Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Koty, kotki, koteczki => Żywienie => Wątek zaczęty przez: Julias w 2006-07-16, 20:33



Tytuł: Wegetarianska karma dla kota
Wiadomość wysłana przez: Julias w 2006-07-16, 20:33
Zastanawiam sie, czy nie kupic mojemu kotu wlasnie takiej karmy. Nie pamietam nazwy firmy, ale w Polsce jest chyba tylko jedna. Iras pisala kiedys, ze taka karma nie bylaby dla kota dobra, dlaczego?


Tytuł: Odp: Wegetarianska karma dla kota
Wiadomość wysłana przez: kareena w 2006-07-17, 11:55
Moze dlatego ze koty z natury zywia sie mięskiem ;) Myszka, ptaszek to raczej nie sa typowo wegeterianskie potrawki :D


Tytuł: Odp: Wegetarianska karma dla kota
Wiadomość wysłana przez: Julias w 2006-07-17, 13:37
Ale ta karma napewno posiada zastepcze skladniki ;)


Tytuł: Odp: Wegetarianska karma dla kota
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-07-18, 17:23
chcesz wytłyumaczenie? dobra. Istnieje coś takiego, że koty, sa typowymi drapieżnikami - a budowa układu pokarmowego drapieżnika i roślinożercy jest różna, między innymi różni się tym, że roślinożerne zwierzeta mają DOBRZE rozwiniete jelito slepe  - jest to u nich niezbędny organ, pomagający w trawieniu celulozy (albo raczej jej rozzkładzie, by zrobić "dostęp" do białka itp) i białka roślinnego, a dokładniej - znajdują się w nim pierwotniaki (u przeżuwaczy sa one jeszcze w innych miejscach), które  najpierw wchłaniaja białko roślinne, potem przerabiaja je na białko zwierzęce - które jest o wiele lepiej przyswajalne. Drapiezniki takich pierwotniaków nie mają w przewodzie pokarmowym, dlatego tez nie mają szans by chociazby rozłozyc celulozę (nie mowiac juz o trawieniu) ani w dostatecznym stopniu przyswoić białka.  Dodatkowo jeszcze - koty maja wieksze zapotrzebowanie na białko zwierzęce, niż np. psy, a to dlatego, że koty sa o wiele bardziej wrażliwe, na niedobory pokarmowe - piues np. z powodzeniem, moze przeżyc bez żadnego jedzenie ponad dwa miesiące  (oczywiscie dlugosc tego okresu zalezy od wielu czynnikow - ale to taki przyklad, zdrowego, silnego psa, ktory nagle stracil dostep do jedzzenia) Kot natomiast w takich samych warunkach - po tygodniu miałby już nieodwracalne zmiany w watrobie i nerkach - co u psa nie wystapi.  (dlatego jesli kot nie chce czegos jesc, to nie wolno go "przgladzac" - psa natomiast powinno sie) No i jeszcze co do sposobu odżywiania roślinożerców i drapiezników - taki np. króilik, musi jeść cały dzień, żeby dostać odpowiednią ilosć składników odżywczych - czesto i szybko. pies, jak je - to napcha się raz a dobrze - i moze przez kilka dni nie jesc, u kotow, czestotliwosc i ilość jedzenia jest wieksza niz u psow, jednak o wiele mniejsza niż u królików. Dodatkowo jeszcze wracajac do porownania psow i kotow - psowate potrafia dosc dlugo scigac swoja zdobycz - kot szybko zrezygnuje, bo dłuższy pościg, będzie go kosztował zbyt dużo energii,

Na razie tyle - mam nadzieje, ze nie powtarzalam sie zbyt wiele i - milego czytania.


Tytuł: Odp: Wegetarianska karma dla kota
Wiadomość wysłana przez: madziaro w 2006-07-19, 01:18
Iras myślę, że taka profesjonalna wypowiedź się przyda - ja przeczytałam z ciekawością :). Chociaż ja bym nie wpadła i tak na pomysł zrobienia z kota wegetariana ;)