Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Pykanie, strzelanie w kościach.  (Przeczytany 30776 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Pykanie, strzelanie w kościach.
« : 2007-10-10, 17:25 »
No to moge sie pochwalic tym że pykają już mi praktycznie wszystkie kości. Zaczęło się od nogi, w kostce. Gdy obracałam nogą to za kazdym obrtoem pyk, pyk, pyk... Ostatnio w ręce (gdy ją przeciągam) w kręgosłupie, a jak w kolanie pyknie to już koniec, dalej nie pójde.

Wiecie co może oznaczać do pykanie w kościach? Może nie jest to tak uciążliwe, ale jak czasem pyknie troche mocniej to ból niesamowity... Czytałam o jakiś tam naturalnych galaretkach, aby je jeść, tylko jest problem ja ich niecierpie :P
Zapisane

Ninek

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2860
    • WWW
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #1 : 2007-10-10, 17:42 »
Stawy do naprawy :lol: Mi strzelają nogi i ręce. Ostatnio biodro tak mi chrupnęło, że nie mogłam sie ruszyć. Na początku sie śmiałam ale po chwili tak zaczęło boleć, że łzy same mi po twarzy ciekły :/
Albo pójdź do lekarza, niech coś Ci przepisze. Albo zacznij brać Odnowit, podobno jest skuteczny... Ja zaczęłam wcinać galaretki bo to uciążliwe...
Zapisane
Psy: Fox, Majka i Vega
Koty: Karmel i Mefisto
Szczury: Mia, Pcheła, Weszka, Zambia, Trufla, Mała Mi, LeeLee i Lilia

"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji." Mark Twain
http://szczury.dzs.pl - Klik ;)

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #2 : 2007-10-10, 17:46 »
Mnie tylko w kolanie, i nie raz w ręce.
Ninek zrymowało się fajnie :P
Zapisane
Podpis bez przekazu.

Forum Zwierzaki

Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedz #2 : 2007-10-10, 17:46 »

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #3 : 2007-10-10, 17:48 »
nie ejset pewna ale na kości chyba dobre jest wapno, mi też niekiedy strzkają kości. chyba najlepiej przyokazji się lekarza spytać, coś poradzi
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

Ninek

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2860
    • WWW
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #4 : 2007-10-10, 17:49 »
Tu nie o kości chodzi, bo nie kości chrupią. Chodzi o stawy...
Zapisane
Psy: Fox, Majka i Vega
Koty: Karmel i Mefisto
Szczury: Mia, Pcheła, Weszka, Zambia, Trufla, Mała Mi, LeeLee i Lilia

"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji." Mark Twain
http://szczury.dzs.pl - Klik ;)

Retriva

  • Gość
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #5 : 2007-10-10, 18:19 »
no dobra, a mi strzela.. szczęka.
jak jem, szczególnie jak jest to bułka- bo grubsze to-to i troche twardsze niz chleb. czasem tak mi sie zatnie, ze nie moge ani zamknac, ani porzadnie otworzyc.. i boli bardzo :( co to niby sie dzieje?
Zapisane

shihTzu1

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3053
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #6 : 2007-10-10, 18:32 »
Ja ciągle czymś strzelam - kostkami, nadgarstkami, karkiem, szczęką, kręgosłupem, biodrami, kolanami.. We wszystkim oprócz kolan boli  :/
Zapisane
"Watashi ga ikudo mo motsure nagara
Hieyuku te de
Tsukuru suna no oshiro wo
Machibuseta nami ga sarau
Anata e..
Onegai dareka ga.."

anas

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 4660
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #7 : 2007-10-10, 19:22 »
a ja sama strzelam palcami w dwuch miejscach (prócz kciuków) i tak naprawdę to ja to bardzo lubie xDD bo mi 8 razy w placach xDD
Zapisane
"Gdyby istniało Newtonowskie trzecie prawo konwersacji, głosiłoby, że każde stwierdzenie wywołuje kontrstwierdzenie o równej sile i przeciwnym zwrocie."
~Hugh Laurie "Sprzedawca Broni"

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #8 : 2007-10-10, 21:35 »
na 16 października jestem umówiona u ortopedy na badanie nóg. (prześwietlenia itp) bo od prawie dwóch lat mam problemy z nogami, zaczęło sie od niewinnych bólów kolana, skończyło na tym że nie moge biegać, rozciągać się itp...

