Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Lisi breakout !  (Przeczytany 6036 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ToD

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 9
Lisi breakout !
« : 2014-05-12, 00:17 »
Siemka,
Jestem tu nowy mam nadzieje, że dobrze założyłem temat :P Jakieś dwa tygodnie temu napadła mnie niewytłumaczalna fascynacja najśliczniejszym, majestatycznym dzikim zwierzęciem na globie, którego miejsce w panującej cywilizacji to niestety często sztucznie prowadzone hodowle przez wypaczonych chciwością ludzi. Mówię oczywiście o lisach, a los ktory dzielą te niewinne, demonizowane zwierzęta na fermach każdy chyba zna, oraz warunki w jakich przychodzi im umierać. Może to i naciągany heroizm, ale postanowiłem, że zaopiekuję się chociaż jednym z tych biedaków. Gdy widzi się ciasne klatki ustawione obok siebie, w których rude czteronogi snują się chaotycznie i bez sensu lub leżą w rogu a w ich oczach widać tylko przerażenie chciałoby się zrobić coś więcej... niestety tak się nie da. Fascynacja szybko przerodziła się w obsesję umywając od szczegółów nie mogę przestać myśleć o lisach, a moja dziewczyna która również kocha zwierzęta mówi że zbzikowałem. Może to i prawda, ale jest już za późno.
Popisałbym jeszcze troche, ale tak słowem wstępu myślę, że jest w sam raz :)

Ogólnie nadałbym temu postowi teraz jakiś porządek. Może wypisze w punktach i myślnikach jak się przygotowałem przez te kilka dni w sferach kompleksowej wiedzy o posiadaniu lisa jako zwierzę domowe, i jakimiś pytajnikami [?] będę zaznaczał moje wątpliwości/pytania, a wy pomożecie mi wyjść na prostą :D Oczywiście wolna dyskusja i sugestie własne w temacie równie wysoko aprobowane ! 

Od czego tu... może sytuacji życiowej. Zostaję w domu rodzinnym, mieszkam na obrzeżach warszawy, chociaż 250m od mojego domu jest spory las w ktorym również są dzikie zwierzęta a za nim rozpościerają się łąki. Jest tu dość cicho, luźno i przyjemnie. Środowisko na pewno nie ustępuje londyńskiemu, które lisy tak ochoczo zamieszkują. Właśnie zdałem maturę i idę do pracy na pół roku, praktycznie tylko po to aby zarobić na lisa i kilka drobiazgów. W styczniu będę "dopisywał" kolejny przedmiot na maturze i zostaję na studia w warszawie. Dalej luty... marzec i kwiecień czyli czas w którym małe lisiątka przychodzą na świat !! Tu zaczynamy naszą przygodę:

1.Kupno lisa

- Skąd [?], napisałem już maila do jedynej dobrze zorganizowanej w internecie firmy - RKS Łubnica, ale jeszcze nie uzyskałem odpowiedzi. Tutaj mi doradźcie, może znacie kogoś kto już ratował lisy z którejś z polskich ferm ? Chodzi mi o konkretne namiary- nr. tel., adres, nazwisko itd. gdzie można by było na pewno wykupić zwierzę.[TYLKO FERMY]

- Rodzaj lisa: Uważam, że wszystkie lisy są piękne, ale interesuje mnie nabycie lisa pospolitego (rudego) odmiany płomienistej.

- Płeć: [?] Co do charakterystki płci, mój reaserch dał słabe plony.

Tod (samiec) ponoć łatwiej nauczy się załatwiania w kuwecie, jest większe prawdopodobieństwo że może lubić się tulić (more likely to cuddle), łatwiej się socjalizuje, bardziej śmierdzi, robi się bardziej agresywny gdy dorośnie i naturalnie jest większy.

Vixey (samiczka), natomiast jest bardziej energiczna, "gawędziarska", no i najważniejszy argument- teoria mieszanych płci. Wynika to z trybu życia lisów w naturze, chodzi o to by opiekun (jako partner) był przeciwnej płci jak w prawdziwym stadzie.

