Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 2 [3]   Do dołu

Autor Wątek: Kawały zrobione nauczycielom?  (Przeczytany 44547 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ananas

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2182
  • Fanatyk Łóżka Sprężynowego
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #60 : 2005-09-27, 16:10 »
:lol: ktoś tu idealnie trafił z odgrzebaniem tego wątku :lol:

wczoraj na francuskim napisałam kartkę "kto namalował tego słonia na suficie ?!?" i z przykazaniem podaj dalej puściłam po klasie...każdy kto ją dostał natrychmiast patrzył się w syfit :lol: (wyjatkiem  była taka tempa dziewczynma ktora zacxzęła się po ścianach rozglądać :P ) tak się śmialiśmy, ja po 3/4 klasy już ledwo wytrzymywałam, łzy mi w oczach stawały przy każdej następnej osobie, i masie luidzi śmiejących się razem ze mną... to było genialne! a potem jak babka wyszła, to napisaliśmy taką, tylko bez podaj dalej, i drukowanymi literami żeby popiśmie nie poznała (kilka osób ją pisało) i położyliśmy na biurku... też się obejrzała :lol: a po lekcji tylko komenty kto to widział i co robił żeby centralnie w tym momencie śmiechem nie buchnąć :P

ogólnie rżne cikawerzczy robimy :P muszę sobie konkretne przypadki jeszcze przypomnieć, i co lepsze opiszębo z nadmiaru pozapominałam ;) ale nudno to w naszej klasie bynajmniej nie jest :P
Zapisane

irmina

  • Gość
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #61 : 2005-09-27, 16:57 »
Jeszcze jedno, kiedyś 1 kwietnia moi koledzy zawiesili kłódkę na bramie i powiesili kartkę z napisem   "Przepraszamy, dzisiaj wszystkie lekcje odwołane" czy cos takiego. Oczywiście każdy normalny uczeń, który to zobaczył nawet nie próbował wchodzić na teren boiska szkolnego :P
Zapisane

Sylwiaha

  • *
  • Wiadomości: 279
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #62 : 2005-09-27, 20:53 »
Może to nic wielkiego ,ani super śmiesznego,ale przypomina mi się to za każdym razem jak pomyślę o lekcji geografii...
Otóż nasza pani kiedyś bardzo się na nas zdenerwowała.KRzyczała w niebogłosy:"Gdzie się podziała wasza kultura?","No gdzie ona się podziewa?".
Nagle otworzyły się drzwi,wszedł kolega i powiedział:
"Juz jestem.Wiem,że długo mnie nie było,ale nie mogłem znaleźć klasy".
Wszyscy w ryk :lol:
Ale najśmieszniejsze było to,że kumpel nie wiedział o tych krzykach,po prostu odruchowo powiedział :już jestem...
To było takie niewinnie smieszne :lol: :lol:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedz #62 : 2005-09-27, 20:53 »

Karletka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3339
  • . . . : : :})i({: : : . . .
    • WWW
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #63 : 2005-09-28, 14:29 »
Oj w gimnazjum było dużo tego...Teraz juz nie wszystko pamietam :(
W pierwszej klasie chłopcy (mnie wtedy nie było) włożyli szpilkę do dziurki od klucza...babka szarpała się z tym jakies dobre 10 minut :lol: Zaczęła się drzec(akurat mial być sprawdzian),że sprawdzian skroci itepe...Przyszedł woźny i jednym zgrabnym ruchem wyjął szpileczkę :lol:
Kiedyś w podstawówce w Prima Aprilis moja koleżanka wrzasnęła "myyyyszzzz!!" i wszyscy wskoczyli na lawki piszcząc :lol: To byly czasy...
Zapisane

Arrow

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2821
  • Lacrimosa...
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #64 : 2005-09-28, 15:34 »
W pierwszej klasie chłopcy (mnie wtedy nie było) włożyli szpilkę do dziurki od klucza...babka szarpała się z tym jakies dobre 10 minut :lol: Zaczęła się drzec(akurat mial być sprawdzian),że sprawdzian skroci itepe...Przyszedł woĽny i jednym zgrabnym ruchem wyjął szpileczkę :lol:

