Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[kasia]

Wiecie, ja to tylko napisałam, tak od niechcenia, nudziło mi się .

Ten artykuł to kolejne potępienie osoby, która napisała coś nierealnego. Szkoda tylko, że potępiają KSIĄŻKĘ. Ciekawe czemu nie potępili tego, że co roku zabija się mnóstwo zwierząt dla futer. Przecież to istoty Boskie.

 A tak w ogóle, to np. węże są symbolem zła. Yyy... ale je stworzył Bóg, prawda? Obrażając je-można by powiedzieć-że obrażamy Boga. Niby wszystko co Bóg stworzył jest dobre, a węże to jakiś wybryk natury...

Po pierwsze Istoty Boskie to Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty. Zwierzeta to co najwyżej stworzenia boże

A ze stwierdzeniem, że wąz jest symbolem zła się nie zgodzę. Owsze, to wąz skusil Ewę w Starym Testamencie, ale to nie oznacza, że Kościół potepia węże i uważa je za nieczyste, sybol zła czy coś tam jeszcze.

[charon]

Biblia to jedna wielka metafora...

[kasia]

Biblia to jedna wielka metafora...

No dokładnie - Biblia jest pełna metafor i obrazów, które mają tylko coś obrazować, uświadamiać. A ludzie, którzy chcą w jakiś sposób 'naskoczyć' na wiarę uwielbiają czepiać się każdego, najmnij istotnego szczegółu....

[Nefra]

...którego nota bene nie rozumieją  albo zupełnie błędnie interpretują...

[charon]

No bo... jak ktoś chce sobie zinterpretować Bliblię czy Harrego Pottera jako coś dobrego czy złego to zawsze coś znajdzie, żeby napsioczyć. I dlatego jestem za tym, żeby kierować się własnym rozumem... np. mozna być wierzącym, a jednak nie pozwalać sobie na 10 dzieci, których niemożna potem wykarmić... :?

[Nefra]

hmmm...bo Bóg prócz prawd zawartych w biblii dał tez człowiekowi rozum

tylko że nie obdzielił sprawiedliwie, jak widac...

[Galago De Codi]

Będąc chrzescijaninem/ chrzescijanką , lub zyjąc w takiej kulturze, trudno zebyscie oczekiwali od przedstawicieli JAKIEGOKOLWIEK kosciola chrzesijanskiego (nie zapominajcie ze jest ich wiecej niz KrK, co najwyzej TV puszcza tylko tych z KrK) tego, ze bedą popierac magię. Biblia jasno i wyraznie mówi ze BOG BRZYDZI SIĘ ludzmi uprawiającymi wszelka sztukę magiczną i medium spirytystycznym. HP choc moze fajna powiastka dla mlodziezy ktora cos sobą przenosi, jakies pozytywne kwestie... propaguje jednak magie. A magia przez biblie jest zakazana.
 Nie oczekujcie wiec by krk pochwalal dobra tresc w zlej formie...
Ale wracając do temtu.. tak kaza i emule sa złem.. kradniecie komus jego owoce pracy. To zwykle zlodziejstwo i tyle. Ktos tak jak my mial rodzine i przyjaciol, to wolal pisac gre i chcialby na tym zarobic a nie moarnowac swoje zycie dla uciechy kogos.. zycie to nie zabawa... wszystko ma swoj koszt..

Czy nie wplywają mangi na was zle? Mam duzo dzieciaków w rodzinie i moge bez zadnego problemu powiedziec jakie diecko oglada jaka bajkę.. czy mange w ktorej tylko piorą sie po mordach, czy jakies teletubisie...
I nie bądzmy zaklamani ze powyzej jakiegoś wieku przestaje to odzialywac na psychikę..
Mam 26 lat i wiedze w sobie roznice po obejzeniu filmu z przemocą , a jakiejs romantycznej komedii... to ze potrafie panowac nad emocjami lepiej niz np. 5 letni kuzyn.. nie znaczy ze tych emocji mi TV nie zniekształca.

Trudno nie byc pod wplywem pornografii , seksu i tego co wylewa sie z TV. Stopien niemoralnosci pokauje ze nie da sie zyc w swiecie przesyconym przemoca i seksem i byc innym niz to co sie widzi...
Biblijna moralnosc nie jest bzdurą.. kazdy kto grzeszy mówi... "bog mi tego zakazuje".. ale gdy cos sie wydarzy wtedy zaczynamy sie zastanawiac albo co gorsza zwalac wine na boga...
 Morlanosc to nasza ochrona. Ktos kto wymyslil te prawa wiedzial dokladnie jak dziala nasza psychika i jak dziala ten swiat. To ze na 50 stosunków przedmalzenskich nie wydarzy sie nic a za 51 razem wpadniesz, albo zachorujesz na cos swiadczy o tym ze ten zakaz broni.. Spojzcie na to jak na zakaz przebiegania przez tory.. ile razy przebiegamy i tak... ja cale zycie przechodze w niedozwolonym miejscu.. ale gdy pierdyknie mnie pociag to kogo bedzie wina? czy prawo mowiace o nieprzechodzeniu przez tory nie broni mnie?