Mówcie co myślicie, osobiście jestem niezdecydowany w strone Vixey :P Boję się, że może odebrać moją kobietę jako rywalkę tylko to. Wszystkie te cechy są wyogólnione i nie są regułą ani nawet nie są potwierdzone naukowo. Po prostu to obserwacje ludzi którzy mają lisy.

- Wiek: Wzoruję się na mojej ulubionej lisiej gwieździe na YT: https://www.youtube.com/watch?v=pg5iRruqcps&index=5&list=PLB3E95F89C74D0E1E, która została zabrana z fermy przed rozwinięciem zmysłów wzorku, słuchu i węchu, co jest wg. mnie bardzo mądrym posunięciem. Wystarczy szczeniaczka karmić butelką z mlekiem, a od samego początku, gdy otworzy oczy będzie Cię [mnie] uważał za matkę. Weryfikując wszystkie opcje ta jest najlepsza dla zżycia się z liskiem. Lisom wszystkie zmysły aktywują się w 13-15 dni po narodzinach. Jeżeli się mylę, poprawić mnie.[!]

- Kwestie prawne [?] Cóż znalazłem to:
Cytuj
Ustawa o ochronie przyrody
Art. 73. 1. Zabrania się:
1) posiadania i przetrzymywania,
2) sprowadzania z zagranicy,
3) sprzedaży, wymiany, wynajmu, darowizny i użyczania podmiotom nieuprawnionym
do ich posiadania
– żywych zwierząt gatunków niebezpiecznych dla życia i zdrowia ludzi.
2. Zakazy, o których mowa w ust. 1 pkt 1 i 2, nie dotyczą ogrodów zoologicznych,
cyrków i placówek naukowych prowadzących badania nad zwierzętami, a zakazy,
o których mowa w ust. 1 pkt 1 nie dotyczą ośrodków rehabilitacji zwierząt.
3. Gatunki zwierząt niebezpiecznych dla życia i zdrowia ludzi zalicza się do:
1) kategorii I – obejmującej najbardziej niebezpieczne gatunki lub grupy gatunków
zwierząt, które z przyczyn naturalnej agresywności lub właściwości
biologicznych mogą stanowić poważne zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi;
2) kategorii II – obejmującej pozostałe gatunki lub grupy gatunków zwierząt
niebezpiecznych dla życia i zdrowia ludzi.
, i nie dotyczy to lisów bo: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20111731037, więc mam nadzieje że wszystko jest ok, ale jeżeli ktoś lepiej zna się na prawie to niech utwierdźi mnie w mej interpretacji lub zbeszta za niewiedzę i przedstawi warunki posiadania lisa w polsce xD[!]

2. Dieta

- Mleko:  karmienie mlekiem jak dla dziecka, przez butelke ze smoczkiem. Myślę, że będzie to pierwsze 6-7 tygodni życia, tyle ile trwa okres laktacji u samicy.

- Woda: codziennie wymieniana, świeża woda

- Gizmo burgers: http://www.thepetfox.net/2010/08/fox-food-recipe-maintenance-diet.html

- Ogólnie: sucha karma jak dla psów i kotów, wołowina, kurczak, podroby z kurczaka (ponoć dobre jako nagroda ^^), surowe mięso, warzywa i owoce, jajka (również uwielbiane), żywe rybki (okazjonalnie, jako zabawa, zainspirowany: https://www.youtube.com/watch?v=kEHuzm7_eWw)

- Profilaktyka: trująca może być: czekolada, leki, awokado, winogrona, kofeina, pomidory, papryczki, cebula, czosnek, pestki jabłek, brzoskwiń, czereśni, zielony bakłażan, rodzynki, ksylitol (guma balonowa, pasta do zębów, baked goods), pulpa buraczana.

