Takich jak ona w schroniskach są setki, tysiące. Ze względu na wielkość wśród dużych psów nie mają szans na przeżycie. Padają więc ofiarą zagryzień albo popadają w depresję i odchodzą zapomniane, wciśnięte w kąt boksu, jako anonimowe, bezimienne numery w ewidencji. Na ich pyszczku maluje się jedno: "ZNIKNĄĆ"...
Jaga miała duże szczęście. Udało jej się i nie musi przeżywać tego codziennego koszmaru, w którym egzystencja ogranicza się do czekania. Podobno nadzieja umiera ostatnia i psy ze schronisk są dobrym tego przykładem. Często latami trwają w wiernym oczekiwaniu na tego jedynego, ukochanego i własnego człowieka.
Suczka została zabrana ze schroniska do domu tymczasowego w Białej Podlaskiej, gdzie czeka na dom stały. To tutaj okazało się, że jest cudowną istotką. Dziwne jest, że taki skarb został porzucony przez "właściciela". Jeden nieodpowiedzialny czyn mógł spowodować śmierć tej niewinnej istotki...
Jaga jest wspaniałym psem. Widać na pierwszy rzut oka, że ktoś nauczył ją wielu rzeczy, a więc dlaczego porzucił? Mała maskotka przestała być już ciekawa? Wyjazd lub awans właściciela? Scenariuszy może być wiele, jak zawsze...
Jaga ma około 1 roku. Suczka waży zaledwie 8 kg! Jest naprawdę malutka. Jaga jest po sterylizacji. Zachowuje czystość, pozostawiona sama nie szczeka, nie niszczy. Z innymi psami też zachowuje pokojowe relacje, nie wszczyna bójek ani konfliktów. W stosunku do ludzi również nie wykazuje żadnej agresji. Śmiało może zamieszkać w domu z dziećmi, jej reakcja na nie jest pozytywna. Jaga to psi IDEAŁ. Adoptuj ją! Pokaż, że ludzie nie są tak okrutni!
Kontakt:
e-mail:
cavani_adopcje@wp.pltel. 506 - 166 - 714
Autor
Wątek: Jaga - malutka filigranowa suczka (Przeczytany 685 razy)