Media to nie są zadne wyznaczniki. Chyba zapominacie po co sa media wogole.. to jest sposób na zarabianie kasy, nic wiecej. Od zarania dziejów ludzie pokazywali to co inni chcieli zobaczyc, bo tylko na tym sie zarabialo. Awangarda i ktos z konkretnymi ideami - takich w mediach nie dostaniecie, bo oni sie nie rozmieniają na drobne.. to tak jakbyscie chcieli znalezc biblie w zakladce pornografia.. są miejsca ktore nie przystoją ludziom z klasą i dzisiejsze media są wlasnie takim miejscem.
Więc gdy przypomnicie sobie po co są media zrozumiecie ze to co leci w tv jest nastawione na czysty zysk.
Postęp demoralizacji jest nakrecany przez media. Kiedys puscili siarczysty pocalunek i ludzie sie gorszyli.. potem sie przyzwyczaili i media by nie stracic na ogladalnosci musialy brnąc dalej.. az mamy dzis filmy gdzie kobiety pokazuja swoje narządy tak dokladnie ze bez wziernika zobaczymy szyjke macicy...
  Historia potwierdza.. przyklad koloseum.. Na poczatku walczyli OCHOTNICY i walki byly honorowe.. potem byli wpuszczani niewonicy, potem niehonorowe walki, potem niewinni ludzie kontra lwy i tygrysy.. a na koncu...
chcecie wiedziec... kobiete w CIAZY gwalcil byk, potem ją i jego zabijano i wyciagno plod kobiety i ludzie szaleli z zadowolenia...

 teraz jest taka roznica ze takie sceny dzieja sie na szklanym ekranie a nie w realu.. ale nasze mozgi nie widza roznicy. Nauka juz nie raz udowadniala ze potrafimy funkcjonowac w roznych rzeczywistosciach.

  Dlatego uwazam ze zle sie dzieje w mediach. Kosciol katolicki choc go nie popieram, robi dobrze ze ludzi ratuje od niemoralnosci. mam tylko wrazenie ze ten ratunek jest pozorny, bo 90% polaków to katolicy wiec kto oglada te wszystkie bzdety w TV...

A i jeszcze jedno.. Kosciol rzymskokatolici zabrania czytania potera.. poter mowi dzieciakom o dobrych rzeczach, o dorastaniu i radzeniu sobie z problemami... ale kosciolowi przeszkadza oprawa w magie. Kosciolowi nie przeszkadza dobro tylko zła oprawa jak rozumiem.. to dlaczego w takim razie kosciol uzywa poganskich rytualów i znaków w ewangelizacji i obchodzeniu swiat?
Smingus dyngus to poganskie swieto gdy chlapano sie wodą - poganskim symbolem zycia. Choinka to poganskie wierzenie. Nawet szaty liturgiczne sa ze starozytnego babilonu - kraju gdzie magia byla najbardziej rozpowszechniona.. to zapytajcie kiedys w moim imieniu .. jak to jest ze krk zakazuje czytania hp, bo sa magiczne symbole, a jednoczesnie nie przeszkadza mu poganski sybol w czyms o wiele wazniejszym niz glupia bąd co bądz powiasta - bo chyba liturgia i swieta sa wazniejsze od ksiazki ktora sie przeczyta i zapomni..

[Nefra]

 Cześć Galagooo
Masz absolutną rację, a co do tego:

nie bądzmy zaklamani ze powyzej jakiegoś wieku przestaje to odzialywac na psychikę..
Mam 26 lat i wiedze w sobie roznice po obejzeniu filmu z przemocą , a jakiejs romantycznej komedii... to ze potrafie panowac nad emocjami lepiej niz np. 5 letni kuzyn.. nie znaczy ze tych emocji mi TV nie zniekształca

.

to jeszcze dopowiem że po prostu przeżyłęs już trochę lat na tym swiecie i masz wyrobione poglądy, a przede wszystkim potrafisz rozróżnić dobro od zła, realny swiat od świata fikcyjnego.
Małe dziecko zaś nie...to co widzi w TV traktuje jako nowe doznania, nową wiedzę o świecie...a potem zaczyna kopac kolegów i na nich wrzeszczeć...może jeszcze weźmie kija i dowali?

Swoje dzieci wychowuję na teketubisuach, Reksiu, Bolku i lolku i Kreciku. No jeszcze Scooby Do w ramach egzotyki
a tego tam o czym piszecie to na oczy nie widziałam...

[Iras]

Ale wracając do temtu.. tak kaza i emule sa złem.. kradniecie komus jego owoce pracy.

to czy jest t złodziejstwo zalezy tylko i wyłacznie od użytkowanika - są osoby, które, owszem, ściagają np. gry - jednak ściągnięta wersje traktuja jako demo - a jak już przekonaja sie czy sie podoba, to kupuja. Inna sprawa, że dzięki mułowi (i pewnie teżkazie) mozna dostać gry, który NIGDZIE już nie ma w sprzedazy, ze względu na np. wiek. Ostatnio chociazby ściągnęłam sobie grę, tylko i wyłacznie, żeby zobaczyc czy wogóle pójdzie - nie poszła, wywaliłam, a zanim będę miała lepszego kompa, to gra stanieje (nawet gdyby poszla to i tak bym wywaliła, ze względu na to, że cięłaby się niemiłosiernie... poza tym, pirackie wersje obfitują w błędy i zadko kiedy jest mozliwosc aktualizacji)... ściągnęłam inna, żeby ogólnie - zobaczyć co to jest - jak dla mnie była to totalna beznadzieja - więc wywaliłam.  Inna gra - którą ściagnęlam i zgrałam na płytę - chodzi ładnie, nie jest niewiadomo jak stara - a dlaczego ściągnęłam i zachowałam? Bo orginał "spłonął" mi razem z napędem - czyli "piracka wersja" jest niczym innym jak kopią zapasową.