3. Niezbędne rzeczy

- Wybieg: zazwyczaj specjalna klatka, często stworzona do właśnie trzymania zwierząt egzotycznych. Musi mieć dach przez który akrobata nie wyfrunie, i podłoże którym się nie podkopie (jeśli ktoś oglądał fantastic mr. fox wie co umi lis xD). Wybieg jest konieczny, lisy bez wybiegu stają się agresywne z wielu powodów.

A: Mniej niezbędne:
- Harness (nie wiem jak jest po polsku, ale chodzi o te szelki dla zwierząt), obroża. Warto od małego przyzwyczajać lisa do noszenia tych atrybutów. Później może być skłonny wzniecać rebelię !

- Przynajmniej 2ie kuwety

- Klatka trzymana w domu

4.Socjalizacja (tutaj ogólnie wypisałem sobie punkty w dość chaotyczny sposób, może uporządkuję innm razem :P)

- Nie trzymać lisa długo w klatce, musi być jak najwięcej przy tobie

- Niech od małego przyjaźni się z innymi zwierzętami (na początku dobry chwilowy kontakt przez klatkę), ale nie dużo, gdyż jest prawdopodobieństwo, że lis przywiąże się np. do psa, a nie do właściciela. (koty wobec dorosłego lisa, kategorycznie nie, lis je zabije lub zrani !).

- Systematyczne podnoszenie młodego na ręce (aby przyzwyczaić)

- Karmienie z ręki, wynagradzanie przysmakami

- Otwarte drzwi w klatce (aby czuł się bezpiecznie, w razie potrzeby mógł się tam schować)

- Jak najwięcej wspólnej zabawy

- Rozmowa, kontakt werbalny w każdej formie. Imitowanie dźwięków lisa, aby wiedział, że jesteśmy rodziną

- Drapanie, masowanie za uszami, aby wiedział że może na nas liczyć gdy będzie bardziej niezależny i dorosły

-[?] Wychodzenie na spacery do ludzi. I właśnie tutaj nie wiem, widziałem jedną osobę która pisała, że chodzi do parku, sklepu zoologicznego, a nawet marketu. Napiszę o tym cały duży punkt.

5. Wychowanie

- Kary LEKKI prztyczek w nos + komenda nie (np. gdy próbuje ugryźć), wsadzanie do klatki na kilka minut (np. gdy jest zbyt podekscytowany, gryzie itp.), scraffing- łapanie za kark (tak jak kota), spreje o nieprzyjemnym smaku: <bitter apple spray>, <hot sauce>

- Załatwianie się do kuwety: limitowanie miejsca, kilka kuwet zawsze jedna czysta i regularne ich czyszczenie, przerywanie gdy załatwia się gdzie indziej i wstawianie do kuwety, przekładanie odchodów z innych miejsc do kuwety, przenoszenie kuwet w miejsca w które często się załatwia, nagrody za załatwienie się do kuwety.

- Tresura: Siad, stanie na tylnych łapach, przeskakiwanie przez okrąg stworzony między ugiętą ręką a ciałem. Wszystko da się nauczyć dzięki przysmakom... ale podejżewam że nie każdego lisa :D Będe walczył !!

- Sen Gdy lis jest niespokojny możemy nakryć klatkę ciemnym kocem, lub pozwolić mu spać z nami. W drugim przypadku musimy się liczyć z konsekwencjami takiego czynu (oznaczanie, zrywy wedle kaprysu itp.) Trzecią opcją jest nocowanie lisa na zewnątrz, w jego wybiegu.

- Prewencja: sikanie do misek czy Vixa czy Tod, nie ważne lis zawsze będzie oznaczał... nawet własne jedzenie. To sposoby które znalazłem aby sobie z tym radzić: butelka do wody jak dla królika, uchwyt z podwyższeniem na miskę, wiadro (lub karton, lub drewniane pudełko) z otworem na głowę.

6.Spacery [?]- ten cały punkt jest prowizoryczny. Za mało wiem o lisich spacerach, to nie są działania których potwierdzenie widziałem u innych lisich posiadaczy ! Gdyby ktoś był bardziej obeznany w temacie- śmiało [!]