Heheh, moi koledzy zrobili dokładnie to zamo panu z fizyki, tylko że naładowali do dziurki od klucza papierków....Połowa fizyki zleciała.... z tym że u nas nie skończyło się na wyciągnięciu papierków z dziurki.....tylko rozwiercaniem całego zamka :lol:
Zapisane
...Bez wysiłku siądź na tyłku i wyluzuj się motylku... (:

"Każdy z was jest łodzią, w której
Może się z potopem mierzyć,
Cało wyjść z burzowej chmury,
Musi tylko w to uwierzyć!"

Ania

  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #65 : 2007-05-05, 15:41 »
W mojej klasie chłopcy też lubią robić żarty nauczycielom :)

RAz jak chłopacy mieli wf to w szatni strzelali petardami i weszła tam jedna pani powiedział im żeby sie przebierali i szybko wyszli a mój Qmpel Michael powiedział jej że jak chce sobie gołych chłopców pooglądać to żeby pornosy se kupiła<hahaha>:):)

Michael lubi na histori sie wygłupiać i siedzi w pierwszej ławce z Łukaszem zaczęli z nią rozmawiać a łukasz wstał i zaczął ją macać a ją to bawillo.....ale ona jest sppoko i wszyscy ją lubią:)

raz przed polskim chłopacy napakowali szpilek do dziurki od klucza baba nieżle sie wkurzyła pół lekcji nam minęło ale potem nam karną kartkówke kazała pisać:(
« Ostatnia zmiana: 2007-12-05, 15:13 autor IBDG »
Zapisane

tarunia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3388
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #66 : 2007-05-05, 15:47 »
Cytuj
RAz jak chłopacy mieli wf to w szatni strzelali petardami i weszła tam jedna pani powiedział im żeby sie przebierali i szybko wyszli a muj Qmpel Michael powiedział jej że jak chce sobie gołych chłopców pooglądać to żeby pornosy se kupiła<hahaha>

Cytuj
Michael lubi na histori sie wygłupiać i siedzi w pierwszej ławce z Łukaszem zaczęli z niom rozmawiać a łukasz wstał i zaczoł ją macać a ją to bawillo.....ale ona jest sppoko i wszyscy ją lubiom:)
Aniu a co w tym takiego śmiesznego? :roll:
Poza tym nie pisz posta pod postem, jest opcja "edytuj" ;)
Zapisane
Oh how I wish to go down with the sun...

Ania

  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #67 : 2007-05-05, 15:47 »
W styczniu mieliśmy z matmy takom super paniom też bardzo lubianom i chłopacy przynieśli bompki do szkoły i na lekcji matmy zaczeli rzucać w siebie raz ja wziełam i niechcący trafiłam w bapke wszyscy sie śmiali  a ona tesz :lol: :)
Zapisane

PPSIARA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #68 : 2007-05-05, 16:00 »
Yyyyyyyyyyyyyy...
1.Nie pisze się posta pod postem
2.Nie odkopuje się starych tematów
3.Popracuj nad ortografią
4.Mają być kawały śmieszne, a nie bezczelne;/
5.Bana jej, bana jej! :motz:
Zapisane
Głośnym strzałem w swoją głowę rozpoczynam rzeź idiotów.

Forum Zwierzaki

Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedz #68 : 2007-05-05, 16:00 »

Kola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3331
  • Nic nie dzieje się przez przypadek
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #69 : 2007-05-05, 16:11 »
Psiara- jak dla mnie lepiej odkopywać stare niz robić tysiace nowych ;)
Ania- skoro wiesz, to ją używaj - a i przy rejestracji czyta sie regulamin i netykiete zanim cokolwiek sie napisze.
Zapisane

PPSIARA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #70 : 2007-05-05, 16:23 »
Miała wystarczająco DUŻO czasu żeby zapoznać się z regulaminem;/
Zapisane
Głośnym strzałem w swoją głowę rozpoczynam rzeź idiotów.