Może jednak przemogę sie do tych galaretek, słyszałam że strzelanie kości to także przyczyna złego odzywiania się. Tylko ze ja dobrze sie odżywiam, takową wiedzę o tym mam. Ale naprawde pykanie jest naprawde uciążliwe, bo bóle są dosyć silne czasami.

Ninek, a te tabletki odnowit? możesz mi coś więcej o nich napisać?
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedz #8 : 2007-10-10, 21:35 »

hes

  • *
  • Wiadomości: 976
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #9 : 2007-10-10, 21:35 »
Retrivia - to jest zwichnięcie, albo coś w tym stylu szczęki (łojjjj, lekcja PO o tym była już xx tyg temu :P). Czasami zostaje tak i nalezy iśc do lekarza, który nastawi żuchwe na swoje miejsce, ale czasami zuchwa sama wchodzi 'na miejsce'.

Ja na szczescie nie strzelam niczym, czasami mi cos strzyknie, ale tak to moje stawy sa w niezlej formie, no moze procz biodrowych, bo czasami splajtuja i odmawiaja posluszenstwa (w takim stopniu, ze przez chwile musze kucnac :P).


Na strzykajace stawy najlepiej jeśc duży żelatyny. Ale należy wybrać galaretki takie, które nie sa robione na bazie pektyn, polisacharydow itd... powinny zawierac zelatyne, bo pochodzi ona z kolagenu uzyskiwanemu z kosci i chrzastek, tym samym pomagajac w regeneracji naszych stawow. No ale jesli komus pyka non-stop to powinin udac sie do lekarza, ograniczyc niektore czynnosci.
Zapisane

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #10 : 2007-10-10, 22:29 »
na 16 października jestem umówiona u ortopedy na badanie nóg. (prześwietlenia itp) bo od prawie dwóch lat mam problemy z nogami, zaczęło sie od niewinnych bólów kolana, skończyło na tym że nie moge biegać, rozciągać się itp...
jak miałam problemy z kolanem to były wynikiem podwyższonego assa(chyba tak się pisze) wychodzi to w badaniu krwi, miałam bardzo wysokie
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #11 : 2007-10-10, 23:09 »
Renia, też miałam wysokie asso, moje nogi doprawił paciorkowiec. Przez co bóle zostały, mimo to asso mam teraz w porządku, ale i tak bolą nogi.

Przez te problemy ze stawami nie moge uprawiać różnych dyscyplin sportowych. Byłam bardzo dobrze wygimnastykowana, brałam udział w różnych zawodach (biegi, siatkówka, pływanie). Ostatnio nawet po dwu letniej przwerwie przebiegłam ok 8 km, ale potem okropnie narzekałam na bóle nóg, teraz to sie zdarza w trakcie ćwiczenia, nawet w trakcie siedzenia. Do tego to uciążliwe pykanie, które tez powoli staje sie moją udręką.

Cytuj
to jest zwichnięcie, albo coś w tym stylu szczęki
mnie tez od paru dni boli szczęka, tylko ze to bardziej problem taki ze nie moge np podnieść głowy wysoko do góry, albo gwałtownie poruszyć, bo mnie to boli.
Zapisane

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #12 : 2007-10-11, 07:17 »
mnie tez od paru dni boli szczęka, tylko ze to bardziej problem taki ze nie moge np podnieść głowy wysoko do góry, albo gwałtownie poruszyć, bo mnie to boli.
a to nie od kręgosłupa? może masz złą poduszke.

ah wy moje mizerlaki. coś nie tak z waszymi kośćmi jest, ze stawami. trza odbudować tkankę kostną, a raczej chrzęstką bo to moze prowadzić do problemów. jeśli w stawach zniszczona jest chrząstka przy kazdym pyknieciu kość się niszczy. nie wiem dokładnie czy to aż tak poważne ale może to doprowadzić do pękniecia kości. lub chrzastka ejst ale coś z nia jest nei tak i nie ma takiego zagrożenia jak napisałam wyzej.
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

Ninek

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2860
    • WWW
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #13 : 2007-10-11, 09:52 »
Ninek, a te tabletki odnowit? możesz mi coś więcej o nich napisać?
To takie paskudztwo do rozpuszczania :P W opisie piszą, że odżywia i wzmacnia chrząstke stawową.
Ale najlepiej przejść sie do lekarza i zapytać co robić z tym strzykaniem ;)
Zapisane
Psy: Fox, Majka i Vega
Koty: Karmel i Mefisto
Szczury: Mia, Pcheła, Weszka, Zambia, Trufla, Mała Mi, LeeLee i Lilia