[Karooola]

Przepraszam, ale trochę pewne rzeczy mnie irytują.
Skoro Kościół tak bardzo nawiązuje do Biblii i słów Chrystusa, to czemu zamiast ubogich budynków tworzą cuda architektury za fortuny? I czemu księża jeżdżą czasami drogimi samochodami i motorami, zamiast kupić coś dziesięc razy tańszego, a pozostałe pieniądze nie lądują u zdychających z głodu dzieci? Dlaczego wyznawcy innej wiary niż katolicyzm są potępiani - bo tak jest, na własnej skórze się przekonałam - w szkole, właśnie wśród dzieci i młodzieży, które z domów albo od kolegów wynoszą takie postępowanie? Dlaczego katecheci już prawie znęcają się nad uczniami, strzelając tekstami typu 'jak nie pójdziesz do kościoła to dostaniesz jedynkę', a osoby które nie chodzą na religię traktują jak trędowate? Pewnie, zaraz się dowiem, że to są wyjątki, ale dlaczego W OGÓLE coś takiego się dzieje? Dlaczego kościół w ogóle wtrąca się w literaturę, skoro ona żyje swoimi prawami, a Harry Potter to FIKCJA i jeśli rodzic sobie życzy, to moze zabronić dziecku tego czytać? Dlaczego, tak przy okazji, Kościół zaczyna się wtrącać w politykę? Trochę mnie zaskoczyło, że po tylu latach działania np. Radia Maryja nagle duchowni zauważyli, że coś tu jest nie tak.. Może i poruszam tematy odległe od siebie i głębokie jak rzeka, ale to mnie irytuje. Ach, i jeszcze jedno - dlaczego czytam artykuły, w których ksiądz zgwałcił dziewczynę, a ona gdy o tym opowiedziała prasie, została wyklęta przez wszystkich a owy ksiądz pozostał bez winy? Pewnie zmyślała albo postradała zmysły, a rodzice uwierzyli swojej zdziczałej córce..
Kiedyś bardzo wierzyłam w Boga, regularnie chodziłam do Kościoła, spowiadałam się. Ale im bardziej docierało do mnie to wszystko, te pytania, na które nigdy nie dostałam odpowiedzi, im częściej trafiałam na nauczycieli religii, obrzydliwie odciągających mnie od wiary, im więcej słuchałam i czytałam.. Tymbardziej byłam przekonana, że wierzyć mogę sama dla siebie albo w ogóle, bez tych wszystkich modlitw i chodzenia po kościołach, nerwowych nauk formułek na pamięć itd.. Aż w końcu spasowałam.

I mam pytanie - czy te małe dzieci wyciągną z takiej książki aż tak filozoficzne wnioski, będą zagłębiać się w Biblię i wierzenia Kościoła? Pewnie, trochę pogadają, ze też będą czarować, ale rodzice są od tego, żeby z nimi na ten temat porozmawiać, powiedzieć wprost o co chodzi, że to tylko literacka fikcja - ale przepraszam, w dzisiejszych czasach rodzic szczerze rozmawiający ze swoim dzieckiem, a już tymbardziej na temat jakiejś głupiej ksiązki, to absurd.. Ale wciąż uważam, że wieszanie psów na Rowling jest niesprawiedliwe, bo jest wiele innych książek nawiązujących do magii - ale to własnie HP zdobył popularność i dzięki niemu m.in. 9 lat temu ja sama zaczęłam w ogóle czytać ksiązki i gdy byłam 7-latką nie pamiętam, żebym latała z różdżką, przywołując szatana i snując filozoficzne wnioski dotyczące magii i mugoli.. Czasem mam wrażenie, że Kościól boi sie, iż książka Rowling odbierze mu zwolenników.. Już sama nie wiem, jak go tłumaczyć. A to, że nie toleruje magii. Zawsze myślałam, ze Kościól jest tolerancyjny, ale się kurcze znowu mylę.. Matko, ile ja się jeszcze muszę nauczyć, jaka ja głupia jestem..

BOG BRZYDZI SIĘ ludzmi uprawiającymi wszelka sztukę magiczną i medium spirytystycznym

Uuuu... a ja myślałam, że Bóg swoim miłosierdziem otacza wszystkich, nawet tych złych. Widocznie się myliłam.

P.S. Acha, a tak nawiązując tylko do HP - wg. mnie to od początku do końca powinna być książka dla nieco młodszych czytelników - co wcale nie znaczy, że starsi też do niej chętnie nie zaglądają -, a tymczasem Rowling zaczyna pisać niemalże dramat.. Ja sięgam do jej ksiązki wierząc, ze będę to czytać z przyjemnością i uśmiechem na ustach, a nie w czasie złego dnia tylko pogłębiać w sobie fatalny nastrój.. No, ale może znów się mylę, w końcu jestem nastolatką, nawet niepełnoletnią, nie znającą życia, muszącą jeszcze wiele doświadczyć..

P.S.1 Zapewne nie uwierzycie, ale do chrześcijan i katolików nic nie mam - każdy niech sobie wierzy w co chce i jak chce, ale uważam, że lepiej aby to nie wkraczało w sfery rozrywki, polityki i juz prawie że zycia prywatnego.. Jasne, Kościół może wyrażać swoje zdanie nt. książek, ale to nie było wyrażenie swojego zdania, ale zrobienie afery.

