Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Diabełek]

A ja sie nie maluje. No moze blyszczyk lub pomadka ochronna. Na  malowanie to ja mam jeszcze czas.

[Nataila]

Maluję się do szkoły. Lekki antybakteryjny puder, tusz do rzęs i błyszczyk. Przyzwyczaiłam się do tego bardzo.
Zakaz? Był i w zasadzie chyba nadal jest, ale nikt się nie przejmuje. Fakt, że dziewczyn z kilogramem tapety w naszej szkole jest baaardzo mało, jak już to wiele maluje oczy czarną kredką.

[°yuki°]

u mnie to takie tapeciary chodza po szkole ze mozna by bylo lopata zbierac im puder z twarzy... moim zdaniem beznadziejnie wyglada idelnie brazowa skora gdzie nie widac nawet rysow twarzy nie raz... co do zakazu w szkole, to chyba na malowanie sie nie ma, ale za to nie mozna odkrywac plecow i ramion, a spodnie i spodnice musza byc za kolano...

ja maluje tylko rzesy troche i nakladam jakas szminke ochronna... nie lubie sie mocno malowac
kiedys mialam manie nakladania pudru w kremie codziennie, naszczescie mi minelo  no chyba ze w zimie nakladam czasami puder jakis bo wygladam strasznie blado, ale to tez zadko...

ktos tu powiedzial ze chlopaki wola naturalne dziewczyny... u mnie w szkole to raczej lataja za tymi tapeciarami... ale co tam, ja nie bede robic z siebie klauna tylko dlatego

[Nataila]

u mnie to takie tapeciary chodza po szkole ze mozna by bylo lopata zbierac im puder z twarzy... moim zdaniem beznadziejnie wyglada idelnie brazowa skora gdzie nie widac nawet rysow twarzy nie raz... co do zakazu w szkole, to chyba na malowanie sie nie ma, ale za to nie mozna odkrywac plecow i ramion, a spodnie i spodnice musza byc za kolano...

Taa, i do tego to wygląda tak, że jakby te wytapetowane się uśmiechnęły, to by im się makijaż pokruszył .
U mnie nie ma zakazu na ubrania. Generalnie. I nauczyciele się nie czepiają, co najwyżej ci starsi - i bardzo dobrze. Może ja jestem jakaś niedzisiejsza, ale jak przychodzi do szkoły dziewczyna z całymi plecami gołymi... To chyba bardziej na imprezę jakąś. A z kolei pięciocentymetrowa przerwa między bluzką a spodniami, z których eee "wylewa się" tłuszczyk, wygląda obleśnie.

[°yuki°]

Może ja jestem jakaś niedzisiejsza, ale jak przychodzi do szkoły dziewczyna z całymi plecami gołymi... To chyba bardziej na imprezę jakąś. A z kolei pięciocentymetrowa przerwa między bluzką a spodniami, z których eee "wylewa się" tłuszczyk, wygląda obleśnie.

Ja tak samo...

Ale co do tych ubran to u nas juz przesadzaja, dzisiaj moja kolezanka z klasy nalozyla sobie takie spodnie ktore mialy wytarte dziury na kolanach, kolan ni nic nie bylo widac, ale jak dyro to zobaczyl to wlepij jej 3 godziny kozy po szkole ... bez kometarza   

[ppx]

Taa, i do tego to wygląda tak, że jakby te wytapetowane się uśmiechnęły, to by im się makijaż pokruszył .

Pewnie dlatego sa takie ponure

[Misty]

Ale co do tych ubran to u nas juz przesadzaja, dzisiaj moja kolezanka z klasy nalozyla sobie takie spodnie ktore mialy wytarte dziury na kolanach, kolan ni nic nie bylo widac, ale jak dyro to zobaczyl to wlepij jej 3 godziny kozy po szkole ... bez kometarza   

lool ja bym sie z nim kłóciła.. bo jak jej kolan nie było widać to za co niby ta koza??

[Fatty]

Moja siostra kiedyś chodziła w strasznie pociętych spodniach - dziury na udach,kolanach i z tyłu też... jedyne co jej się przytrafiło to przerażenie naszej babci która roztrzęsiona zaczęła szperać w portfelu i "Dziecko, jak Wy nie macie pieniędzy żeby ci kupić nowe spodnie to mi mów!" ...
A siostra była zdegustowana, bo toż ona specjalnie spędziła pół wieczoru wycierając i wycinając dziury Koniec offa, nie mgłam się oprzeć.

