Drodzy forumowicze
Zwracam się z pytaniem, bo może ktoś już miał taki przypadek u swojego kota. Od około miesiąca na grzbiecie noska pojawił się malutki strupek. Dodam, ze stało się to po około 2 tygodniach od wizyty u weta gdzie kicia dostała zastrzyk na choroby plus na bialaczke. Zgłosiłam do lekarza również problem z ropiejacymi oczkami na co przepisał krople do oczu Tobradex. Po tym czasie na nosku wystapil strupek. Myślałam początkowo ze może przy swoich figlach na drapaku lekko się zadrapala i samo zejdzie ale widzę ze strupek się tak jakby powiększa i robi wypukły. Czy ktoś się z tym spotkał? Czy może mieć to związek z ropiejacymi oczami? Czy może to być po zastrzyku? Odwiedzę weterynarza w tygodniu, ale może ktoś się z tym spotkał?
Pozdrawiam
Nowa na forum kocia mama