[Iras]

Co do książek - tez coś dodam - kościoł najeżdża na harrego pottera - bo jest w nim "pogańska magia, a ludzie, którzy tej magii nie uznaja sa be" - małe porównanie - dlaczego aż tak nie jechano na władcę pierścieni? też była magia, były tez inne rzeczy - dlaczego kościół nie zjechał totalnie "Silmarillionu" w którym jest vałkowicie opisane stworzenie tolkienowskiego świata - nie mające z kościołem nic wspólnego. Dlaczego nie najeżdża na inne książki fantastyczne? Mało to książek o magii jest?

Inna sprawa, że kościół uważa, ze wszystko co nie jest związane z chrześcijaństwem jest zle - inne wierzenia, nie chodzenie do kościoła itp itd... Chrześcijaństwo akurat jest jedną z najmłodszych religii - i nie ma co ukrywać - wysunęło się na przód jedynie z pomoca okrucieństwa - teraz trabi się o "wielkim miłosierdziu boga" - gdzie bylo to miłosierdzie, gdy  kościół rządził swiatem  za pomoca terroru? Gdy panowała inkwizycja? Podczas wypraw krzyżowych i wojen z krzyżakami, gdzie "zakon najświetszej marii panny" mordował, gwałcil i puszczał z dymem całe wsie niewinnych ludzi?

[Galago De Codi]

Iras. Wladca pierscieni jest oparty na mitologii. Jest to proba utworzenia mitologii anglów z mieszanki kultur nordyckich i celtyckich i oczywiscie z terenów dzisiejszej wielkiej brytanii. Podpowiedz dlaczego wladcy nie czepiali sie ksieza jest prosta. KrK w wiekszosci sam bazuje na podobnej mitologii.
 Bardzo mnie wnerwia (sorry ze tak ostro) gdy oceniacie Boga na podstawie waszych stosunków emocjonalnych z kosciolem. Bog jest poza religiami i nawet gdy na swiecie jest taka religia ktor a aktualnie Bog blogoslawi to zawsze nalezy patrzec na jego slowo Biblie, a nie na ludzkie dogamty i zachowania.
 Biblia mówi ze Bog brzydzi sie magią i ludzmi stosujacymi ją i wrozbitami. Dlatego nie rozumiem dlaczego krk zasymilowal w swoje nauki pogansie wierzenia oparte na magii. A juz wogole nie rozumiem dlaczego w takim razie jednym zabrania robic to co oni sami zrobili..

  Bóg jest milosierny, ale nie jest kretynem. Blogolsawi i otacza milosierdziem tych którzy są pokorni i chcą tego milosierdzia. Jesli ktos wie ze Bog brzydzi sie magią, a i tak bawi sie w magie i wrozenie - to zasluguje na milosierdzie? I co to ma byc wina Boga? On podal reke, czlowiek ta pomoc odrzucil i jeszcze na Bogu psy wiesza...  LOL

  Nie rozumiem jeszcze jednego.. dlaczego zakazujecie kosciolowi mieszania sie w wasze zycie prywatne i sprawy rozrywki... wasza morlanosc odzywa sie tylko w niedzile? tak mam to rozumiec? (Karoola)... 
Kosciol jest tylko NARZEDZIEM ktore powinno pomoc lepiej poznac Boga, a nie Bogiem..
Jesli jestes chrzescijanką to jestes nią cale 24 godziny na dobe a nie coniedziele i wieksze swieta. Nie rozumiem twojego oburzenia.   Od poniedzialku do piatku magia, hp, i czary, niemorlanosci itd.. a w niedziele modlitwa do Boga? I co to ma byc fair?

mam jeszcze inny pomysl dlaczego hp sie dostalo a wladcy nie... wladca pierscieni jest ksiazka trudniejsza do czytania, owszem ma wciaz stale grono milosników ale jest to stale grono niezwiekszajace sie ani nie zmniejszajace ani nie zwiekszajace drastycznie.
Natomisat z HP jest inaczej. Moje kuzynki ktore mialy ksiazkowstręt, nagle siedza po nocach i czytaja HP...
 Moze dlatego KrK tam mocno uderzyl w ta ksiazke.

 @Iras
Kosciół Jezusa umarł w I wieku. Chrzescijanie jako tacy wystepowali pokątnie w roznych religiach i sektach, ale nie byli religia masową. KrK zasymilowal sie z religia i kulturą rzymską. Stal sie religia prawie ze panstwową i po upadku Cesarza Nerona zostalsie wlasciwie jedyną instytucją ktora pozostała wpływowoa na starych terytoriach rzymskiej potegi.
 Ewangelizacja Mieczem, asymilacja poganskich obrzędów, msze w języku niezrouzmialym dla wiernych, zakaz czytania biblii, inkwizycja, wojny krzyzowe - to nie są nauki chrzescijanskie i trzeba raz a dobitnie powiedziec.
Bóg nigdy nie blogoslawi religii która w taki sposób wypacza jego nauki. W tych czasach chrzescijan po prostu nie było!!!
Neochrystianizm zaczął sie ksztaltowac kolo lat 1800, gdy KrK utracil wladze absolutną, i ludzie chcacy byc chrzescijanami z BIBLII a nie z DOGMATU.
 Powstalo wiele religii, ktore korzenie maja nawet wczesniej, ale prawdziwa odwilz  zaczela sie dopiero pod koniec XIX wieku.
KrK proboje sie oczyscic ze swoich grzechów, byly jakies skromne przeprosiny za inkwizycję, jakies ruchy ekumeniczne, i inne takie, ale nie wiem czy po prawie 1900 latach błądzenia wyjdzie kiedykolwiek na prostą.