- Szelki w kształcie litery H z solidnego materiału na wyjściach. Noszone od małego.

- Chodzenie na smyczy na podwórku, a nawet w domu.

-[?] Punkt zagadka. Czyli spacery w czystej istocie. Na pewno warto wcześniej zacząć, żeby lis wiedział, że będzie spotykał innych ludzi i zwierzęta. W razie za dużego stresu zaprzestać. Wybierać najmniej uczęszczane drogi oraz pory dnia. ~ Są to moje własne domysły i koncepcje, na forum o lisach widziałem tylko jeden post, gdzie koleś nic nie opisywał tylko mówił że chodzi do sklepów i do parku ze swoim lisem. Gdyby ktoś coś znalazł lub wiedział na ten temat proszę o info [!]

7. Zabawki

-Ogólnie: Piszczałki, gumowe gryzaki, tunel z materiału (symulacja nory), piłki, kocie drzewo (pręty i półki obszyte materiałem do drapania, ew. z budą, zjeżdżalniami bajerami :D), kompleksowy plac zabaw dla zwierząt wstawiony na wybieg. [?] Macie jeszcze jakieś awangardowe pomysły na zabawki dla lisa ? ^^

8.Zdrowie

- Weterynarz Upewnić się czy jakiś wet w okolicy para się lisami, lub chociaż jest w stanie sprostać wyzwaniu. Zrobić wszystkie niezbędne szczepienia.

- Kastracja/ sterylizacja Nie jestem fanem tych zabiegów... Pomoże to jednak zmniejszyć częstotliwość oznaczania przez lisy. Najlepszy moment między 6, a 12 miesiącem.

- Dbanie o higienę lisa, głównię polega tylko na czesaniu futra.

Dodatkowo warto wywalić dywany z pomieszczenia, gdzie lis będzie przebywał (mojego pokoju w tym przypadku), gdy swobodnie po nim biega okryć meble przynajmniej łóżko wodoodpornym materiałem. Specyfikacje kuwetowe: piasek który dobrze pochłania urynę, w razie niepowodzeń zmienić jego rodzaj, sypać mało bo lisy nie zakopują odchodów jak koty, a zmniejszy to szansę że zakopią tam co innego(jedzenie, zabawki). Lisy lubią też zmiany w ich otoczneniu- klatce/ wybiegu należy o tym pamiętać. Klatka w domu musi być wystarczająco duża, aby pomieścić schronienie w którym będzie się czuł bezpieczny (jakiś karton w/e), koc, kuwetę i miskę z jedzeniem oraz wodą. Uryna lisa śmierdzi wyjątkowo nieprzyjemnie. Należy regularnie, dosłownie codziennie czyścić z niej mieszkanie. Środki nie mogą być toksyczne. W kwestiach czystościowych zawsze pomocną rolkę wyciąga również papier toaletowy.

I to by było chyba na tyle. Mówcie co myślicie, co warto jeszcze wiedzieć o lisach i ich trzymaniu w domu. Jak mnie oceniacie, czy z taką wiedzą którą jeszcze sobie ułożę do marca/kwietnia przyszłego roku mogę aspirować do lisiego opiekuna ? Czy oby na pewno prawnie jest to legalne u nas w polsce ? (i tak nic już mnie nie powstrzyma !!! <devil laught> ). Tak na serio jestem dość krytyczny wobec siebie (chodź ciężko obiektywnie mówić o sobię), dlatego mówcie co myślicie. Jest to dla mnie ważne, na prawdę całe życie ukierunkowałem teraz na studia i lisa, a i kobieta go polubi. Poza tym kto mógłby być lepszym przyjacielem socjopaty niz lis ? xD (zorientowałem się jak to brzmi, socjopata=ja, żeby nie było)

PS: Może jutro poczytam coś o mowie ciała (chociaż jeszcze ustne matury 14 i 16 :S). Na pewno jest interesująca i ważna przy prowadzeniu konwersacji  i ogólnym współgraniu z lisem. Jak będę coś wiedział to postaram się tutaj to względnie klarownie opisać. Pozdroo



Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12533
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Lisi breakout !
« Odpowiedź #1 : 2014-05-12, 15:53 »
Witamy, pozdrawiamy i dziwimy się, że nasz forumowy Lis jeszcze tu nie zajrzał... Pewnie jest w pracy... Czuję, że będziecie mieli sobie duzo do powiedzenia :D

Zapisane
IBDG Wrocław

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: Lisi breakout !
« Odpowiedź #2 : 2014-05-13, 22:24 »
Z tą "kobietą jako rywalką" to wyskoczyłeś....Ja pewnie powinnam miec same psy, a moj mąż same suki.
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

Forum Zwierzaki

Odp: Lisi breakout !
« Odpowiedz #2 : 2014-05-13, 22:24 »

ToD

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 9
Odp: Lisi breakout !
« Odpowiedź #3 : 2014-05-14, 12:08 »
A tam wyskoczyłem :P Raptem wzleciałem i opadłem. Może to przezorność, jednak czytałem o przypadku gdy żona kolesia opiekowała się oseskiem od małego, ale musiała służbowo wyjechać na 2 lata. Po powrocie lisiczka jej nie poznała i pogryzła gdy chciała się zbliżyć do męża  (jednorazowo, chodź dalej nie pozwalała się zbliżać). Na forum Ci ludzie prosili o pomoc nie wiem jak to się skończyło, ale w konsekwencji gdy takie sprawy wychodzą poza cztery ściany zwierzątko może zostać uśpione :(. Po prostu lubię patrzyć horyzontalnie, rozważać rzeczy mało prawdopodobne. Argument przeciw lisiczce nie jest mega mocny i sam jestem coraz bardziej skłonny do vixey. Pytam bo często inni widzą to co umyka naszej uwadze :) Wśród psów też się to zdarza, to naturalne instynkty, a natura bywa nieprzewidywalna.
« Ostatnia zmiana: 2014-05-14, 14:21 autor ToD »
Zapisane

Galagodecodi

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 243
    • WWW
Odp: Lisi breakout !
« Odpowiedź #4 : 2014-05-19, 17:23 »
To że dzikie zwierze wychowuje się od małego nie znaczy że staje się udomowione.
W najlepszym wypadku będzie domowym wypłoszem z którym cały czas musi ktoś przebywać
(właśnie z powodu w/w kwestii  - przyzwyczajeń). Zapomnij o wakacjach itd. Lis nie gryzie jak pies "na zasadzie uważaj", lis gryzie naprawdę.
Żeby nie było tak że zamieni klatkę na fermie na dożywocie w prywatnej wolierze.
Jestem wielkim przeciwnikiem zabawy w hodowanie dzikich zwierząt.

Zapisane

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: Lisi breakout !
« Odpowiedź #5 : 2014-05-20, 14:12 »
A jakie masz doświadczenia w tej kwesti ?
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

ToD

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 9
Odp: Lisi breakout !
« Odpowiedź #6 : 2014-05-20, 16:23 »
@Galagodecodi
W jednym się zgodzimy- zabawa w hodowanie dzikich zwierząt nie jest czymś właściwym. Ludzie często popychają się do takich decyzji przez swoje życzeniowe zachcianki, później dochodzi do konfrontacji z rzeczywistością, częsta niekompetencja prowadzi do utraty lub rezygnacji ze zwierzaka, a w przypadkach egzotycznych do wypadków tragicznych. To nie jest zabawa, a odpowiedzialne zajęcie. Może wiązać się z przyjemnymi odczuciami: spełnieniem, satysfakcją czy w bezpośredniej relacji ze zwierzęciem poczuciem więzi, ale wymaga pasji, przygotowania, wiedzy i konsekwencji.

Cytuj
To że dzikie zwierze wychowuje się od małego nie znaczy że staje się udomowione.

