Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: moj kot ma katar czy cos takiego...  (Przeczytany 9416 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

awangarda

  • Gość
moj kot ma katar czy cos takiego...
« : 2003-09-20, 23:20 »
niwiem co to jest ani jak sie nazywa...w kazdym razie leci mu woda albo z nosa albo z pyska i np. jak spi u mnie na kolanach to pozniej jak wstaje to na spodniach mam dos duza mokra plame tam gdzie on trzymal pyszczek...
wiecie moze co to jest, jak temu zapobiec i czy tzeba isc z tym do weta???
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedź #1 : 2003-09-21, 04:14 »
Do weta? Koniecznie, może to zapalenie dziąseł? Kotki się wtedy mocno ślinią. I wypadałoby zrobić badania w kierunku nerek. Często schorzenia jamy ustnej u kotów są objawem nieoprawidłowej pracy nerek. Jeśli wet nie zaproponuje takich badań - sama nalegaj.
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

kareena

  • Gość
moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedź #2 : 2003-09-21, 09:54 »
jak miałam kiedys kotke to po zastrzyku czasem miała takie cieknięcie sliny z pyska. wet powiedzial ze to mozliwa reakcja po zastrzyku. w kazdym razie przechodzilo szybko..
Zapisane

Forum Zwierzaki

moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedz #2 : 2003-09-21, 09:54 »

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedź #3 : 2003-09-21, 10:10 »
Awangarda - w jakim wieku kicia, w jakim stanie są oczka, jak z jedzonkiem?
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Buffy

  • Gość
moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedź #4 : 2003-09-21, 11:03 »
Biedny koteczek.. Lepiej idż do weterynarza.. Kto wie, co to może być...
Zapisane

awangarda

  • Gość
moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedź #5 : 2003-09-21, 19:10 »
kot ma ok.4-5 lat niewiem dokladnie bo to przybleda u mnie jest ok 3 latek apetycik ma jak zwykle ogromnyyyy biega po lasach polach i niewidac poo nim aby byl wogole chory... oczke tez ok nieropieja ani nic... w lacie lapal on duzo kleszczy ktore mu zawsze wyjmowalam i przemywalam ranki wiec to raczej nie od kleszczy...
Zapisane

SKR

  • Gość
moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedź #6 : 2003-09-21, 20:09 »
Ja na twoim iejscu juz na początki poszła bym do weta. Nie wiadomo co to moze byc :/
Zapisane

myszka

  • Gość
moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedź #7 : 2003-09-21, 20:50 »
A zobacz zęby - czy nie ma stanu zapalnego dziąseł, nadżerek, nieprzyjemnego zapachu z pyszczka?
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedź #8 : 2003-09-21, 21:10 »
Żółtego nalotu???
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Forum Zwierzaki

moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedz #8 : 2003-09-21, 21:10 »

awangarda

  • Gość
moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedź #9 : 2003-09-21, 21:54 »
hmmm narazie niemoge sprawdzic bo kotek sobie poszedla na noc na polowanie...:/ z pyszczka to mu smierdzi chyba tak jak kazdemu kotu karma...na zebach z tego co pamietam to tylko kolo dziasel ma takie jakby wlasnie zoltawy nalot.... we wtorek ide z nim do weta ale napiszcie mi co to jest i wogole...
Zapisane

myszka

  • Gość
moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedź #10 : 2003-09-22, 10:03 »
Może być kamień nazębny. BTW, czym go karmisz?
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedź #11 : 2003-09-22, 10:09 »
Jeszcze jedno - jak już będziesz go miała na podorędziu, zajrzyj mu do ryjka i zobacz w jakim stanie są dziąsła. Czy nie są zaczerwienione przy zębie.

No i podpinam się do myszowego pytania - co kotek papusia, poza tym, co sobie upoluje?
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

awangarda

  • Gość
moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedź #12 : 2003-09-22, 15:52 »
niestety kicia jest jeszcze poza zasiagiem...
ostatnio przez dlugi czas jadl psie konserwy chapi lub darling ale juz od jakiegos miesiacca-dwuch daje mu sucha karme friskas i saszetki juniorkowe whiskas (juniorkowe dlatego ze mu chba bardziej smakuja niz te dla duzych kotow:) no a tak jak wychodzi to rozne stwory do domu z polowan czasem przynosi : myszy, ptaki, raz krolika choc niewiem jak on go upolowal... moze po prostu martwego znalazl... niewiem moze jeszcze zaby zdaza mu sie zjesc bo u mnie na osiedlu peeelno zab jest choc sama go z zaba niewidzialam...
Zapisane

myszka

  • Gość
moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedź #13 : 2003-09-22, 17:14 »
Niestety, jest karmiony bardzo źle :? I bardzo prawdopodobne, że jeśli ma problemy z zębami i dziąsłami, to właśnie w dużej mierze z winy diety :?
Zapisane

awangarda

  • Gość
moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedź #14 : 2003-09-22, 19:41 »
aaaaaa no to jak ja mam go karmic>?? wiem ze te ptaki myszy itd nie sa dobre ale ja go w domu nieutrzymam zreszta on juz nawet nielubie sie zalatwiac do kuwety.....
Zapisane