"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji." Mark Twain
http://szczury.dzs.pl - Klik ;)

Karen

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2334
  • huge ego, sorry ;d
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #14 : 2007-10-11, 15:42 »
Łojezu, moich znajomych zawsze wkurza, kiedy palcami strzelam, ale ja inaczej nie moge xp
czasem kolanem, palcami u nóg.. xD
Zapisane
everybody lies

Forum Zwierzaki

Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedz #14 : 2007-10-11, 15:42 »

hes

  • *
  • Wiadomości: 976
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #15 : 2007-10-11, 17:27 »
"ah wy moje mizerlaki. coś nie tak z waszymi kośćmi jest, ze stawami. trza odbudować tkankę kostną, a raczej chrzęstką bo to moze prowadzić do problemów. jeśli w stawach zniszczona jest chrząstka przy kazdym pyknieciu kość się niszczy. nie wiem dokładnie czy to aż tak poważne ale może to doprowadzić do pękniecia kości. lub chrzastka ejst ale coś z nia jest nei tak i nie ma takiego zagrożenia jak napisałam wyzej."
Heh, ja bym raczej stawiała na coś z elementów torebki stawowej. ;)
Ale warto się wybrać do lekarza na badania, bo problem może w czym innym tkwić.
Zapisane

Retriva

  • Gość
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #16 : 2007-10-11, 18:42 »
Retrivia - to jest zwichnięcie, albo coś w tym stylu szczęki (łojjjj, lekcja PO o tym była już xx tyg temu :P). Czasami zostaje tak i nalezy iśc do lekarza, który nastawi żuchwe na swoje miejsce, ale czasami zuchwa sama wchodzi 'na miejsce'.
ale ona zazwyczja jest na miejscu, dopiero jak zaczynam coś jeść to przeskakuje :(
Zapisane

hes

  • *
  • Wiadomości: 976
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #17 : 2007-10-11, 19:13 »
No czasami tak bywa, ja mam coś takiego przy jedzeniu twardych rzeczy, że skacze mi od lewej strony, tak jakby żuchwa wyskakiwała i wskakiwała na miejsce. :P Czym to jest spowodowane nie wiem, mogę jedynie podejrzeważ, że zniekształceniem lekuchnym kości łączących kość jarzmową z żuchwą... ;)
Zapisane

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #18 : 2007-10-11, 21:39 »
z dnia na dzień gorzej :P co do stawów, dzisiaj niósł mnie na plecach mój chłopak bo moja noga CAŁKOWICIE odmówiła posłuszeństwa, staw kolanowy zaczął mnie tak boleć że jak nawet nie ruszałam nogą ból był okropny.

No i mi pyka w kręgosłupie ciągle, albo jak schodze po schodach to w nogach, albo jak kiwam głową na boki to słysze takie pykanie i coś w stylu gruchotania kości. a w lewej ręce to już nieustannie pyka. Za niedługo ide do tego ortopedy (za 5 dni) no i problem ze stawami w nóżkach musimy rozwiązać, a gdzie musze sie zgłosić z tym pykaniem?
Zapisane

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #19 : 2007-10-11, 21:52 »
Mysa współczuje, a dziś na wf-ie robiliśmy fikołki na materacach, a taka Angelika gdy robiła fikołka to paznokciem przejechała po materacu [taki dziwny odgłos był] wszyscy myśleli że jej jakaś kość pękła ;p
Zapisane
Podpis bez przekazu.

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #20 : 2007-10-11, 22:00 »
brr... pęknięcie kości, pamietam jak mi pękła kość gdy złamałam rękę w dwóch miejscach naraz. ;p

Właśnie, w szkole mam wf i niestety przynajmniej raz w tygodniu musimy ćwiczyć pod nadzorem bardzo wrednej wuefistki. Często jak ćwicze musze siadać bo dalej nie dam rady, wtedy ona okropnie sie na mnie wydziera że ja udaje itp. Lubie ćwiczyć, czy da sie załatwić takie zwolnienie że mogę ćwiczyć, ale gdy zacznie mnie boleć staw kolanowy abym przerwała ćwiczenie.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedz #20 : 2007-10-11, 22:00 »

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #21 : 2007-10-11, 23:31 »
mysa lekarza poproś o takie zwolnienie, ze nie mozesz sięprzemęczać.