[Qaś]

Heh ja hce taka babci fatty,bedę chodziła ciągle w obdartych ubraniach do niej,a kaska bedzie sie lac strumieniami

[ppx]

Szczera babcia ;P

[*Natte1222]

Nie maluję się. I nie popieram w ogóle malowania się do szkoły. Jak się delikatnie umalujecie to nawet tego widać nie będzie przecież  . No więc nie wiem za bardzo po co to wszystko. Ale dobra.

[ppx]

Ja się też nie maluję i jakoś żyję,maluję się baaardzo rzadko

[sloneczko104]

U mnie nie ma zakazu, moze dlatedo ze chodze do liceum. Osobiscie uzywam jasnego podkladu, tuszu do rzes i blyszczyka. Nie mam nic przeciwko malowaniu sie, jesli ma sie jakis umiar.

[Sasha]

Tylko błyszczyk albo pomadka ochronna. Nic więcej. U nas raczej nie ma jakiś wytapetowanych panienek i dobrze, bo bym tego nie zniosła x_X

[anas]

ja ostanio zauważyłamże telaski unas w gim to wytapetowane tonami xD ehh...

[Malka]

Teraz sobie nie mogę wyobrazić, że idę do szkoły bez makijażu...

[anas]

ja ostanio sobie czasem błyszczykiem lekko usta maznę i tyle

[***KITKA***]

A ja w ogóle nie używam błyszczyków, bo od ostatniego błyszczyka, jaki miałam - dostałam alergię.
Moje koleżanki uważają, że jestem dziwna

[Sudolineczka]

ja to do szkoły maluję się delikatnie.. troszkę pudru.. delikatny cień.. którego prawie nie widac tusz.. a błyszczyku nie bo i tak mi zniknie po jednej lekcji;p

[Kucyk_Hermiona.]

Moje koleżanki uważają, że jestem dziwna

Kituś i tutaj tkwi Twój atut - nie jesteś kolejnym klonem

[anas]

dokladnie, ja używam błyszczyku xD ale bardzo jasnego i mi się usta tylko świecą, ale jakieś super makijaże? tonie dla mnie... nienawidze takich rzeczy, choć jak kiedyś mnie koleżanka delikatnie na dyskotekę pomalowała to podobno było mi bardzo ładnie... xD

[hes]

U nas można się malować, ja również to robię. Nie wyobrażam sobie wyjśc full natural...

A Wy (no, co niektórzy) dobrze, że się nie malujecie, bo jeszcze przyjdzie na to czas. Ja również w wieku 00-14 lat się nie malowałam...

[Iza13]

ja tylko podkład i czarny tusz.
błyszczyków nienawidzę wręcz

[ogryzek]

boże jakie u nas łażą po szkole. zgon. idzie dziewczyna i wygląda... no... jak sami wiecie kto

[Kar]

jak lachon...... u nas też takich pełno, ochyda

[Julias]

W mojej szkole teraz teoretycznie nie mozna farbowac wlosow, nakladac makijazu, miec kolczykow w innych miejscach niz uszy, pokazywac pepkow, nosic kusych spodniczek, nosic kurtek w szkole, a i tak 3/4 szkoly sklada sie z dziewczyn lamiacych te wszystkie zasady .

[ppx]

W mojej szkole teraz teoretycznie nie mozna farbowac wlosow, nakladac makijazu, miec kolczykow w innych miejscach niz uszy, pokazywac pepkow, nosic kusych spodniczek, nosic kurtek w szkole, a i tak 3/4 szkoly sklada sie z dziewczyn lamiacych te wszystkie zasady .

Skąd to znam

[PPSIARA]

W mojej szkole teraz teoretycznie nie mozna farbowac wlosow, nakladac makijazu, miec kolczykow w innych miejscach niz uszy, pokazywac pepkow, nosic kusych spodniczek, nosic kurtek w szkole, a i tak 3/4 szkoly sklada sie z dziewczyn lamiacych te wszystkie zasady .

dokładnie.
Czasem jak widze laski z mojej budy to nie wiem czy sie smiac czy płakać o_O

[ppx]

dokładnie.
Czasem jak widze laski z mojej budy to nie wiem czy sie smiac czy płakać o_O

Dokładnie

[mysa]

a ja zawsze mam delikatnie podmalowane oczko, troszke jasnego, różowego, brokatowego cienia, czy tam delikatny srebrnawy. troszke czarnego tuszu i usta pomadką nivea i tyle.