po przelaniu ciasta do formy, zawsze wylizuję michę w której ciasto było robione..
Bez obaw, prościutkie to jest
(po przelaniu ciasta do formy, zawsze wylizuję michę w której ciasto było robione.. )
Mamaie się nie zbyt to podoba, bo mówi, że brzuch będzie od mąki mnie bolał...
jejeje! to przyjeżdżaj utrzeć! albo utrzyj u siebie i wyślij do mnie priorytetem...
Hmmm... mówisz więc że warto się przemóc i spróbować? ; >