Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[PorannaRosa]

Sama się głowię bo wszystko pasuje do H.b., jedynie ta czerwień bardzo blada i nie tak daleko zachodzi - ale może to tymczasowy wynik stresu. Wodę możesz podmieniać już wcześniej. Zmiennik b. pokazuje tym ładniejsze ławicowe zachowanie im większe stadko (powiedziałabym, że 8 sztuk to dolna granica).

[Nefra]

bardzoej się wybarwią jak się zadomowią - rybki w sklepach i po przyniesieniu są o wiele bledsze , a potem dochodzą do siebie

[kareena]

a czy 5 zwinnikow moze byc? Na akwafoto wyczytalam ze rosną do 7 cm i raczej wole mniejsze rybki. A jesli o barwę chodzi to mnie nie bylo w domu jak tata wpuscil ryby - podobno wtedy byly blade, a jak ja wrocilam to juz sie zaczerwienily tak jak jest teraz

planowana obsada
5 zwinnikow blehera
4 kiryski (a moze cos zamiast ich? bo nie wiem czy nie lepszy jakis 'glonojad')
4 zmienniaki plamiste
2 molinezje ostrouste (blackmolly)
8 neonów innesa

wtedy byloby nadal 23 ryby jak wczesniej chcialam..

chyba troche przekarmilismy i zauwazylam ze na jednym korzeniu zaczyna sie rozwijac pleśń. mam to tak zostawic czy usunąć? a na drugim korzeniu chyba sa początki glonów nitkowatych

a i jeszcze jedno - mimo iz rozdrabniam pokarm jak sie da to czesto rybcie go wypluwają - nie wiem czy jest za duży czy im nie smakuje? moze polecisz jakis 'fabrycznie' drobny pokarm? na razie maja ichtiovit i suszone dafnie (tropical)

[PorannaRosa]

Zwinnik bleheri osiąga zazwyczaj ok. 4-5cm. Większe rosną Petitella georgiae. A teraz coś do obsady: 5 zwinników to mało. Osobiście dałabym więcej a zmienniaki plam. i molinezje sobie podarowała. Z drugiej strony biorąc pod uwagę, że masz bardzo twardą i alkaliczną wodę - zwinniki są tu całkiem nie na miejscu.

Pleśń możesz usunąć, choć najczęściej sama po krótkim czasie znika. Gdyby tak się nie stało, warto wygotować korzeń.

Jaki dokładnie pokarm ryby nie przyjmują? Jeżeli suszoną dafnię, to spróbuj ją wcześniej pomoczyć i dopiero jak nasiąknie podawaj (choć moje to nawet za mrożoną nie przepadają, a uwielbiają drobny kryl). Najprawdopodobniej były karmione innym pokarmem, ale po kilku dniach powinny się przyzwyczaić. Jakiej wielkości są obecnie?

[kareena]

nie mam internetu w domu wiec tak z pamięci powiem ze maja ok 4 cm.

co do wody - mierzylam NO3 = 25. mam się martwic, czy moze to jeszcze nie jest szkodliwa ilosc? Dafnię dostały rano i bardzo malo. ogólnie mam wrazenie ze nie wiedzą, ze pokarm plywa na powierzchni wody - łapią go dopiero jak zatonie. Wczoraj karmiłam platkami i część była jedzona a czesc wypluta. czasami okruszki byly łapane i wypluwane po kilka razy.. jednak sprobuje kupic im kryl w zoologiku.

co do obsady to jeszcze sie zastanowie - na razie czekam az woda stanie sie ładniejsza..

[PorannaRosa]

Przy takiej wielkości nie musisz im właściwie rozdrabniać pokarmu. Pokarm suszony ma to do siebie, że pływa po powierzchni, a zwinniki podobnie jak neony czy też wiele innych ryb ze środkowo-dolnej części akwarium jedzą z toni wody a nie powierzchni. Wynika to z budowy ich otworu gębowego (jest skierowany bardziej poziomo, a nie jak np. u mieczyków do góry). Nasiąknięta wodą dafnia szybciej zacznie opadać i będzie dostępna również dla zwinników.
Przy takim NO3 pokusiłabym się o podmianę wody i zmniejszyła karmienie. Jakie masz NO2?

