Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Julia Snake]

Piszę to w tym temacie bo dotyczy on głównie psów. A więc tak:

CO UWAŻACIE NA TEMAT CMENTARZY DLA ZWIERZĄT?
Ja myślę, że jest to wspaniały pomysł i nie trzeba na niego dużo kasy   !
Jeśli nie mamy forsy to wstaczy usypać kopczyk z ziemi i położyć tabliczkę, a newet nie trzeba jeśli będziemy o nim pamiętać!

No więc jakie są wasze opinie?

[Ewelinka]

Uważam że to bez sensu, jeśli ktoś kochal swoje zwierze to będzie o nim pamiętał i  nie potrzbny jest mu do tego cmentarz. Zresztą uważam że to przesada żeby latać ze zniczem nad grobem pssa, kota czy chomika, przecież to nie człowiek. może niedługo tacy zwariowani miłośnicy zwierząt wprowadzą chrzty czy komunie dla zwierząt ?!?!?!

[Abakus]

Witaj!
Poruszylas bardzo wazny i na czasie temat. jestem za cmentarzami dla zwierzat, lecz w naszym spoleczenstwie bardzo katolickim dodam ciezko by bylo utwozyc takie miejsce. Bo albo by zdemolowali groby, albo nie wydali by nawet pozwolenia wladze. ostatnio taki temat byl na innym forum i tam dziewczyna chciala w jakims miescie otworzyc taki cmentarz ale urzednicy najpierw patrzyli na nia jak na nienormalna a potem sanepid ponoc odmowil wydania pozwolenia.
Moje zwierzeta i nie tylko moje ale ktore odeszly w moim otoczeniu spoczywaja u mnie na dzialce jest to takie cmentarzysko. Niedopuszczalne jest wyrzucanie zwierzat po smierci do smietnika albo gdzies w row, takie zachowanie zdarzajace sie dosc czesto dlamnie jest brakiem wspolczyucia, sumienia.
Ostatnio jak bylo swieto zmarlych, bylem sobie na spacerku z Amantem kolo domkow niedaleko gdzie mieszkam i zobaczylem piekna sprawe. W jednym z ogrodow pod plotem staly doniczki z kwiatkami i palily sie swieczki na dwuch malutkich mogilach. Niby nic ale na sercu az zrobilo sie radosniej ze ktos w tym domu kocha zwierze, i nie jest to dla nich tylko zabawka ale czlonkiem rodziny.
 Coraz czesciej powstaja cmentarze w internecie mysle ze to tez super zecz. taki cmentarz prowadzi moja znajoma z Gdanska Mariola wspaniala osoba i bardzo kochajaca zwierzeta a oto adres polecam odwiedzic www.republika.pl/teczowy_most/

[Bona]

moim zdaniem to byłby super pomysł. Już jakiś czas temu gnębiło mnie oytanie co się robi ze zwierzaczkiem po jego śmierci.
Oczywiście można gdzieś pogrzebać na działce, jak ktoś ma , albo w innym miejscu, ale gdyby były do tego specjalnie wyznaczone miejsca to byłoby to dużym udogodnieniem.
Nie jest to bynajmniej przesadą , bo nie sądzę ,żeby miało się  to posunąć do chrztów i innych katolickich ceremonii.
Nie chodzi w końcu o msze z udziałem księdza tylko o miejsce pochówku przyjaciela.  nie mówimy o skrajnościach
Ewelinko: a ty co byś zrobiła. Wyrzuciła zwierzaczka na śmietnik , jak już mu sie zemrze?? To gratuluję ........

[Ewelinka]

Bona wcale nie musisz mi gratulować, bo tak akurat nie postępuje ani nigdy nie postępowałam . Uważam tylko że to przesada. Moje zwierzątka zostały pochowane albo na działkach albo na łące przy lesie (chomik mojej siostry). A statwianie pomników, znicze , no cóż moje zdanie już znacie

[Bona]

A statwianie pomników, znicze , no cóż moje zdanie już znacie

nie o to chodzi w tym temacie ........

[Abakus]

Ewelino!
Ja jestem zwariowanym milosnikiem zwierzat:))) dla mnie moj pies rowna sie czlowiekowi, a czasami nawet go przewyzsza, A pomnik to jest tylko zecz faktycznie. lecz jesli ktos stracil prawdziwego przyjaciela np psa to przyjscie na jego grob i zapalenie tego znicza na symbol ze sie pamieta. To jest moje zdanie i tego nie zmienie. Ty tez masz soje ale nie musisz mowic ze to przesada tylko dlatemu ze Ty tak nie uwarzasz. Dla ciebie zwierze po smierci to moze troche miesa ktore trzeba zakopac, lecz dla wiekszosci to wielkie przezycie a pogrzeb jest w rowni z pogrzebem bliskiego czlowieka i nie przesadzam

