Dokładnie. A jak masz jeszcze kłopoty, to sobie je pomaluj tam, gdzie nie chcesz ich wyskubać... A 4 zł u kosmetyczki? Nie za tanio? Serio sa takie ceny? :O
Ojj, to ja kiedyś chodziłam do takiej fryzjerki... Pokazywałam jej fryzurę jaką chciałam mieć, a ona robiła mi na glowie zupełnie coś innego... brzydszego...