[Iras]

Nie rozumiem jeszcze jednego.. dlaczego zakazujecie kosciolowi mieszania sie w wasze zycie prywatne i sprawy rozrywki... wasza morlanosc odzywa sie tylko w niedzile?

Ponieważ mieszając się w zycie prywatne, do polityki i do ogólnodostepnych rozrywek, miesza się również w życie tych którzy sa niewierzący - wiara powinna być dobrowolna i każdy sam powinien zdecydować jaki bedzie jego "poziom" wiary - inna sprawa, że kościół to tylko i wyłacznie instytucja - a mamy przecież wierzyć w boga, a nie w kościół.

Ewangelizacja Mieczem, asymilacja poganskich obrzędów, msze w języku niezrouzmialym dla wiernych, zakaz czytania biblii, inkwizycja, wojny krzyzowe - to nie są nauki chrzescijanskie i trzeba raz a dobitnie powiedziec.

jednak te "nauki" jak to nazywasz, były wykonywane pod przykrywką chrzescijaństwa - i to wystarczy. było to nazywane katolicyzmem i nic tego nie zmieni.

Bóg i kosciol to dwie rozne rzeczy -  i kosciol - przez ciagla pogon za pieniedzmi i poczuciem totalnej bezkarnosci wciaz sie oddala...

[Nefra]

to ja tak "delikatnie" dorzucę do tej beczki prochu...

http://wiadomosci.onet.pl/1249135,12,item.html

[madz]

Karooli przyznaje calkowita racje. Jeszcze inny temat porusze. Dlaczego Kościół jest przeciwko różnym gatunkom muzyki? Ja rozumiem- jesli maja treści objeżdzające religie albo pochwalajace sztana (wielki lol). Bo takich kapeli jest wiele. Ale krzywo patrzec na muzyke tylko dlatego ze jest głośniejsza, wiecej sie 'dzieje' i wokalistom zdarza sie coś wykrzyczeć? Jedni cos lubią- inni nie. I wydaje mi sie jakiekolwiek zarzuty co do słuchania takiej a nie innej muzyki mozna stawiac jedynie konkretnym osobm ktore zaczynaja swirowac, a nie całości ktora tego słucha.

---
a. I nie pisze tego zeby skrytykowac cały Kościol, ksiezy, katechetek i ich systemu. Tylko jak widac w tym wszystkim zawinili ludzie. Nie wszyscy duchowni są dobrzy. Nie wszytskie katechetki wiedza co mówią. My akurat w parafii mamy ksiedza- czasem mam wrazenie ze dołowanie innych sprawia mu jakzeogromna przyjemnosc. On nie zacheca ludzi do Kosciola- on potrafi mowic tylko to czego nie wolno. I non stop wmawiac ludzia ktorzy sie z czyms nie zgadzaja jacy sa gorsi.

Katechetka? Ta z kolei NIE WIE co mowi. Jak ktos zada pytanie, odmawia odpowiedzi. A czasem gdy czuje sie na siłach mowi ze na przyszla katecheze poszuka odpowiedzi. Poki co widzialam ze tylko RAZ jedyny RAZ miała własne zdanie. Na temat WOŚPu. Stwierdziła że mamy posciagac serduszka ze swoich ubranek, bo ona sobie nie życzy. I też nie powiedziała dlaczego.

Gdyby bylo wiecej ludzi odpowiednio reprezetujacych kosciol.... ehhh..

[Galago De Codi]

Iras ...
Kościół chrzescijanski od 2 wieku nie istnieje.  To ze jest KrK najwiecej ze najglosniej krzyczeli wtedy, nie znaczy ze byli chrzescijanami. Mówic to sobie mozemy. Równie dobrze moge powiedziec ze jestem długonoga blondynka, i co bedę nią?
 Chrzescijanksi kosciol to taki który stosuje sie do nauk Jezusa a nie ktory asymiluje wszelkie g*** poganskie pod nauki Jezusa.
 KrK procz wiary w Jezusa i jego Okup zmienil totalnie wszystko. I nie jest czysta religia chrzescijanską. Wystarczy wziąć dokumenty soborowe dostepne w necie i sprawdfzic jak na przestrzeni wieków zmieniali wszystkie najwazniejsze prawa Jezusa i Boga Ojca.  
Reasumując.. nazywac to sie moze kazdy jak chce. Jezus powiedzial ze po milosci pozna sie wlasciwych chrzescijan.

 
 @ Nefra Co do papierza...
To tylko człowiek. Nie wiem czy wiesz ale okreslenie Ojciec Swiety jest bluznierstwem. Biblia zabrania nazywania tak ludzi.
To ludzie sobie do funkcji papieza dorobili otoczkę boskiej swietosci i teraz ich gorszy kazde zwatpienie papieza.
Nie ma ludzi doskonalych, a wybor glowy kosciola jest poprzedzony politycznymi zabiegami. Chociazby JPII ktorego mocno promowala USA by zdestabilizowac blok wschodni.
  Czy dzisiejszy paiez którego promowalo Opus Dei i jak powiedzial brazylijski biskup - juz przed konklawe wiadomo bylo kto bedzie papiezem.. to gdzie w tym Bog... ja widze tylko polityke..

