O nie, solarka nie dla mnie. Nie bylam ani razu i już nawet zamiaru nie mam. Latem się słoneczkiem opalę i starczy. W inne pory roku albo jakieś kremy brązujące albo nic. Ewentualnie przed studniówka pojde.
Najbardziej mnie jednak wkurzają dziewczyny które są wręcz spalone po solarium i mają dziwny kolor skóry, taki nienaturalny.
Lepiej juz byc bladym, a nie tak wyglądac.
Nie co ja mówie, nawet sie spalić nie trzeba i tak widać, ze ktoś był na solarce. Tak samo widać, jak ktoś w ciepłych krajach był, zupełnie inna opalenizna.
Słoneczko najlepsze, po co wydawać tyle kasy i sobie jeszcze skórę niszczyć, szczególnie w tak mlodym wieku?
totalna głupota, no ale co kto lubi.