[mangushia]

Moim zdaniem to jest bardzo dobry pomysł.Nie miała okazji tam napisać o swoim zwierzaku bo nie było takiej okazji i w najbliższym bardzo długim czasie nie będzie!
A co do zwierząt porównywanych do ludzi.Moją psicę traktują jako najlepszą przyjaciółkę.Bardzo ją kocham szczególnie po tym co zaszło u mnie w domu pewnego dnia...
Jest najkochańszym stworzeniem na tej ziemi(poza kimś... ).
I wcale Abakusie, nie dziwię Ci się.Zwierzęta są czasem(bardzo często) lepsze niż ludzie.Bo można im powiedziećwszystko!!.A ludziom niestety nie...

[kapi]

My z mamą napewno pochowamy naszą sunię jeśli już zakończy swój żywot na tym świecie. Jesteśmy w lepszej sytuacji ponieważ mieszkając w W-wie mamy niedaleko cmentarz dla zwierząt. I napewno też będzie ją tam odwiedzać!! Przecież to członek rodziny!!!

[madz]

Jestem całkowicie ZA. Ewelinko, czemu tak ostro zaczęłaś pisać? Czy mi sie wydaje, ale jakoś nikt nie pisał o chrzcie dla zwierząt, ani komuni. Moze chciałabyś być zwierzeciem, zeby ktoś cie po śmierci wyrzucił do śmietnik? Ja bym nie chciała...

Takie cmentarzyki to nawet dobry pomysł. By sie przynajmniej dobrze pamiętało... I jeszcze jakieś małe grobeczki z fotką swojego zwierzaka, który już biega sobie po tęczowym mostku

[pinczerka_i_Gizmo]

Ja uważam, że to świetny pomysł, bo przez to możesz "odwiedzać" swoje najlepszego przyjaciela, a nwet zapalić mu znicza....
Ewelinko:
pomyśl-napisałaś, że po co zwierzętom groby, przecież o nich pamiętamy...a z ludźmi jest inaczej?czy musisz mieć np. grób dziadka? przecież o nim nie zapomnisz...
tak samo jest z psami...
Ja traktuję mojego psiurka jak członka rodzny więc jak prawie człowieka więc jestem na TAK!

[Saba]

Całkowicie zgadzam się z powyższymi wypowiedziami popierającymi istnienie cmentarzy dla zwierząt. Chciałam dodać jeszcze jedno: nie każdy ma możliwość pochowania zwierzaka na działce, a zdając sobie sprawę z tego co się dzieje z naszymi pupilami po zostawieniu ich u weta, albo nawet samodzielnym odwiezieniu do krematorium, nikt nie zdecyduje się na taki krok. Taki problem istnieje szczególnie w miastach i chociażby dlatego cmentarze dla zwierzaków tak bardzo by się przydały.

 

Nie chodzi w końcu o msze z udziałem księdza tylko o miejsce pochówku przyjaciela. nie mówimy o skrajnościach

Dokładnie  Mówienie o komuniach i chrztach zwierząt to już jakieś nieporozumienie.

[Abakus]

Ewelino:
Mam do Ciebie pytanko?
pamietam Twoje opinie o zatrzymaniu sie przy potraconym zwierzeciu, napisalas ze brzydzilabys sie dotknac takie zwierze, tu piszesz o smierci zwierzecia jak o zakopaniu czegos zbednego. Jestes na forum milosnikow zwierzat, tu moje pytanie czy Ty masz zwierzeta dla temu ze je kochasz czy tylko na pokaz. Pytam sie bo zauwazylem ze zawsze nas krytykujesz moze to sprawia Ci przyjemnosc???. to moje zdanie!!!

[Jennifer]

Jestem ZA!
Powinno sie taki cmentarz otworzyc. Zarowno ludziom jak i zwierzetom nalezy sie szacunek po smierci.

[emilka_old]

PIES TEŻ CZŁOWIEK!!!
Szkoda że u mnie w okolicy nie ma cmentarzy dla psow, naszczescie...w ogrodzie mojej babci jest nasz rodzinny cmentarz zwierząt:) sa tam pochowane  nawet psy z mlodosci mojego dziadka...sa najrozniejsze zwierzaki od kanarkow do psow:) i wiem w ktorym miejscu znajduje sie kazdy zwierzak:) niedawno, tzn. dwa lata temu..(wydaje mi sie jak by to bylo pare tygodni temu) pochowalam mojego kotka...  i zawsze w swieto zmarlych zapalam mu znicz na noc, zeby muy ciemno nie bylo..   czy uwazacie to za sluszne???

