Kaja888, czy kotek wychodziłby na dwór? Bo trzeba też poruszyć kwestię, nie tyle co charakteru, ale co utrzymania. Nie wykastrowany kocurek może obsiusiać Ci każdy kąt. Nawet jeśli nie ma w pobliżu konkurenta do terytorium. Jeśli wychodzi, to kocur może wychodzić w poszukiwaniu dziewczyny
Najczęściej kocury uciekają i wracają dopiero po wielu dniach. Możne kota wykastrować i uniknie się m.in. zapachów w mieszkaniu.
Kotki zaś są nieznośne podczas mrauków - grona kawalerów pod oknem to nic przyjemnego...
Sterylizacja kotki jest droższa od kastracji kocura, ale samczyki muszą potem dostawać specjalną karmę dla kastratów i zauważyłam, że większość ma obwisłe brzuchy (ale to juz tylko moje spostrzeżenia).
Charakter nie koniecznie zależy od płci. Tak jak ludzie, koty mają odmienne usposobienia. Niby kobiety są delikatne, wrażliwe, domatorki ale jak wiemy nie zawsze tak jest
(nie biorąc pod uwagę emancypacji).
Musisz przeanalizować wszystkie ZA i PRZECIW