Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: 'Atak na redakcję Jetix'a - czyli mroczne przygody 'n_n'  (Przeczytany 3568 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*RivenA*

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2649
  • *____*
  /miałam wenę na takie coś xD/







                                      ROZDZIAŁ  I




/Gdzieś w Coślandii/

- No to mam dla was misję debile…- powiedział zrezygnowany Kiba. Wszyscy popatrzyli na niego z oburzeniem mimo iż byli przyzwyczajeni do takich odzywek.
- Co to ja mówiłem. No tak. Pójdziecie do siedziby głównej Jetixa, zatrudnicie się tam w roli redaktorów i w międzyczasie przejmiecie całą stację i spalicie wszystko co związane z Naruto. Jasne? – powiedział.
- ŻE KURDE CO?! Mamy pracować w siedzibie szatana? – krzyknęła Pierzasta.
- A co sobie myślałyście? Jak chcecie załatwię wam miejsce w redakcji TV Trwam – odpowiedział, złośliwie się przy tym uśmiechając.
Na twarzach drużyny #-21 pojawiło się przerażenie. Z Jetixem walczyli od lat, jednakże nigdy nie udało im się go pokonać w pełni. Za każdym razem powracał ze zdwojoną siłą i beznadziejnymi dubbingami do anime.
- Ale… Mamy go pokonać zatrudniając się tam? To przecież chore… - powiedziała Julias.
- Jak wszystko inne zawodzi to pokonaj wroga jego własną głupotą. To naprawdę nie będzie trudne, szczególnie z wami...  – powiedział mądry Cośkage.
- A i jeszcze jedno, to są pierścienie. Specjalnie dla was, kupiłem je na odpuście. Są niezwykle plastikowe i tandetne – powiedział po czym wręczył „biżuterię” Pierzastej.
- A wy macie się nie bić o Miku, jasne? Bo go dam Alikowi na pożarcie... – na ich twarzach pojawiło się przerażenie i momentalnie przestały kłócić się o Japończyka. Rif pokojowo przekazała go Myszy, a sama wzięła swojego J. .
- E ten tego. Może byśmy już poszły? Bo jeszcze Kiba da nas do TV Trwam albo do Jetixa! – powiedziała Kaczka.
- Mnie może dać do odpisywania na listy do „Bravo” , przynajmniej byłoby śmiesznie…- odpowiedziała jej Jul
No i poszły. Jako że Kage i tak wywalił je wcześniej przed bramy wioski, nie miały dalekiej drogi. Idąc mijały różne centra handlowe, w których aż roiło się od yaoiów i j-rockersów.
Na widok tego Kacz, Julias i Riv dostawały ślinotoku i zachowywały się jakby były zdrowo naćpane. Mysz tylko patrzyła na nie jak na idiotki, gdyż nie rozumiała jak można się zachwycać yaoiami i co pociągającego jest w gejach w takiej postaci.
- O to tu  – Myszoskoczka wskazała na wysoki, różowy budynek na którym widniało logo Jetix.
- Wchodzimy – wiedziała, że i tak naćpane widokiem z centra handlowego posłuchają jej mimo woli.
Otworzyły drzwi, przed nimi ukazał się chłopak, wyglądał on niesamowicie mrocznie. Był ubrany w „trendi-emo-ubranka”. Najbardziej zauważalną częścią jego garderoby była koszulka z napisem „Aj hejt emceer”, obok którego to była nadrukowana zakrwawiona żyletka, ich pracodawca był najprawdopodobniej tzw. seryjnym samobójcą.
- Panie zapewne do redakcji, zapraszam. Dzień dobry, jestem Pan Mhrok... – przedstawił się. Jego głos był wprost stworzony do śpiewania w kapeli emo. Wskazał na drzwi, za którymi najprawdopodobniej było ich tymczasowe miejsce pracy.
Podeszły. Na plakietce napisane było „Pokój -21.”. Julias niepewnie otworzyła drzwi.
- O ja p*******… - powiedziała.
- Tu jest całkiem różowo! – na twarzy Riv pojawił się „banan”. Kochała kolor różowy jak nikt inny na świecie choć nie chciała się do tego przyznać. Z radością wbiegła do pokoju i usiadła przy różowym biurku na którym stał różowy laptop.
Pozostałe dziewczyny zrobiły tak samo tyle że mniej chętnie.
- No to Kiba nas wpakował, musimy to załatwić jak najszybciej bo zniosę i wysiedzę tu jajo ! – krzyknęła podirytowana Kaczka.
- To populacja kaczek w kraju się powiększy…- odpowiedziała Myś.
- Bądź cicho bo ci utopie Miku.
Myszoskoczka była bardzo przewrażliwiona na punkcie młodego i utalentowanego Japończyka.
- Wiedziałam że podziała. No to mamy kilka minut spokoju, heh – na znak radości pierzasta istota zatrzepotała swoimi kolorowymi skrzydłami.
Zapisane
"Gdy coś będzie nie tak, nie martw się -ja jedynie podpalę Twój stos."


ciasteczek ^_^

Kaczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2579
  • R x S
    • WWW
Widzę, że zmieniłaś moją kwestię nt. Miku :>
Zapisane
Kamijo x Sanaka

Ima koko ni futari no kinenhi wo tatete
moshi sekai ga owaru to shite mo koko de mata aou
yakusoku dayo tatta hitotsu no ansorojii

Kiba

  • *
  • Wiadomości: 2413
  • Mistrz szpadla i kielni :D
    • WWW
Cóż me oczy widzą? Konkurencja do UP! Umrzyj.
Zapisane
Higaisha no shita wa arimasen.

Nie muszę znać Twojego zdania. Mam swoje.

Forum Zwierzaki

Julias

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5330
Mwahaha!
Konstruktywny komentarz, wiem, wiem XD.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.073 sekund z 23 zapytaniami.