Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Rozstanie z psem a związek  (Przeczytany 1023 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Saqit33

  • *
  • Wiadomości: 1
Rozstanie z psem a związek
« : 2022-11-20, 14:53 »
Witam 🖐
Otóż zacznę od początku…w marcu poznałam mężczyznę. Jesteśmy ze sobą ponad 8 msc. I od prawie dwóch mieszkamy ze sobą. Od pierwszych spotkań wiedział że mam psa i jestem z nią bardzo związana. Dodatkowo informowałam go że przeprowadzam się tylko z nią, oczywiście zapewniał że to najmniejszy problem. Zamieszkaliśmy ze sobą i psinka zaczęła przeszkadzać, była po usunięciu kamienia z zębów i miała gorsze dni po narkozie. Wracaliśmy do domu i niestety były wymiociny i puściły jej zwieracze. Po paru dniach się uspokoiło, ale zaczęły się docinki w moja stronę. Ze ona mało chodzi, że ją okaleczyłam bo tak mało czasu spędza na dworze, że tylko śpi i on na moim miejscu by ją uśpił bo pies się meczy. Zignorowałam to w nadzieji, że po pewnym czasie zmieni zdanie tak jak mój poprzedni partner i ją pokocha. Ale tak się nie stało, zaczęły się małe spiny. Było mi bardzo smutno, psinka spała na dole my na gorze. W dzień byliśmy w pracy i przez niego mało spędzałam z nią czasu. Pojawiały się teksty ,,psy maja zarazki, myj za każdym razem ręce jak ją dotkniesz, nie wpuszczaj jej na kanapę”. W końcu zawiozłam ją do Taty, bo widziałam, że będzie z nią spędzał więcej czasu i bardzo ją lubi. Niestety bardzo za nią tęsknie, bywam tam co dwa tygodnie (bo mieszkamy Ok.400 km dalej), spędzam z nią czas, wracam i cholernie tęsknie. Aż doprowadza mnie to do łez, mój oczywiście nie rozumie tego że psy maja uczucia i jak to można tak się zachowywać w stosunku do zwierzęcia. Że mam problem i powinnam przepracować to z psychologiem bo taka relacja z psem jest nienormalną. Doprowadza mnie to do tego, że staje się dla niego oschła. Jakoś nie mogę wybaczyć mu tego, że nie mam jej przy sobie. Sama się sobie dziwię, że to uczyniłam. Mam ją od ponad 9 lat i bardzo ją kocham. Nie ukrywam, że zburzył mi wizje rodziny. Oczywiście on chce mieć dziecko, ja również. Lecz zawsze chciałam mieć dom w którym są dzieci i zwierzęta. Wiem, że u niego nic w tym temacie się nie zmieni i bije się z myślami co zrobić..
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Rozstanie z psem a związek
« Odpowiedź #1 : 2022-11-21, 11:22 »
Mogę tylko powiedzieć, jak ja bym postąpiła: odpuściłabym sobie faceta. Uznałabym, że nie nadajemy na tych samych falach i nie ma co się męczyć :/

Nie masz niczego do przepracowania z psychologiem, bo przywiązanie i miłość do zwierzaka niczym chorym nie jest, wręcz przeciwnie. Masz empatię, której brakuje tej Twojej niedopasowanej "drugiej połowie". Chyba, ze ktoś go tak nastawił/nastraszył zarazkami itd. Zapytaj wprost, dlaczego teraz dopiero boi się zarazków, skoro początkowo godził się na psa?

Jakkolwiek postanowisz, powodzenia :tuli:
Zapisane
IBDG Wrocław

letsgetdalntheb

  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Rozstanie z psem a związek
« Odpowiedź #2 : 2022-12-20, 17:24 »
Dzień dobry
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Rozstanie z psem a związek
« Odpowiedz #2 : 2022-12-20, 17:24 »

KrzysztofK

  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Rozstanie z psem a związek
« Odpowiedź #3 : 2023-02-12, 22:53 »
Witajcie. Mam podobny problem. Moja obecna żona (od 18 listopada 2022r., znamy się ponad dwa lata) chce, aby moje dwa psy (z poprzedniego związku) zniknęły z naszego życia bo nie są  nasze i ich obecność odbija się negatywnie na jej życiu np.: w nocy przeszkadza jej lizanie się psów, jak chodzą np.: się napić, ich zapach, żebranie za jedzeniem itp. Chciała mieć psa ale ze mną i inna rasę. Staramy się o dziecko. Żona uważa, że to będzie niemożliwe do wykonania 2 psy i 2 dzieci w 2 pokojowym mieszkaniu. Mam te psy już 6 i 4 lata i jestem z nimi silnie związany. One nic złego nie zrobiły a teraz mam je skrzywdzić. Proszę Was o radę.
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Rozstanie z psem a związek
« Odpowiedź #4 : 2023-02-14, 19:33 »
No co Ci poradzić, żebyś się rozwiódł? ;)
 
Wytłumacz żonie, że psy, bez względu na to, "kto z kim" je ma, zachowują się tak samo: liżą się, chodzą pić, pachną, itd.
Choć ona pewnie to wie... :/

Może Twoja poprzednia partnerka ma inne podejście do zwierzaków i mogłaby przejąć opiekę nad nimi?
Zapisane
IBDG Wrocław
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.063 sekund z 24 zapytaniami.