moja koleżanka tez ma problem zkolanem ale ona miała je złamane, niekiedy odskakuje ejj do tyłu i z chodzenia nici :|
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

kasia

  • Gość
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #22 : 2007-10-12, 11:50 »
Doskonale rozumiem...
U mnie to strzelanie i bóle stawów sa objawem choroby zwanej nadmierną ruchliwością stawów. Mogę je wyginać w różne dziwne sposoby, zwłaszcza w przeciwne strony - np kolana do tyłu itd. Zzawsze było wesoło, że 'kobieta guma' jestem, ale tak poza tym to stawy się bardziej zużywają i dlatego bolą...
Najczęściej w kostkach i kolanach strzela mi tak, że przy każdym kroku to słychać, jesli w pomieszczeniu jest w miarę cicho (a jak się w pustych kościołach niesie! :lol: ).
Żuchwa też mi przeskakuje, chrobocze i boli..
Zapisane

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #23 : 2007-10-13, 14:52 »
a pani z biologi mówiła ze tacy co jak guma są to wyćwiczyli a ja ze to choroba. mistrzykają jak jest mi zimno, najczęściej albo jak siedze to u palców u stóp
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

kasia

  • Gość
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #24 : 2007-10-14, 20:37 »
Można wyćwiczyć, ale to zalezy od naturalnych predyspozycji...
Zapisane

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #25 : 2007-10-16, 10:22 »
Byłam z kolanami, ogólnie gościu nie stwierdził nic poważnego. Zabronił mi jeść mięso wieprzowe i drobiowe (i tak nie jadam...), musze jeść mięso wołowe, 2 razy w tygodniu rybe morską, dużo nabiałów. Mam jeszcze wypisane jakieś drogie leki. Koszmar, ja wogóle nie jadam mięsa i tu musze zacząć :| no ale jak to dla mojego zdrowia jest potrzebne. Zaczne jeść...

Przebadał mi nogi, w czasie badania nacisnął na lewe kolano i mi tak mocno w nim strzeliło że z bólu nie mogłam wytrzymać. Poprostu dobra dietka ma być, bo wtedy te pykania mogą ustąpić. No i za 2 miesiące kontrola.

EDIT: Moje leki, Artreum (glukozamina 500) - odbudowywoje chrząstke stawową, chorni stawy. (3 tabletki na dzień)

Osteogenon - stosowany w leczeniu osteoporozy (1 tabletka na dzień)

Może znacie te leki?

« Ostatnia zmiana: 2007-10-16, 13:20 autor mysa »
Zapisane

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #26 : 2007-10-16, 18:38 »
Masz zwolnienie lekarskie z wf-u?
Nic poważnego, ale jak boli to jak masz ćwiczyć...
Zapisane
Podpis bez przekazu.

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #27 : 2007-10-16, 20:23 »
Najlepsze jest to ze moja babka od wfu jest w ciąży więc mamy z taką jedną wredotą, ona mi spokoju nie da, ostatnio kazała mi ćwiczyć mimo że upadłam na ziemie z bólu gdy mi strzeliło w kolanie :roll: nie dał mi gościu zwoleniania z wf, ponieważ stwierdził że po tej diecie powinno mi przejść za ok. 1-2 miesiące. (jasnee jak bóle mam już 2 lata)

prosze was napiszcie mi jakie są dobre ryby morskie (do jedzenia) bo ja sie nie znam na tym, nie jadam :oops:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedz #27 : 2007-10-16, 20:23 »

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #28 : 2007-10-17, 17:27 »
A muszą być morskie?
Ja lubie pange smażoną, ości nie ma ;)
Lubię ryby [wszystko jedno jaka ;p] żeby była w sosie pomidorowym w konserwie,
i śledzie [te takie w oleju z cebulą] i ryby wędzone sa pycha też ;p
Zapisane
Podpis bez przekazu.

bejbej

  • Gość
Odp: Pykanie, strzelanie w kościach.
« Odpowiedź #29 : 2007-12-27, 20:06 »
Ja to powinnam iść na emeryturkę :D tak mi strzelaja kości. Tez się zaczęło od kostki, teraz to nawet łokcie i często mam zwichnięcie ręki, stluczone place itp :P
Witaminy, ziółka nic mi nie pomagają. Chyba powinnam udac isę do ortopedy? ale mnie wyśmieje :D tak jak inni lekarze ;p
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.08 sekund z 27 zapytaniami.