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #71 : 2007-12-01, 11:47 »
Chyba odkopie ten temat ;p
U mnie, aż takiego śmiania nie ma, kiedyś tablice namydliłam ;p
Albo u mnie taki chłopak z klasy nalał wode [zapomniałam jak się to nazywa] do takiego czegoś co się podlewa kwiatki i zaczął wszystkich chlapać ;p
Zapisane
Podpis bez przekazu.

Kar

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2962
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #72 : 2007-12-01, 12:59 »
Do konewki :P
Zapisane
"Słowo nie dym a gęba nie cholewa"
"Głupich nie sieją, sami się rodzą"

Nirvana

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 138
  • Czasami najgłośniej przemawia milczenie.
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #73 : 2007-12-01, 13:59 »
A ja jak byłam w zerówce to wlazłam pod biurko nauczycielki, i jak usiadla na krzesle i wsunela sie pod biurko to zaczelam ja szczypac w nogi.... :D Oj było śmiesznie. :lol:

Nauczycuielka zaczela wrzeszczec :D
Zapisane

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #74 : 2007-12-01, 14:03 »
Ja w przedszkolu to zupy wylewałam z koleżankami xD xD
Zapisane
Podpis bez przekazu.

Forum Zwierzaki

Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedz #74 : 2007-12-01, 14:03 »

Nirvana

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 138
  • Czasami najgłośniej przemawia milczenie.
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #75 : 2007-12-02, 13:51 »
Ppx kucharki sie tyle nameczyly a ty wylewasz ich prace... Byś sie wstydzila kobietooo ;p
Zapisane

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #76 : 2007-12-02, 19:32 »
Nie wiem czy się namęczyły, jedna z najważniejszych rzeczy które pamiętam z przedszkole: Ohydne zupy ;p i taki wózek co się garnek z zupą woziło xD
Zapisane
Podpis bez przekazu.

Nirvana

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 138
  • Czasami najgłośniej przemawia milczenie.
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #77 : 2007-12-03, 15:44 »
U mnie sie na stołówce taki wozi... xD

P.S Nie jestem w przedszkolu rzecz jasna :D
Zapisane

***KITKA***

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3794
    • WWW
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #78 : 2007-12-03, 17:27 »
A ja w przedszkolu prosiłam kolegę, żeby mi napluł do zupy, bo strasznie nie lubiłam ich w przedszkolu. Ohhhydne były!  No a jak ja powiedziałam mu, żeby mi napluł i on to zrobił, to automatycznie mówiłam o tym pani i ona mówiła, że mogę nie jeść. :P
:P
A z kawałów zrobionych nauczycielom nic sobie nie przypominam, po prostu może nie robimy im kawałów. :P
Zapisane
"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby którą się jest." - Kurt Cobain

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #79 : 2007-12-05, 14:39 »
Kitka już myślałam, że musiałas z glutą jeść :P
Renia od czego jest ta pani?
Dzisiaj na przerwie długiej, przed biologią... ;p
Taki Grzesiek siedział na parapecie, pani która nas chwilowo uczy (jeszcze będzie tylko jedna lekcja z nią) idzie korytarzem, on tak zaczoł palcami robić, że taki odgłos jest [nie wiem jak się to nazywa xD] ona odwraca się, on przestał i uduje, że coś tam robi, ona idzie dalej- on znowu, nie przyłapała go-zignorowała...
Weszła do sali, a on łomot w drzwi i zwiewa za ściane, ona wyszła z sali idzie znowu korytarzem i go zauważyła za ścianą i z nim do sali wróciła, a taka Angelika fajnei to komentowała i inne rzeczy ;p
Trzy panie np. poszły do sali: Trójkącik się zapowiada.
Albo pare chłopaków poszło gdzies razem: Idą się posprawdać w kiblu XD
A wtedy co pani z tym Grześkiem do sali poszła: Hm.Zamkneli się w sali...
Albo jakiś chłopak zaczepił dziewczyne: Pierwsza faza...
I wogóle wszystko śmianie komciowała xD

A Ten Grzesiek w końcu nie poszedł na biole i w trakcie lekcji przyszedł i powiedział, że pani pedagog prosi takieog chłopaka z naszej klasy, że jego mama przyszła, bo on był u pani pedagog, bo go pani od polaka złapała.
Wraca ten chłopak: Wał mi zrobił ;p

Tyle tylko śmiania było ;p
Zapisane
Podpis bez przekazu.