[kareena]

dzis tez mierzylam  - NO2 mam praktycznie zerowe (bez zmian), a NO3 albo sie zmniejszylo albo nadal 25 (blady odcień wskaźnika i sama nie wiem czy podciągnąć go pod 25 czy nie)

a co do ryb to sie przyjrzałam i mysle ze samce maja ok 3 cm. samiczka jest wieksza.

jesli chodzi o karmienie to mysle ze juz jest ok zaczełam im podawac pokarm tuż pod powierzchnią wody [tj.zanurzam troche paluchy:P] a nie sypiąc na powierzchnię jak dotychczas. i dafnia i ichtiovit są jedzone. jeden z samców zbiera pokarm nawet z dna/korzenia. reszta to lenie i czekaja az im sam wyplynie przed pysk

-----------------
A tak z innej beczki: znalazl sie paragon ze sklepu - ryba jest tam określona jako 'Rodostomus'..

podaję linki do fot rodostomusa:
H.rhodostomus
głowa taka jak u moich ryb, ale ogon mi nie pasuje.

link
na rysunku są wyrazne czarne pasy na płetwie, u mnie są bardziej nieregularne..

link2
a tu juz w ogóle inaczej - nie ten połysk, ogon jakiś marny..

link do hemigrammus bleheri (akwafoto) -
h.bleheri
te bardziej blade ryby z tamtejszych fotek przypominają moje (a czarnobiałe paski na pletwie ogonowej są takie same..)

no to w koncu jaką ja mam rybę?   Zrobię jeszcze kilka zdjęć swoim rybom, by je tu pokazac. na razie wydaje mi sie ze sprzedawca sie mylil..

[PorannaRosa]

Ze względu na małą ilość czerwieni na głowie i jej blady kolor mogłabym pokusić się o zaryzykowanie odp. H. r. Rybę tą nie jest tak łatwo dostać w handlu - często zamiast tego gatunku oferowany jest H.bleheri. Jeżeli jednak czerwień miałaby się ciągnąć dalej poza skrzela to mógłby to być H. b.

Na pewno nie jest to Petitella georgiae, ze względu na brak ciemniejszego zabarwienia w dolnej częsci brzucha przy płetwie odbytowej (ten właśnie gatunek pokazany jest w twoim pierwszym linku jako H.r.).

[kareena]

mimo to pokaze jeszcze raz fotki zeby sie upewnic

http://img225.imageshack.us/img225/6112/zwinnik1cu3.jpg
http://img329.imageshack.us/img329/2945/zwinnik2en3.jpg
http://img329.imageshack.us/img329/7528/zwinnik3wz6.jpg

niestety na dwóch ostatnicj fotkach odbija mi się światło, ale widac wyraznie kolor pletwy ogonowej. wydaje mi sie ze ogon nie przypomina zadnego rodostomusa jakiego widzialam na zdjęciach.

w kazdym razie proszę o werdykt bo ja sie nie znam (i jesli to rzeczywiscie rodostomus to ile wynosi minimum sztuk w stadku?)

[PorannaRosa]

Sama możesz ocenić najlepiej, bo widzisz na żywo Ja muszę poczekać, żeby jeszcze podrosły i się lepiej wybarwiły (tył przemawia za H.b. przód za H.r.,), albo uda ci się zrobić dobrą wyraźną fotkę. Tak czy siak ryby te mają podobne wymagania i najlepiej czują się w większych stadach, czyli uznam za min. 8 szt.

Edit właśnie doczytałam na jednej ze stron, że czerwona część u H.b. występuje w przypadku odpowiadających mu parametrów wody. Czyli decyduję się ostatecznie na bleheri. Za werdyktem przemawia ubarwienie płetwy ogonowej. Przebiegiem czerwonego zabarwienia się nie sugeruję - ze względu na inne parametry wody niż preferowane.

[kareena]

albo uda ci się zrobić dobrą wyraźną fotkę

lepszej niż ta pierwsza to chyba już nie zrobię


Ogólnie bedę uważała że mam blehery oczywiscie kupując nowe sztuki do stada będę się przyglądała rybkom i postaram sie wybrac identyczne

Jeśli można to znów zadam pytanko Co robić w trakcie dłuższego braku prądu?

[PorannaRosa]

Co robić w trakcie dłuższego braku prądu?

Jeżeli przerwa w dostawie prądu trwa kilka godzin - nic. Jeżeli jednak prądu nie ma dłużej np. dwa dni - to sądzę, że podmiany wody byłyby dobrym pomysłem. Przed ponownym załączeniem filtra warto go dobrze przepłukać i w kolejnych tygodniach częściej podmieniać wodę.

[kareena]

byłam niedawno w sklepie i oglądałam rybki. trafiłam w nieciekawe miejsce (zoolog w Tesco na ul.Połczyńskiej, W-wa) - molinezje niektóre miały 'coś białego' nie znam się az tak by powiedziec co to jest (byc moze plesniawka), ale przypuszczam, ze powinny byc calkowicie czarne

jednak zastanowilo mnie co innego - ponizej prezentuję zdjecie z komórki - jest tam ryba która miała dość długi "wąs/wić"" ciągnący się u dołu (było kilka takich, z tym ze niektore mialy to cos dłuższe inne krótsze, a inne wcale..) co to jest???



