Witam
Otóż może to nietypowy temat, ale nurtuje mnie to pytanie. A dokładniej wczoraj wybraliśmy się z kolegami tak po 19 na "wycieczkę" w łąki. Obok łąk jest pełno lasów no i poszliśmy ładny kawałek i w pewnym momencie szliśmy obok takiej jak by "olszyny" no były dość duże zarośla i drzewa takie średnie u nas mówi się na to "olszyna"
NO i idziemy w odległości 50-100metrów od tego i nagle z tego miejsca dobiegł dźwięk taki gruby niski takie "buuu" bardzo niskie i donośne. Trochę się wystraszyliśmy, więc nie szliśmy dalej tylko odbiliśmy w prawo przez chwile jeszcze tam staliśmy i od czasu do czasu coś właśnie tak buczało i nawet, gdy byliśmy już od tego miejsca z jakieś 200-350metrów nadal było słyszalne to buczenie. Nie było ono jakieś bardzo głośne, ale niskie i donośne.
No i teraz właśnie się zastanawiamy z kolegami co to było i chcemy tam iść znów na dniach. Ja myślałem ,ze mógłby to być łoś bo w tamtym obszarze właśnie jest ich dużo, ale nie wiem jaki dźwięk wydaje łoś, ale chyba nie taki niski.
Tak ,ze mam do was jako specjalistów pytanie co to mogło być czy to łoś czy może jeleń jakiś , bo dzik to raczej nie był
Czekam na odpowiedź bo chcemy tam znów iść i nie wiadomo z czym się możemy spotkać
Pozdrawiam