenie, że z tonu Twojej wypowiedzi bije szydercza nuta
A bije, bije, choć wolę określenie 'ironia'
Cytat: kubs
z czego wnioskuje, że od chwili, gdy "miałaś kilka lat" nie upłynęło wiele czasu.
Wniosek całkowicie błędny, niestety... Także dla mnie... Poza tym nie wiem, na czym oparty, czyżby ironia/szyderstwo cechowały wyłącznie rozmowy maloletnich?

Wybacz, ale infantylność Twoich postów aż bije w oczy... Przez kilka stron młócimy temat, wyjaśniamy, dlaczego nie pochwalamy trzymania małpek w domach, a Ty wyskakujesz jak filip z konopi ze swoim 'podekscytowaniem' w oczekiwaniu na małpkę i pytasz, czy coś się zmieniło... A przepraszam bardzo, co miałoby się zmienić? Zapytaj o to za tysiąc lat, może wtedy odpowiemy Ci 'ok, małpka to zwierz domowy, wiec powodzenia'...
Cytat: kubs
 
Oczywiście po fakcie najlepiej zrzucić całą winę na bogu ducha winnych rodziców, który chcieli zaspokoić wymysły rozkapryszonej córeczki.
Widać, że nie czytasz dokładnie, a oceniasz. W efekcie piszesz bzdury.
Cytat: kubs
To, że nie potrafiłaś się taką małpką zaopiekować (swoją drogą, co takiego trudnego jest we wrzucaniu bananów do klatki i wymyciu pod prysznicem od wielkiego dzwonu?) świadczy tylko o Tobie i poziomie Twojej rzekomej troski o zwierzęta.
A to świadczy o Twoim poziomie świadomości tego, czego się podejmujesz.
Cytat: kubs
To, że wymęczyłaś biedne stworzenie do tego stopnia, że musiano je oddać, nie znaczy, że wszyscy są tacy bezduszni i nieporęczni, jak Ty!
Wymęczyła to stworzenie nienormalna dla niego sytuacja, czyli mieszkanie z ludźmi w domu, zamiast w naturalnym środowisku.

A resztę 'życzliwych i dojrzałych użytkowników' bardzo proszę, odpowiedzcie temu 'poręcznemu' człowiekowi... :prosze:
Zapisane
IBDG Wrocław

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #115 : 2011-01-12, 18:50 »
Kubs istnieją inne i o wiele bardziej humanitarne atrakcje na imprezach, niż sztuczki biednej, nieszczęśliwej kapucynki trzymanej na łańcuchu. Przypominam Tobie o naukowej nazwie gatunku ludzkiego Homo sapiens. Ta nazwa gatunkowa nas do czegoś zobowiązuje (prawda?). Stawiam pytanie, czy jesteś zdolny do zgotowania takiego losu Twojej ewolucyjnej krewnej?
Wracając do meritum nic w tym względzie nie uległo zmianie (patrz Twoje zapytania).   
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

juliam69

  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #116 : 2011-12-02, 12:51 »
Witam,

Pisze w sprawie popularnego programu TV, do którego chcemy zaprosić właścicieli nietypowych i egzotycznych zwierząt, np. małpek. Interesują nas też sytuacje, gdzie z powodu tego zwierzęcia były jakies konflikty z otoczeniem, np. z rodziną, partnerem, sąsiadami. Jeśli należysz do takich osób,prosze o kontakt z numerem telefonu na tego maila: a.markiewicz@tvn.pl
 Zależy nam na czasie, gdyż nagranie (nie na żywo) jest w przyszłym tygodniu. Oczywiście zwracamy pieniądze za dojazd na nagranie i wynagradzamy poswięconay nam czas. Szczegóły podam w niezobowiązującej rozmowie telefonicznej.

Z poważaniem

Julia Markiewicz,

redaktor TVN
Zapisane

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedź #117 : 2011-12-20, 17:41 »
Ja rozumiem,ze striptizerki na imprezach już sie oklepaly i zdegustowani goście oczekują nowych wrażeń np. cyrkowych.
A nie mozna to pójść dalej i np zapodac gościom walkę tygrysa z gladiatorem ? Na pewno atrakcja bylaby przednia. I wybredne gusta chwilowo zaspokojone.
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

Forum Zwierzaki

Odp: Malpki kapucynki
« Odpowiedz #117 : 2011-12-20, 17:41 »
Strony: 1 2 3 [4]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.089 sekund z 27 zapytaniami.