Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[ghosty]

Od zeszłego poniedziałku biegam razem z kumpelą i jej mamą i moim problemem podczas biegania jest kolka. Jak biegam 7 dzień, to przez 4 miałam kolkę. Mimo, że nic wcześniej nie jadłam/piłam, wcześniej byłam w łazience oddać mocz... Nic ciężkostrawnego nie jadłam ani nic. Alkoholu też nie piję
Więc co jest przyczyną mojej kolki? Chcę tego uniknąć, bo wczoraj mnie tak bolało, że w ogóle nie biegłam... Proszę o pomoc.

[Sche-Wa]

Może musisz się przed tym "właściwym" biegiem lekko rozgrzać?

[ppx]

A jak biegasz?

[Ariva]

równo oddychac

[ghosty]

Biegam na razie powoli, nie chcę się przemęczać póki co, wolę więcej przebiegnąć wolniej, niż mniejszy dystans a szybciej.
Sche-Wa, jaki sposób rozgrzania preferujesz?
Ariva, cały czas oddycham równo.

[Sche-Wa]

No wiesz, może się trochę porozciągać przed biegiem, poskakać, zrobić kilka podstawowych ćwiczeń, po prostu - tak dla rozgrzewki

[Grzesiek89]

równo oddychac

Dokładnie. Wciągasz nosem wypuszczasz buzią

[Nefra]

lykasz powietrze buzią i dostajesz kolki jelitowej
jak sobie mocno uciszniesz bolące miejsce podczas biegu to zneutralizujesz, ale najlepiej nie pić gazowanych napojów i oddychac podczas biegania tak jak napisal Grześ

[anas]

a ja mam kolkę nawet bez biegania, leże i nagle mnie boli... yhh.. podczas sylwetra tak miałam i jak byam na działce

[Grzesiek89]

A i jak biegniesz to nie rozmawiaj.

[Ariva]

jak ja dostane kolki to sie tłuke po żebrach i przechodzi

[ppx]

A przestał padać deszcz,ciekawe czy moja nowa pani od wf będzie na stadion nas brała często... ciekawe... Ja tam w pin-ponga wolę grać