PS
to samo zdjęcie (link bezpośredni)

[Nefra]

gurami????

[kareena]

niee, mi chodzi o ten wąs (nitka?) co się przy tej rybce ciągnie czy to objaw jakiejś choroby?

[Nefra]

trochę niewyraźne, ale to chyba rybia kupa???

[kareena]

taka długa????????

a ze niewyrazne to wiem.. niestety nie mialam dobrego sprzętu pod ręką

[kareena]

Co zrobić jeśli na powierzchni wody pływa jakby tłuszcz? podobno to warstwa białkowa, ale nie wiem jak to usunąć. Maczanie bibułki (na FZ polecane) nie pomaga

[PorannaRosa]

Spróbuj zwiększyć ruch powierzchni wody.

[kareena]

za bardzo nie mam możliwosci przy filtrze kaskadowym, ale bede okresowo  wiosłować skrobakiem bąbelków* wolę nie używac jesli nie muszę
dzięki za radę.

pozdrawiam

*chodzi o kamień napowietrzający jak coś

[Darkman]

Czemu nic nie piszecie o Osmozie??? Nie znalazłem takiego tematu, ani wątku

[kareena]

może nie kazdy ma tu akwarium morskie zawsze mozesz założyć taki temat

[Darkman]

Wodę osmotyczną dodaje się w celu zmiękczenia wody w środowisku - akwarium. Tak powiedziano mi w akwarystycznym. Chciałem poczytać waszych opini na ten temat ...

[PorannaRosa]

Wodę osmotyczną dodaje się w celu zmiękczenia wody w środowisku - akwarium. Tak powiedziano mi w akwarystycznym. Chciałem poczytać waszych opini na ten temat ...

A o czym tu tak ogólnie dyskutować? Jeżeli masz jakieś konkretne pytania lub opinie dot. RO to pisz.

[kareena]

hyh, myslalam ze to zwiazane z morskim w kazdym razie czegos sie dowiedzialam i zapamietam a ogólnie sądze jak PorannaRosa - nikt nie bedzie dyskutowal sam z sobą, musi powstac problem , pytanie i dalej wiadomo

[Nefra]

ja mam pytanka

1. Czy takie  "duze "rybcie jak bedocja, gurami czy mój Bardzo Duży Zbrojnik trzeba karmić codziennie?
Bo z tego co pamiętam to na forumach akwa pisali zeby ryb nie przekarmiac.

2. Mam ławicę Blackmollek nowonarodzonych w małym akwa. czy powinnam z nimi jakies specjalne zabiegi zdrowotne uczynić i czym to-to karmić??? Wystarczy normalna sucha karma w palcach roztarta czy jeszcze coś??? I czy temp 22-24 im wystarczy??? Bo widzę ze się wokół grzałki skupiają.

[Malawi]

Nefra moge odpowiedzieć częciowo ma Twoje drugie pytanie: Ja swoje żyworódki karmiłem około
3-4 razy dziennie roztartymi płatkami. Przeżyło mi mniej więciej 30% narybku.

[Nefra]

też tak najczęściej karmilam , ale do tej pory udawało mi się wyłowić ze 3-4 rybki a reszta była już żeżarta , no i nic nie przetrwało. Tym razem mam wszystkie bo samicę przed porodem przerzuciłam do pustego akwa.
I takie mam wrażenie ze moze dla małych molinezji to powinnam sałatę wrzucać czy coś innego z roślinek?

[Malawi]

Gdześ czytałem (albo słyszałem) że molinezjom mozna podawać glonki (takie oglonione kamienie).
Podobnież to jedzą, ale ja tego nie próbowałem ,wole nie wydziwiać z jedzeniem.

[PorannaRosa]

Nefra, wg mnie od częstotliwość karmienia i wielkość porcji są wzajemnie uzależnione. Ryby pływające w większość karmi codziennie, choć również kilka dni bez jedzenia im nie zaszkodzi. Zalecane jest stosowanie raz w tygodniu jednodniowej "głodówki". Zbrojnikowate spędzają praktycznie całe noce na szukaniu pożywienia i jeżeli w akwarium masz korzenie (z. potrzebują celulozy) to dokarmiałabym je jedynie raz na 2-3 dni porcją sałaty, ogórka, kalafiora itp. lub pokarmem tonącym w postaci tabletek.

Dla molinezji możesz spróbować podawać również pokarmy zawierające składniki roślinne, np. ze spiruliną.