  Co do ksiazek. Nie kierujci sie tym co mowi kosciol. Bo mozna oszalec.
Kierujcie sie czystymi naukami biblii. Ona zakazuje bawienia sie w magie. Wiem ze HP to wymyslona magia, nieprawdziwa, ale czy to jest wlasciwe skoro magia sie Bog brzydzi? Na to pytanie musi odpowiedziec wasze osobiste sumienie - nie zaden ksiądz czy ktokolwiek inny.
  Pamietajcie ze magie - ta prawdziwą - promuje Szatan i Demony. Nie ma czegos takiego jak biała i czarna magia. Magia cała jest wymyslem Demonów.
  Bog zakazuje nawet mieszania tych anuk z prawdziwymi naukami o Nim. Więc nie ozemy mówic ze to choc magiczne czy poganskie kiedys - teraz przedstawia chrzescijanskie wierzenie.
Za takie wymysly zginelo bardzo wielu ludzi w czasach biblijnych. W Betel tez kiedys mieszano nauki demonów z naukami JHVH - wszyscy z wyroku Boga zostali zgladzeni.
Bóg jest milosierny, ale tez sprawiedliwy.  

[Nefra]

Galagoo...mówisz "Biblia" masz na mysli całą??? bo np  Stary testament na niewiele wspólnego z katolicyzmem. KK opiera się na Nowym Testamencie.

a tak w ogóle to od małpy mnie wyzywasz???

[Galago De Codi]

To powiedz mi czy to normalne ze katolicyzm opiera sie na NT a na starym nie jak to przeciez jedna księga??
Ale tak sie konczy zabawa z wybieraniem cofajniejszych tresci z biblii i podpisywania ich pod poganskie wierzenia. Prawdziwa religia to nie koszyk w hipermarkecie.
 
 Jezus powiedzial ze WYPELNIL PRAWO (ST) a  nie zniosł. Zasady milosci Jezusa z NT są tak napisane ze zasady ze ST choc nieaktualne i tak się zawierają w tych nowych.

co do @ .. to trzeba znac zasady informatyki :p  ... @ - to znak AT... czyli polskaie "na" "dla" cos takiego..
jak sie pisze nzaczek @ to znaczy ze pisze specjalnie dla ciebie odpowiedz

[Nefra]

oj, galagooo..

opieraja się na Nowym testamencie bo to religia która powstała na bazie Nauk Chrystusa czyli w zasadzie wszystko co sie tu liczy to zaczyna się od jego narodzenia i dotyczy jego życia, smierci i spuscizyny, którą po sobie zostawił.

[Iras]

Kościół chrzescijanski od 2 wieku nie istnieje.  To ze jest KrK najwiecej ze najglosniej krzyczeli wtedy, nie znaczy ze byli chrzescijanami. Mówic to sobie mozemy.

był wtedy papież? był. Popierał wojny religijne? popierał...

nefra - teoretycznie kosciol opiera sie na nowym testamencie - ze starego wzial praktycznie jedno (oprocz przykazan) - przepych kosciolow...

To powiedz mi czy to normalne ze katolicyzm opiera sie na NT a na starym nie jak to przeciez jedna księga??

katolicyzm opiera sie na nowym dlatego, ze w starym bog  byl bardzo skorydo wymierzania kar, zamist starania sie o nawrocenie...

[Galago De Codi]

Widzisz a szkoda..
Bo dopiero spojzenie przez pryzmat ST na NT daje nam calosciowy obraz.
Jezus dał nam sumienie. Wczesniej wlasciwie cale zachowanie czlowieka bylo obwarowane prawem.
ALe co nam po sumieniu jak nie bedziemy wiedzieli jak jes uzyc?
Sprawa magii... Wiemy ze Bóg sie brzydzi Magią, spirytyzmem, wywoływaniem duchów itd..
Czy jesli zastosujemy nakaz Jezusa - Kochaj Boga swego - to bedziemy bawic sie w czos co
obrzydza naszego Boga? Nie.. ale czy ST nie mówi nam tego prosto z mostu..
Przeciez w Izraelu tez budowano swiete wyzyny i łaczono to z kultem JHVH - za to gineli ludzie.
Jak widzisz ST mowi wprost to co NT daje naszemu sumieniu. Rozwiniecie NT bylo potrzebne bo
swiat sie zmienil i idzie na przod, nie moze byc w kolko dopisywane nowe prawo do zmieniajacej sie techniki itd..

A KrK wykorzystal ta sytuację. ST uznano za niepotrzeny, wszelkie nakazy i zakazy ktore naprowadzaly jak to sumienie ma wygladac zostaly zapomniane. I zaczeto wielkie odstepstwo.
Powiedz mi... gdy zwyklemu katolikowi powiem ze magia jest zla bo bog sie brzydzi... to on zareaguje? sądze ze nie.. ale gdybym poparł to przykladem wyrzniecia 450 kalpanów ammona, zamordowaniem Jezebel, zniszczeniem domu achaba, wybiciem 7000 mezczyzn, czy innymi.. wtedy zrozumialby ze to nie jest jakies pomniejsze prawo w kodeksie sumienia.
ST jest bardzo wazny bo pokazuje kontekst.
Dzieki calosci biblii nikt nie moze cie zmanipulowac. Bo masz wolne sumienie, ale tez wiedze.