DuniA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 925
  • Wielu ludzi patrzy, ale tylko nieliczni widzą
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #80 : 2007-12-06, 17:56 »
Dzisiaj mielismy Mikołajki kolega robil za nmikolaja ale zapomnial czapki itd :P

Kolega: No to teraz kolejna dziewczynka ... Dagmara C ...
Daga podchodzi siada mu na kolanach i mowie tak:
Mikołaju a gdzie ty masz brode? Czemu jej nie masz ?
Kolega: Jak to nie mam.. popatrz [zaczyna drapac sie po ogolonej brodzie]
Daga: No nie masz brody i nie mam czego pociągnąc...
klasa wał :P
Oj było sporo takich tekstów, ale no nie bylam w stanie tego zapamiętać, żałuje,ze nie nagrałam tego :P
A ten 1 txt jakos mi sie tak zachował xD
Zapisane
*Nie przeszkadzaj temu, kto ma zamiar zacząć się uczyć. Jeśli cały proces uczenia się można wyrazić w skali od zera do dziesięciu, to jego najważniejszą częścią jest ta od zera do jednego.
*Konie używają przewidywalnego, łatwego do odczytania i efektywnego języka. W tym języku, który nazywam Equus, nie ma słów.

#Monty Roberts#

Konie ;)

Forum Zwierzaki

Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedz #80 : 2007-12-06, 17:56 »

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #81 : 2007-12-06, 19:27 »
kolezanka dziś miałą czapke mikołaja która gra i na matmie od czasu do czasu włączała a pani sie denerwowała co tak gra xD
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

vitani

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1390
  • najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
Odp: Kawały zrobione nauczycielom?
« Odpowiedź #82 : 2008-03-07, 23:00 »
u nas ostatnio w damskim WC wisiał list gończy : "Poszukiwany Jakub A - żywy lub nieżywy , nagroda 5 zł" :P. JAkub A, to nasz profesor od historii i nie byłoby to takie śmieszne gdyby nie było tam jego portretu :p - wierne odtworzenie jego pięknej buzki ;-). Swoją drogą, niezłe jaja odchodzą na jego lekcjach :P. Niedawno na WOSie musiałam pisać sama zaległą kartkówkę, błagałam go , żeby przełożył ją na kiedy indziej, bo nie czuje się zupełnie na siłach, po czym powiedział: Vitka.. jeżeli mam być szczery, to nie musisz pisać, nie mogę Cie do tego zmusić, ale ja na Twoim miejscu bym chociaż spróbował. Co Ci zależy. Wiadomo? może chociaż dwóje dostaniesz"  -ależ on umie kobiecie przemówić do rozsądku :P. Więc pierwsze co zrobiłam to wyjęłam aparat fotograficzny i poszłam do drugiej ławki. Wtedy się ocknęłam , wrócilam do swojego plecaka, zabrałam piórnik   , wydarłam kartke , pochowałam ściągi do rękawa i postanowiłam, że usiąde w pierwszej ławce przed samym profesorem. " Stąd będę miała lepsze zbliżenie :P" - powiedzialam na głos . I faktycznie robiłam mu zdjęcia , a kartkowka poszła na drugi plan :P. To było taktyczne rozproszenie uwagi , bo już mnie nie pilnował gdy jakoś " dziwnie" się wierciłam :P. Cały czas to robilam - oczywiście potem zżynałam równo. Szczęśliwie dostałam dostateczną ocene  3 :)
Zapisane
dokud se zpívá, ještě se neumřelo, hóhó
Strony: 1 2 [3]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.089 sekund z 26 zapytaniami.