Duże pładkie jako "daszki", a mniejsze płaskie jako nogi-podstawy, aby rybcie mogły mykać między nimi z wielu stron. Ale to pienienie? Pierwszy raz słyszę. To chyba chodzi o reakcję wapnia z kwasem? Coś mi sie pomyliło, myślałam, że jak morskie, to wypłukany wapień, ale przecież sól tego nie rozpuszcza....bo inaczej muszle by sie rozpuszczały? hmmm...
ale najpierw gotować, a potem octem? Nie chyba odwrotnie, aby ocet wygotować....