[Ninna]

A no właśnie,jestem na tym forum od niedawna,ale już zauważyłam pewną niechęć w stosunku do zwierząt ze strony Ewelinki. Taką jakąś obojętność,traktowanie przedmiotowe itd.
A co do cmentarzy to jestem w 100% ZA!!!!Niby w czym człowiek jest lepszy i jak zasłużył sobie na grób???Dlaczego niby pies nie powinien mieć swojego skraweczka ziemi ,skraweczka,który zawsze by nam przypominał jaki nasz przyjaciel był wierny i wspaniały i ile dał nam miłości,nie oczekując nic w zamian.Nie o każdym człowieku możnaby coś takiego powiedzieć.

[Julia Snake]

No i bardzo się cieszę z waszych odpowiedzi!  
Mam nadzieję, że w przyszłości ten świat się polepszy i będzie więxcej cmentarzyków.
A i jeszcze: oczywiście, że jeżeli widzimy np. głodne dziecko a po drugiej stronie psa głodnego oczywiście to damy jeść najpierw dziecku a poitem psu.
Wiem, że zwierzaki są lepsze od ludzi ale Bóg (i myślę, że większość z nas jest wierzącymi) nakazał wręcz, żeby najpierw człowieka a potem zwierze.
 No ale cóż...

[Ewelinka]

Ninna dobrze że zauważyłeś moją niechęć ale ona nie jest skierowana do zwierząt tylko do was. Jest ona spowodowana tym że strasznie nie lubicie ludzi którzy wyrażają swoje zdanie. Skoro to jest forum to mam prawo napisać co myśle. Kinia chciala znać zdanie innych, więc jej je przedstawiłam. A do Abakusa to sama sie zastanawiam nad twoim zachowaniem do twojego psa czy ono nie jest na pokaz, żeby zwrócicć na siebie uwagę. O swojej milości do moich zwierząt nie musze nikogo przekonywać, bo sama najlepiej wiem o niej najlepiej. A co do wypowiedzi Pinczerka i coś tam to nie porównuj pamięci o moim dziadku do psa !!!!!!! Właśnie tydzień temu go starciłam i gdybym miała wybierać między jego życiem a życiem mojej suni to wybrałabym oczywiśćie dziadka !!!! I tylko jemu zapale znicz....

[Saba]

Ninna dobrze że zauważyłeś moją niechęć ale ona nie jest skierowana do zwierząt tylko do was. Jest ona spowodowana tym że strasznie nie lubicie ludzi którzy wyrażają swoje zdanie.

Nie wiem czy zauważyłaś, ale na tym forum są przedewszystkim opinie użytkowników i każdy wyraża tu swoje zdanie. Masz prawo pisać co myślisz, a my możemy komentować twoje wypowiedzi. Najwyraźniej nie potrafisz przyjąć krytyki, bo za każdym razem się obruszasz.

Co do Abakusa - to bardzo dojrzałe z twojej strony, że wyrażasz takie opinie o człowieku o którym nic nie wiesz.

[myszka]

Ewelino, pewnie zadam pytanie w imieniu większości. Co w takim razie jeszcze robisz na tym forum? Przyszłaś obronić siostrę na którą rzuciła się banda dzikich ekologów, a teraz bawisz się prowokując nas. Nie jesteś miłośniczką zwierząt więc nie rozumiem, chcesz nas nawrócić, bo jesteśmy głupi, bo zwierzęta coś dla nas znaczą, a powinniśmy tak jak ty traktować je jak poddane nam przedmioty? No cóż nie uda ci się to...

[Ewelinka]

Myszka nie obchodzi mnie twoje zdanie , ja już wyjaśniłam nie nie wiem czemu się tak burzysz. Wedlug ciebie nie kocham zwierzat bo uważam za niestosowne postawienia im pomnika ?!? Zresztą co ja się bede meczyć, i tak się mnie stąd nie pozbędziesz, bo nie używam wulgarnych zwrotów ani nikogo nie obrażam i WCALE NIE CHCE NIKOGO NAWRACAĆ, nie wiem skąd ci to przyszło do głowy. Jesteś bardzo nietolerancyjna w stosunku do innych do twoich wypowiedzi

[myszka]

Po pierwsze, to moja pierwsza wypowiedź w tym wątku, więc nie możesz oceniać czy jestem nietolerancyjna w stosunku do krytyki, zresztą, jak zadasz sobie trud i poszukasz dyskusji z moim udziałem, to zobaczysz że nie masz racji, niestety.  Po drugie, jestem nietolerancyjna tylko w stosunku do zarozumialstwa i postawy "pana tego świata", a ty reprezentujesz oba. Po trzecie, jeśli nie obchodzi cię zdanie innych, to nie masz czego szukać na forum, które jest miejscem dyskusji. Po czwarte, zdziwiłabyś się wiedząc, jakie reguły obowiązują przy "pozbywaniu się", jak to określasz...  Ale to wyłacznie stwierdzenie. Jak miałam 18 latek jak ty, też myślałam, że jestem wielka i mądra a cały świat jest głupi i płytki. Z wiekiem przekonasz się, że pokora i szacunek nie są oznaką słabości.

