Trochę mnie jóż mierzi forum "przyroda" - według pisujących tam przyrodników nie wolno strzelać do zwierząt - oprócz lisa - tego wolno tłuc wszelkimi metodami,w ogromnych ilościach i gdzie się tylko da.Niestety,ani oni ani myśliwi nie wpadną na pomysł,żeby zakazać polowań na drobną zwierzynę,której losem tak się przejmują i o jej niską liczebność obwiniają lisa - bo tak najłatwiej - i myśliwi czują się oczyszczeni z zabijania zajęcy,kuropatw i innych drobnych zwierząt.Jeżeli chodzi o liczebność lisa,to jest pomysł,żeby podawać zwierzętom środki powodujące bezpłodność,ale,oczywiście uznano,że to zbyt drogie rozwiązanie - zawsze chodzi o kase - a strzelanie jest dużo tańsze.