 Mam fiola na punkcie religii. I np bardzo mi sie podoba przyklad krwii a wiary chrzescijanskiej.. ST zakazuje spozywania w jakichkolwiek celach krwii.  Jest w nim napisane ze w krwii znajduje sie dusza czlowieka.. dopuki ona krazy w ciele czlowieka czy zwierzecia jego dusza zyje.
  NT zakazuje spozywania krwii.. I teraz zaczynają sie schody.. np. swiadkowie odmawiają wogole spozywania krwii, nawet dozylnie dla ratowania zycia. Coprawda tak naprawde sytuacji kiedy krew jest 100% musiowa jest malo ale jednak..
A gdy sie slyszy wypowiedzi katolickich ksiezy na temat "sekty swiadków" - uzywaja argumentów ze sj zabijają swoje dzieci.
...nie wiem jak mam sobie tlumaczyc ten zakaz.. ale wiem ze NT mówi ze spozywac krwii nie wolno, wiec czemu NIGDY od ksiedza nie slyszalem ze nie wolno jesc krwii?  Bo  jest to uwazane za poniejsze prawo..
Gdyby KrK nauczal w oparciu take ST - wiedzialby ze np. Dawid zostal surowo ukarany przez Boga za spozycie krwii gdy konal z glodu... wiedzialby ze nie jest to jakas tam wzmianka...

@ iras
Prosze przeczytaj dokumenty soborowe z roku 230  I sobór efezki... zobacz gdzie doszedl KrK... jak zmienil swoja doktryne od tej pierwszych chrzescijan. Niektórzy proboją mi wcisnąć ze teraz lepiej sie rozumie prawdy biblii niz teraz.. co o jezusie wiedza wiecej ludzie zyjacy teraz niz ci ktorzy go znali osobiscie??

Katolicyzm opiera sie na NT a zapomina o ST bo tak mu lepiej.. łatwiej jest usprawiedliwic ludzkie slabosci, latwiej jest usprawiedliwic mieszanie chrystainizmu z poganstwem.
Bóg procz milosierdzia posiada tez inne cechy charakteru. Łatwiej zmanipulowac ludzi na podstawie NT. Wciskac ludziom ze bog to wszystkim wybacza ot tak sobie... Pamietajcie ze sredniowieczny KrK to byla organizacja ucisku i wyzysku, oni zakazywali czytac biblie by ludzie prawdy nie poznali, zakazywali nawet odprawiania mszy w jezyku wiernych. Ludzie przychodzili do kosciola bo im kazano i bali sie inkwizycji i tego co powiedza ludzie.. siedzieli nie mogąc czytac biblii, nierozumiejąc co mowi ksiadz.. 
 Zostali mieczem ochrzczeni, nago wpedzeni jak bydło do jeziorka, ochrzczeni w taki soosób i tyle... KrK zamiast ewangelizowac wiedza i prawda ewangeliowal polityka i mieczem.. dlatego musial zaporzyczyc wierzenia poganskie i magiczne z poprzednich religii na tych terenach. Inaczej prosty lud nie bylby nigdy katolicki. Dlatego bycie katolikiem oznacza tak mocne umilowanie tradycji. Bo tradycja to wszystko czym jest KrK.
  Nagle polityczne czynniki doprowadzily do upadku potego KrK  i ludzie zaczeli czytac biblie, tlumaczyc na jezyki, odprawiac msze w swoim jezyku, modlic sie do Boga...
   KrK jeszcze nie otrzasnal sie z tej "tragedii". Pamietajcie ze czytajac biblie w polskim jezyku, slyszac cos o bogu po polsku - zawdzieczacie reformatorom kosciola, których KrK w poczatkach ich dzialalnosci zabijał lub wysylal na galery. Jak taka religia teraz moze sobie uzurpowac prawo do najlepszego poznania biblii i ewangeliii... a wlasnie to ustalil JPII w 2003roku.. po wiekach mordów i klamstw - glowa kosciola katolickiego - bluznierczonazywana Ojcem swietym - oznajmia ze tylko droga KrK jest najblizcza prawdy i tylko w KrK jest pełne zbawienie w chrystusie...
    Ta sama religia zakazuje czytania HP... a sama tkwi w poganskich wierzeniach do dzis.. gdy ksiadzprzyjdzie kropic na kolende wasz dom woda swieconą... to pamietajcie ze tak samo robili celtyccy druidzi. Gdy choinkę postawicie w domu.. to pamietajcie ze to tez bylo robione przez pogan... gdy bedzie smingus.. to samo.. gdy Boze narodzenie.. przeciez Jezus nawet sie zima nie urodzil.. to jest rzymskie swieto, sylwester to rzymskie swieto Boga slonca, niedziela dniem posiweconym rzymskiemu bogu slonca Saturnowi, nawet Maria ktora w czasie pierwszysch soborów byla uwazana za normalna kobiete, biblia nawet mowi ze mala dzieci... a tu nagle w roku ok 400 pojawia sie Nipokalane poczecie niepokalana , zywcem do nieba... dokladnie tak samo jak bogini Artemida...
   Prawdziwy chrystianizm jest pokaleczony i wlasciwe nie istniej natej planecie

[Iras]

wiesz galago... mam wrażenie, ze cały czas mówimy o tym samym, tyle, ze w iny sposób, i mamy trudności ze zrozumieniem co drugie ma do powiedzenia...

Prawdziwy chrystianizm jest pokaleczony i wlasciwe nie istniej natej planecie

w podobny sposób została spaczona pierwotna idea socjalizmu...

[Galago De Codi]

Ta sama idea przyswieca i Biblii i socjalizmowi, zeby kazdemu bylo dobrze.
Niestety jak widac te idee sa tylko ideami na papierku. Szkoda.
Dobrze tylko ze Bog zapowiedzial ze kiedys on wezmie sprawy w swoje rece,
bo lenin choc w słoiku, to juz duzo nie pomoze :p

 Przykre to jest wszystko. Najgorsze jest to ze ludzie do dzis zabijaja sie w imie
"pełniejszego zrozumienia Biblii" a tak naprawde to wszyscy błądzimy
po omacku...