[Saba]

Ale jesteś konsekwentna dziewczyno. Najpierw piszesz:

moją niechęć (...) ona nie jest skierowana do zwierząt tylko do was. Jest ona spowodowana tym że strasznie nie lubicie ludzi którzy wyrażają swoje zdanie

A teraz coś takiego:

Myszka nie obchodzi mnie twoje zdanie

Jak sądzisz, czy ludzie będą cię tu traktować poważnie po takich wypowiedziach?
 

[mangushia]

Ewelina!
Troche szacunku, co??
Kinia dała ten post aby się dowiedzieć czy jesteś ZA czy PRZECIW.
I przez ciebie sie rozpętała kłutnia jakich mało na tym forum.
Jak ci coś w nim nie pasuje- nikt cie tu nie trzyma!
a teraz to sie zdenerwowałam...

[madz]

Ewelino- jak pisałam nie chcę sie kłucić. To, ze Ty krytykujesz coś nieco za ostro to nie znaczy, ze y nie mamy prawa krytykować ciebie tak jak Ty nasze pytania.

Jest ona spowodowana tym że strasznie nie lubicie ludzi którzy wyrażają swoje zdanie.

Jak to nie lubimy? Lubimy- ALE gdy ktoś po ludzku wyraza swoje zdanie, a nie tak złośliwie jak Ty teraz.

Zresztą uważam że to przesada żeby latać ze zniczem nad grobem pssa, kota czy chomika, przecież to nie człowiek

To po co Bóg stworzył zwierzęta jak maują nie miec dla ludzi większego znaczenia  

A do Abakusa to sama sie zastanawiam nad twoim zachowaniem do twojego psa czy ono nie jest na pokaz, żeby zwrócicć na siebie uwagę.

Wiesz Ewlelinko, jakoś nie wygląda na to, ze abakus sobie robi żarty...

Właśnie tydzień temu go starciłam i gdybym miała wybierać między jego życiem a życiem mojej suni to wybrałabym oczywiśćie dziadka !!!! I tylko jemu zapale znicz....

Ten temat dotyczy zwierzaka, skoro uważasz, ze zwierzę to zwierzę- to jak mozesz napisac ze to Twoj przyjaciel..?

[Galja25]

Nie pozostało mi nic innego, jak tylko podpisać sie ZA CMENTARZAMI DLA ZWIERZĄT> Pomniki, znicze ,kwiaty,wieńce pozostwamy w gestii właścicieli. Sama bardzo czesto mysle o takim miejscu pochówku. Zauważmy, ze wiekszość ludzi mieszka w blokach, i naprawdę to dla nich problem, co zrobić, jak GODNIE pochować naszego przyjaciela.

Czy zwierzata maja duszę?

Sam Jan Paweł II w 1992 roku publicznie oznajmił;"Tak, dane jest im bujać  na obłokach obok aniołów. Dlaczego? Gdyż one też potrafia kochać". Jestem katoliczką i wierze w to.

[majka1]

Galija ty to chyba jesteś moją zaginioną siostrą  
Mam nadzieją, że Ewelinka zrozumie z czasem, że tolerancja i szacunek do wypowiedzi innych osób czasami się opłaca i że czasami lepiej przemilczeć niewgyodną dla siebie wypowiedź albo wyrazić swoje zdanie w sposób, który nie zasugeruje jego odbiorcom, że osoba je wygłaszjąca jest zadufana w sobie i jedynie własne zdanie i poglądy uważa za słuszne. A całą resztę za bandę sfiksowanych idiotów

[pinczerka_i_Gizmo]

Ewelinko:

popierwsze nie wiem po co się tak denerwujesz?
Może nie zauważyłaś, ale rozpętałaś kłótnię, których nie ma na tym forum...
Chciałam dać przykład, że dziadek...
ale twoja odpowiedź wywodzi na to, że wogóle nie obchodzą Cię psy...
Zauważ, że jakoś nikt z nikim nie kłuci sie na tym forum...nikomu niie przeszkadza, że inni go krytykują(np. Monik@ i majka1)-tylko się smieją!
Na tym forum nie ma prawdziwych kłutni!
A jeżeli chcesz sie tak odzywać do myszki(o wielka myszko!)to lepiej uważaj, bo jedno słowo za dużo i twoja noga więcej na tym forum nie postanie!

I nie PINCZERKA i coś tam, bo Gizmo to nie ejst coś-to pies!!!!!!!!!

[madz]

Pinczerko, no prawie ) Ale porozumienie już jest

[Galja25]

Majka1, no pewnie, ze to JA!!! Och, sister!!!(izuciły sie sobie w ramiona, a radosci nie było końca!!!).