Forum Zwierzaki

Od paczatku kupowalam dla krowy iams kitten,bardzo jej smakowalam.Ale kiedy poszlam do tego nowego sklepu zoologicznego w Offenbach kupilam jej puszki hillsa.Zadowolona ze kotek dostaje dobra karme wlozylam jedzonko na talerz i troszeczke podgrzalam.Pozniej jej dalam i.....tylko powochala i uciekla!Nie chcialam zeby kot glodowal wiec sprobowalam z ostatnia puszka iamsa i......wsunela jak odkurzacz! Nierozumiem....przecierz iams todobra karma....to dlaczego uzaleznia?!
 :?

a może po prostu jedna karma smakuje jej bardziej a inna nie? ;)

Whiskasa wczoraj tez niechciala! (alarmowa puszka...)
To jest juz dziwne....

eee tam ja nie widze nic dziwnego. Kociakowi z pewnoscia do gustu przypadl imas o ile wiem jest to dobra karma dlatego nie powinnas sie przejmowac.
Wymiziaj kociaka! pzdr.

a iamsa je? caly czas jadla tylko iamsa? może się przyzwyczaila, spróbuj domowego zarcia. i nie dawaj whiskasa, bo od niego może sie faktycznie uzaleznic. rozumiem, ze dalaś jej w końcu tego iamsa?

Nie trzeba jej karmić jednym rodzajem, każda karma ma w sobie coś co uzaleznia, nie tylko Whiskas czy Kite kat.

Spróbuj Animondę podać. No i mięsko oczywiście. Popieram, nie powinnaś podawać jej cały czas jednego, bo jak tego zabraknie, to będzie nieciekawie... :roll:

Właśnie wczoraj znalazłam lecznicę ze sklepem, w której mają Iamsa (suchego i paszteciki). Co do pasztecików - pani, która przyszła z kotem do weta - powiedziała, że z jej ośmiu kotów tylko dwa jedzą te paszteciki.
Koty mają gusty i guściki.
Wydaje mi się, że kici posmakowało jakieś jedzonko i nie chce innego. Na uzależenienie to chyba za wcześnie ...:mysli:
Niemniej kupuj rózne karmy i podawaj, żeby nie przyzwyczajała się tylko do jednej marki.

A propos... Pokazano mi wczoraj nowego Royala - czyszczącego ząbki i odkłaczającego. Kupowaliście już tę nowość?
3 kg kosztuje 48 zł.

Słyszałam, że wszystkie RC mają odkłaczacz (poza Outdoor chyba), a co do ząbków to i tak najlepiej czyści żylasta wołowinka ;)

Właśnie wczoraj znalazłam lecznicę ze sklepem, w której mają Iamsa (suchego i paszteciki).

Niedaleko ZUSu, prawda? ;) Ale ja jedzenia nie kupuję tam, bo:
1) W hurtowni jest o wieele taniej ;)
2) Do hurtowni mam bliziutko, a do tego sklepu musiałabym jechać autobusem = dodatkowe opłaty.
PS Salamandro, wiesz, że Ci państwo, który mają ten sklep i lecznicę mają w Strzyżowie  hodowlę Czarnych Terierów Rosyjskich? :)

Nie wiedziałam.
Mili młodzi ludzie. Obydwoje weterynarze. Nie zdzierają jak inni i widać, że dość ruchliwie jest w tej lecznicy, więc chyba ludzie tam wracają...

A w hurtowni na Lubelskiej wcale nie jest taniej, jesli się kupuje w detalu.
Chyba że masz wejscia. Byłam tam. Ceny jak w sklepach.

O dziwo....domowej watrobki z ryzem i warzywkami tez nie zjadla! Jutro zamowie puszki "Almo"(nie przestraszyc sie ze taka glupia nazwa,ale to bardzo dobre jedzenie,patrzylam na
skladnikach) to zobaczymy czyto zje....

No w takim razie nie wiem, jak jak byłam tam lecznicy, to RC Fit kosztował 15.00, a na Lubelskiej kupuję po 11.50... Chyba, że się coś ostatnimi czasy zmieniło...

Jak ja byłam na Lubelskiej, to RC był dokładnie w takiej cenie jak w sklepach - 13,20 zł.

Jestem tu nowa, ale mam trochę doświadczenia z kociakami. Może kot rzeczywiście lubi bardziej Iams, ale tak dla niedoświadczonych dodam, że niektóre koty nie jedzą podgrzanej karmy, nawet jeśli ją lubią. Tak jest z moim Tigerem, wręcz odrzuca go. Wiem, że ten temat wyczerpał się dawno, ale nie chcę, żeby tacy nowicjusze czytający wszystko, nie myśleli, że jak kot nie chce podgrzewanego to coś musi być z karmą. No chyba, że jest przyzwyczajony do ciepłego jedzonka :)

Niewiem dlaczego tak reaguje , bo mój kotek je prawie wszyetko.

Soya nie chce jeść mokrego Hill'sa :shock: , za to Animonda baardzo jej smakuje :P .
A Iams'a nie kupuję, bo on tak śmierdzi, że nie mogę wytrzymać :?
Kiedyś kupiłam dla emona i nawet nie ruszył.

Alex z mokrych karm je tylko paszteciki, nie lubi kawałków. Do niedawna jadł Animondę, ale odkąd dałam mu spróbować włoską Simbę to teraz uznaje tylko to. Najchętniej łososia z krewetkami lub tuńczyka, za mięsnymi nie przepada. Z mięsa to tylko surowe, mielone z kurczaka lub indyka.

Moje jedza albo tuńczyka w sosie własnym (rzadko), albo saszetki Walthama. Innych nie jestem w stanie zdobyć na naszym rynku.  :?

moj nie znosi iamsa...ani pasztecikow , ani suchego.Tak duzo piszecie o animodzie, nigdy nie widzialam tutaj tego jedzonka , a jestem bardzo ciekawa, czy posmakowaloby mojemu kotkowi? na razie wsuwa mokre hillsa i suche royal canin. A czy zna ktos paszteciki " Choice"?

Moja dla odmiany nie  jada Animondy, a Iamsa i owszem , puszki i suche wcina jak sie patrzy :)Ale nie trzymam sie sztywno jednej karmy, bo wtedy  to napewno  by jej sie znudzilo