Nie.. ma typowo koci ogon, chodzi jak dachowiec nawet smierdzi jak dachowiec. Miałem takiego mieszańca. Ale ten kot był taki bardziej krępy ale taki ciezki. .. inaczej chodził ... tak zwinnnie i pewnie, był taki bardziej sprężysty i dziki... po pół roku od znalezienia w lesie wrócił do tego lasu...
Co do rysi, podobno tez mamy, ale tego nadleśnictwo nie rozpowiada, bo kłusonicy itd.
Wogule to warto wejść na stronę PZŁ i zobaczyc forki co robia kłusownicy w polsce to się w głowie niemiesci. PZł to uwazam za (i tutaj moderator wstawia "ciach") ... *&*&*&% ... ale kłusownicy to problem.