Prawda znana chyba już małym dzieciom w przedszkolach, raczej nic nowego. Nigdy nie zamierzałem prowadzić domestykacji lisa, do tego trzeba mieć mega zaplecze finansowe i naukowe...Wychowanie od małego pozwoli mi w jak największym stopniu oswoić liska.

Cytuj
W najlepszym wypadku będzie domowym wypłoszem z którym cały czas musi ktoś przebywać

Wiem, że przedstawiasz swoje subiektywne zdanie, dlatego ciężko mi przewidzieć twoją faktyczną wiedzę, jednak wbrew powyższemu wywodowi, wyhodowanie "wypłosza" jest drugim najgorszym scenariuszem. Gorszy może być jedynie agresywny lis, ale żeby doprowadzić do takiego stanu rzeczy trzeba na prawdę się starać (bicie, inne działania powodujące poczucie niebezpieczeństwa). Wszystko jest kwestią poprawnej socjalizacji, wychowania(...), twoje dzikie zwierzę będzie na tyle dzikie, na ile mu pozwolisz (lub na ile sam jesteś dziki :P).

Co do przebywania z lisem niestety znowu się mylisz. Lis w domu potrafi być hiper-aktywny i nieźle napsocić, dlatego albo liczysz się z konsekwencjami, albo organizujesz odpowiedni "containing" i nie ma sprawy. Ma te same potrzeby fizyczny co pies, więc przy krótkich (do 8h~) nieobecnościach wystarczy miska wody. Pod kontem psychiki lis mniej okazuje tęsknotę, lecz podobnie radość. Na podstawie wielu opisów, mogę stwierdzić, że z powodzeniem można wieść normalne życie rodzinne, pracując itd.- duży wybieg stwarza dodatkowe możliwości. Gdy lis jest sam aktywują mu się instynkty łowcy (lisy w przyrodzie polują pojedynczo) dlatego warto też przygotować mu rozrywkę tj. zabawki. Konieczna (minimalna) interakcja z lisem jest tak na prawdę identyczna jak z psem- ogranicza się do karmienia...

Cytuj
Zapomnij o wakacjach itd. Lis nie gryzie jak pies "na zasadzie uważaj", lis gryzie naprawdę. 

Można byłoby się uprzeć, chodź ja nie mam takich planów. Przyzwyczajenie do jazdy samochodem nie jest problemem i np. podróże po polsce byłyby tylko kwestią ustalenia lokalu gdzie przyjmą człowieka z lisem. Ludzka chciwość pozwoliłaby załatwić wszystko za pomocą pieniądza i/lub umową. Prawdopodobnie wiązałoby się to z ogromnym stresem dla zwierzęcia, dlatego nigdy się o coś takiego nie pokuszę. Innym wyjściem jest zostawienie lisa w opiece. Najlepiej jak jest to ktoś kogo zna, a warunkiem koniecznym jest znajomość "procedur" :P

Lis potrafi ugryźć ostrzegawczo, dla zabawy i na prawdę. Tak jak mówiłem wszystko leży w inwencji opiekuna.

Zapisane

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Lisi breakout !
« Odpowiedź #7 : 2014-05-20, 18:49 »
To że dzikie zwierze wychowuje się od małego nie znaczy że staje się udomowione.
W najlepszym wypadku będzie domowym wypłoszem z którym cały czas musi ktoś przebywać
(właśnie z powodu w/w kwestii  - przyzwyczajeń). Zapomnij o wakacjach itd. Lis nie gryzie jak pies "na zasadzie uważaj", lis gryzie naprawdę.
Żeby nie było tak że zamieni klatkę na fermie na dożywocie w prywatnej wolierze.
Jestem wielkim przeciwnikiem zabawy w hodowanie dzikich zwierząt.