[marioka]

Przepraszam bardzo, jezelimoge wtracic.. cos,  a ja twierdze ze istnieje, moze w minimalnym stopniu, ale istnieje -prawdziwy chrystianizm.. Moze  nie jest tak widoczny... Bo zalany jest tym wszystkim, co w tej chwili sie odbywa?  Moze wlasnie dlatego ze ludzie watpia? i o tym moiwa glosno ? Wierze w to,  a mowiac o tym glosno, dajecie jeszcze bardziej do zrozumienia tym, ktorzy zwatpili, aby bardziej ich utrwalic  Nie, nie to nie jest oklamywanie samego siebie, to jest zwatpienie w drugiego czlowieka, zwatpienie w wszystko co Nas nauczyl Chrystus.  Latwo powiedzec, ze nie ma prawdziwego christianizmu, ale czy ktokolwiek z was cos, robi w tym kierunku, aby  zaistnial?? aby narodzil sie spowrotem? Male kroki dążą do wielkich stóp...  pozostane przy  swojej opinie uparcie.. Istnieje, i Jest ...tylko w minimalnym stopniu .

[Iras]

marioka - mow do mnie jeszcze.  nie robie nic w tym kierunku, nie zamierzam i calkowicie mi wisi czy ktokolwiek bedzie cos robil, moje podejscie do zycia, mozna okreslic jako... hmmm ateizm to nie jest, deizm rowniez, wiec chyba "poganskie" najbardziej by pasowalo...zwatpienie w drugiego czlowieka? raczej pogarda dla gatunku "czlowiek" - dla gatunku ktory potrafi tylko i wylacznie niszczyc

[marioka]

Iras.., nie , to nie mialo zabrzmiec, jak..sama nie wiem co..  ale Ja naprawde spotykam na swojej drodze, ludzi , ktorzy nie niszcza, a utwierdzaja mnie w tym ze warto,nawet malymi kroczkami..uwierzyc .Pogarde?a mi tych ludzi ,ktorzy niszcza co piekne jest ..nie zal, napewno ..ale bardziej ich odbieram jakosamotnych, zagubionych krzyczacych  o milosc... naiwna jestem? Moze to tak wyglada,ale ja naprawde wierze. Iras,  smiem okreslic Twoj stan :calkowitej zyciowej abnegacji

[Iras]

smiem okreslic Twoj stan :calkowitej zyciowej abnegacji

gratulacje - trafiłaś dokładnie.

[marioka]

 bo przechodzilam to samo.. i wiesz co,  trochę mi tego brakuje..

[Galago De Codi]

trzeba sie modlic do Boga, wtedy zawsze znajdzie sie to czego się szuka.

[Karooola]

Galago, naprawdę imponujesz mi wiedzą, ale ogólnie rzecz biorąc tak się składa, że ja mogę wierzyć w co chcę i kiedy chcę, a chodzenie do Kościoła co niedziela to moim zdaniem albo przymusowa wycieczka albo prywatna potrzebna danej osoby - ja natomiast, żeby było jasne, do Kościoła nie chodzę, bo nie czuję takiej potrzeby. Boga utożsamiam z Kościołem ponieważ On podobno utożsamia się z nim - to w końcu /podobnież.../ Jego świątynia, dlaczego więc mam ją traktować inaczej niż Jego samego? Bo zniszczyli ją ludzie? I mam analizując Biblię i życie duchownych dojść sama do tego, iż tak naprawdę Kościół to odkurzacz szukający pieniędzy i rojący się od oszustów i jednak lepiej, żebym sobie to odpuściła i po prostu wierzyła w Boga? A mi babka od religii mówiła, że nie chodzenie do Kościoła to wielki grzech. Och, ja grzesznica..

Zastanawia mnie też jedno - na Ziemi jest teraz praktycznie samo zło. Na każdym kroku kłótnie, spory, cierpienie i ból. Dlaczego więc nie mamy potopu, innych potężnych katastrof, dlaczego znów nie potwórzy się historia Arki Noego? Przecież aktualnie jest znacznie gorzej niż w czasach Noego.

Galago, jeszcze jedno - czy my czytając HP bawimy się w magię? Tylko czytamy, dobrze się bawiąc, nie praktykujemy jej. Dlaczego więc od razu zostaliśmy wyklęci z Rowling na czele? Dlatego jestem przeczulona na ingerencję Kościoła w dziedziny życia, bo często ten ocenia niesprawiedliwie. Dziecko nigdy nie wpadnie na pomysł, ze czytanie tej książki to niemalże satanizm, a dorosły to zinterpretuje jak chce i myślę, że zachowa to dla siebie albo podzieli się ze znajomymi - a może po prostu zapomni... A biała i czarna magia, swoją drogą, nie została wymyślona przez J.K.Rowling, ale dopiero teraz Kościół się obudził i zaprotestował!

P.S. Znowu zonk, bo myślałam, iż magia w ogóle nie istnieje..
P.S.1 Bóg jest podobnież dobry i miłosierny, ale jednak wygląda na to, że jesli się od Niego odwrócimy choć raz, to spłoniemy na stosie albo będziemy się smażyć w piekle. A gdzie to współczucie? Gdzie szansa nawrócenia? W ogóle czasem zastanawiam się, po co ten wszechwiedzący Bóg stworzył człowieka, bo z nim same problemy, a nic dobrego.
P.S.2 A tak w ogóle to jak można udowodnić, że Biblia nie została zmieniona przez człowieka i tak naprawdę jest słowo w słowo dziełem Boga..?