Czy są jacyś dobrzy polscy produceni karm? Pomijając marki hipermarketowe, oczywiście.
Jest takich karm w puszkach cała masa. Skład - wg opisu na opakowaniu bez konserwatnów, przypraw i dodatków typu E.
Wierzyć czy nie wierzyc?
Te wszystkie polecane karmy to produkcty zagraniczne.
Siłą rzeczy z konserwantami - muszą przetrwać m.in. transport np. z drugiego konca Europy. A w opisie na opakowaniu nie ma wzmianki o konserwantach.
Skąd ja biedny człowiek
mam
tak naprawdę wiedzieć, która karma jest bezpieczna?
Bo może polskie są dobre i tylko z niewiadomych względów nie mamy do nich zaufania?
Dużo czytałam na forum o karmach i zrodziło sie w moje głowie jedno pytanie: skąd wiadomo, że karma A jest syfiasta (producent się nie przyzna, co dodaje), a karma B cacy (skąd pewność, że producent B napisał prawde na opakowaniu)?