Nie popadajmy w skrajność
lis nigdy nie będzie psem i nie będzie też udomowiony ale nie będzie też "wypłoszem", który musi cały czas siedzieć w wolierze, w klatce, itp. wszystko zależy od konkretnego lisa i od konkretnego człowieka:

https://www.youtube.com/watch?v=0RCNxQRedwQ&index=2&list=FLu1R4i5rRrgPjmhj0el_BcQ

na FZ była kiedyś forumowiczka Soboz4, która miała fermowego liska, Questa, niestety, zachorował on na coś poważnego i musieli go uśpić ale przez ponad rok dobrze się nim opiekowała.

Galagodecodi

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 243
    • WWW
Odp: Lisi breakout !
« Odpowiedź #8 : 2014-05-21, 12:11 »
Rozumiem Lisie, jednak te zwierzaki mają trochę inną filozofię przywiązania do człowieka.
Dlatego pisałem że musisz być naprawdę blisko by być tolerowany. Nie oddasz do babci czy mamy jak wyjedziesz na wakacje. Dla psa to jest pewna niedogodność, ale wytrzyma pobyt z twoją mamusią, którą widział co jakiś czas jak cię odwiedza, dla lisa to tragedia, a i dla mamy może się skończyć paroma szwami. Wiem że zdarzają się wyjątki. Ludzi różne dzikie zwierzęta "przygarniają". Najczęściej kończy się to tragicznie dla nich, ale zdarza się że i dla ludzi. Znam przypadek ataku kozła sarny, który skończył się wykrwawieniem na śmierć właściciela. Znam też z telewizji przypadek gościa z Czech, który ma oswojonego dzika i z nim po lesie i polach się przechadza bez smyczy, a dzik karniejszy niż pies tresowany.
To nie są przelewki. W okół są inne zwierzęta i inni ludzie, także dzieci. Dla mnie to porażka.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Lisi breakout !
« Odpowiedz #8 : 2014-05-21, 12:11 »

ToD

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 9
Odp: Lisi breakout !
« Odpowiedź #9 : 2014-05-29, 22:47 »
Ok ludziska wesoła nowina !
Właśnie dowiedziałem się, że trzymanie lisa z fermy jest w 100% legalne w naszym kraju ! Dużo ciężkiej roboty przede mną ale zaczynam na prawdę kochać życie. Jutro jadę poszukać dobrego weterynarza który mógłby zająć się moim przyszłym zwierzątkiem. Później jak zarobię postawię mu wybieg mam wydzielone 14m2 i zostaje mi jakieś pół roku na znalezienie fermy która była by chętna na takie interesy.
Dzięki za wszystko ludzie, jak coś będę relacjonował.
http://www.raskbb.com/sybilsden/viewtopic.php?f=6&t=11862  - tu mój temat na anglojęzycznym lisim forum. Tak gdyby ktoś się interesował.
Zapisane

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: Lisi breakout !
« Odpowiedź #10 : 2014-05-30, 21:30 »
A będziesz mial dla niego tyle czasu,zeby nie czyl się samotny ? / czyt. nie zdziczał/
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

ToD

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 9
Odp: Lisi breakout !
« Odpowiedź #11 : 2014-06-01, 01:47 »
Tyle i jeszcze więcej !
Zapisane

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: Lisi breakout !
« Odpowiedź #12 : 2014-06-01, 23:38 »
To super. Napisz i pokaż go nam jak juz bedzie u Ciebie :)
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12533
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Lisi breakout !
« Odpowiedź #13 : 2014-06-02, 09:17 »
Bardzo jestem ciekawa, jak sprawa się rozwinie... A nasz Lis nie będzie zazdrosny? ;p
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Lisi breakout !
« Odpowiedź #14 : 2014-06-07, 15:23 »
Bardzo jestem ciekawa, jak sprawa się rozwinie... A nasz Lis nie będzie zazdrosny? ;p

Forumowy lis nawet jeszcze dokładnie nie czytał tego tematu i ostatnio mocno się zapuścił na forum... :roll:

Forum Zwierzaki

Odp: Lisi breakout !
« Odpowiedz #14 : 2014-06-07, 15:23 »
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.107 sekund z 25 zapytaniami.