Forum Zwierzaki

moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedz #14 : 2003-09-22, 19:41 »

sylwka_garfisia

  • Gość
moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedź #15 : 2003-09-22, 21:19 »
Kiedyś mój kot,miał takie coś ,woda była przezroczysta,ale kot miał leczenie-choroba dziąseł.Strasznie śmierdziało mu z pyszczka,aż wyjątkowo.
Bynajmniej się taty spytałam,bo ja nie pamiętam tego kota (miałam roczek moze 2 lata).
Sądze tak jak myszki,że to problemy z dziąsłami,ale najlepiej jak najszybcie udaj się do weta  :roll:
Zapisane

myszka

  • Gość
moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedź #16 : 2003-09-22, 22:39 »
AKurat nie chodzi mi o żaby i myszy, tylko o karmę, którą mu podajesz - zarówno ta psia (w ogóle nieodpowiednia dla kota nawet ta najepszych marek) jak i kocia są najniższej jakości na rynku i absolutnie nie nadają się na podstawę diety zwierzaka :?
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedź #17 : 2003-09-22, 23:01 »
Rany Boskie :shock: Chappi? Darling? Friskies? Whiskas?
łomatko... , aż mie się gorąco zrobiło....

Awangarda, lunij tym śmietnikiem prosto na wysypisko. Daj kotu wołowinki, kurczaka, indyka, mogą być serduszka drobiowie, żołądki, czasem żółtko, czasem rybka. Jogurcik też jest pyyyszny - tylko uwaga, nie za dużo, bo go przesra.

Takie żarcie jest tańsze, a znacznie zdrowsze dla kota. Jeśli już lubi suche - zafunduj mu np. RC Outdoor - dla kotów wychodzących. I koniecznie do weta. Mam nadzieję, że kociszcze jeszcze nie ma nadżerek :?

BTW - nikt mi nie wmówi, że wychodzącego kota nie da się utrzymać w domu. Wprost przeciwnie. Trzeba tylko trochę chęci i samozaparcia. Mnie się udało, a cholera jest straszna. I ma bardzo donośny głos. I potrafi gryźć i drapać. Dało się. Wytrzymał, jest już po zabiegu. Nie wygląda to dobrze, ale leczymy.

Przy okazji - przed zabiegiem musisz go przytrzymać w domu przez ok 12 godzin - tyle kot przed narkozą powinen nie jeść. Jeśli go wypuścisz, gwarantuję że coś sobie złowi i zpapusia. A to grozi wymiotami - kot może się zadławić i udusić.
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

awangarda

  • Gość
moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedź #18 : 2003-09-23, 20:01 »
jakim zabiegiem?? kurde go juz 3 dzien w domu nie ma.... jak wrozi to odrazu do weta jade... z ta karma to jest tak ze on niezabardzo lubi jogurciki miesko swierze je ale ja niewiedzialam ze on moze to jesc.... a o tej karmie dla kotow wychodzacych nigdy nieslyszalam... dzieki wam wszystkim baardzo!! jak dorwe kota i pojade do weta napisze co i jak!!
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedź #19 : 2003-09-23, 21:36 »
Zabieg czyszczenia kamienia nazębnego - o ile wcześniej nie trzeba będzie leczyć zapalenia :?

Mięsko surowe? jak najbardziej - przemrożone (co najmniej 48 godzin) lub parzone (drób). To samo z podrobami. Z wątróbką i nereczkami ostrożniej - to zbiorniki toksyn z organizmu, mimo ich niewątpliwych zalet. Za to serduszka drobiowe - bardzo zdrowe papuszku dla kota. Z wieprzowiny możesz spokojnie zrezygnować - niestety, dla zwierzów za bardzo się nie nadaje, głównie z powodu choroby auyeszkiego (o ile dobrze napisałam).

Łap kotowatego i melduj co i jak.

RC - Royal Canin Outdoor.
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

awangarda

  • Gość
moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedź #20 : 2003-09-25, 16:32 »
wlasnie wrocilam od weta!!! z kiciusiem nie tak zle ma tylko lekkie zapalenie dziaselek i musze kupic jakies plyn i mu 3 razy dziennie plukac pysia odrazu go poszczepilam i za 2 tygodnie tam muu tableteczke na robaczki1!!! dzieki wam wszystkim pewnie gdyby nie wy dalej myslalbym ze to nic takiego i sie tym nieprzejmowala..... jeszcze raz dzieeeeeeeeki:) :D  :list:  :laleczka:  :kocham:
Zapisane

Forum Zwierzaki

moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedz #20 : 2003-09-25, 16:32 »

sylwka_garfisia

  • Gość
moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedź #21 : 2003-09-25, 21:03 »
Dobrze,ze posluchalas i poszlas do weta :)
Teraz z kotkiem bedzie napewno dobrze,trzymam kciuki:)
Pozdro!
Zapisane

awangarda

  • Gość
moj kot ma katar czy cos takiego...
« Odpowiedź #22 : 2003-09-29, 22:31 »
ej mam jeszcze pytanko bo ja mam mu plukac pyziorka takim czyms... no i ja biore strzykawke i mu to tak strzykawka robie...ale niewiem czy to najlepszy sposob.... co wy o tym sadziciie?? i co radzicie??
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.059 sekund z 26 zapytaniami.