Forum Zwierzaki

Czesc, mama mlode gupiki, jak dlugo nalezy je trzymac w kotniku, ile czasu minie zanim podrosna???

wydaje mi się <ale moge sie mylic> ,że 2-3 tygodnie

zalezy jakie masz rybki w duzym akwa... bo jak masz same gupiki to ok. miesiaca poczekaj ale jak sa inne to potrzymaj je jak beda mialy z 1,5 cm...

To już wiem kiedy moge wsóścic moje gupiki do reszty swojej rodzinki.

Gupik przy dobrej opiece juz bedzie dojrzały płciowo po 3 mies

A tam dojrzałe to mi nie chodzi chodzi kiedy urosną.

Wszystko zależy od tego jakie będą miały warunki rozwoju i czym je będziesz karmić. Nikt Ci nie powie kiedy urosną.
Muszą być na tyle duże żeby ich dorosłe nie potraktowały jako żarełko.

Moja gupiczka jest kotna.przeniosłam ją w mniejsze akwa,bo ostatnio przeoczyłąm i wszystkie maluchy zostały zjedzone prze inne rybcie.gupiczka leży na dnie i niewiem czemu?Może zmiana miejsca tak na nią wpłynęła?

Ale żyje ?

Żyje,tylko siedzi sobie na dnie i od czasu do czasu przepłynie sobie

może już niedługo do narodzin małych i jest słaba... a może musi się przyzyczaić do nowego otoczenia :)

Żyje,tylko siedzi sobie na dnie i od czasu do czasu przepłynie sobie

to stres, normalka - niedlugo urodzi

Oby nie w nocy,no ewentualnie do 24 mogę poczekać :)

Oby nie w nocy,no ewentualnie do 24 mogę poczekać :)

moze to trwac parę dni ... natura nie zna pospiechu

moze ma tam za zimno? wlożyłaś roślinki, zeby maluchy miały się gdzie schować? a wlałaś jej tam wodę z poprzedniego akwarium?

Wlałam pół na pół.Odstaną i z akwa.A roslinki też są.

przed chwilka gupiczka mi sie okocił.mało troszke tych maluszkow więć niewiem,czy dalej beda jeszcze jakies.przełożyłąm ja do słoika,bo chciał zjesc maluszka.Pomocy!co robić? :|

jeszcze sie jednak koci :jupi2:  co za przeżycie :)

Kiedy sie okoci, szybko przekladaj rybki do innego pojemniczka....aby je ocalic :wink:

Masz juz pomysl co z maluchami zrobic ?

zostawie parke,a reszte oddam komuś.Już jest 9 i jeszcze ją trzymam w słoiku.ale 2 chyba są słabiutkie :(


Już ze 3 godziny sie koci.Przestałąm już liczyc małe :lol:

To napisz potem ile jest tych maluszkow  :wink: Oby wszystkie przezyly :(

no skończyło sie nareszcie.Jest ich ok.30.Narazie nie znalazłam żadnego martwego :jupi2:

ja karmilem zyworodki rostartym drobno platkowanym pokarmem :)

A ile razy dziennie podawać im pokarm?

ja podawalam 2 razy dziennie narybkowi platki tropicala
ryby wyrosly na zdrowe okazy;]

Gratulacje... daj fotki jak będziesz mieć... :)

kup sobie kotnik dla maluszków,

Pamietam jak okocily mi sie kiedys molinezje i pelno wszedzie bylo narybku ale nie chcialo mi sie juz ich lapac... i  wiadomo rybki robily sobie przekaske... i z tego wszystkiego ocalala tylko jedna molinezja ktora ma teraz ze 3 cm.... moze wiecej:)i nie podawalem jej zadnych zmielonych pokarmow tylko jakos sama sobie zyla;)

Maluszki są w oddzielnym akwa.Z 4 godziny się kociła.Co do fotek to wkleje jak kamerke się naprawi :)

ja z zyworudek juz dawno zrezygnowalem a teraz sie ztasanawiam czy jakis maluchow by se nie sparwic... jakies parki gupikow...
bo mam ochote cos powychowywac:P

.

gratulacje, moja okociła się pierwszy raz w wWielkanoc, ale za późno zauważyłam i wyłapałam 10 tylko. A drugi raz może po 3 tygodniach??? teraz mam całkiem niezłe stado gupików, które mam nadzieję że przyjmą w zoologicznym. Trochę mi po drodze padło, ale to chyba normalne - selekcja naturalna tu nie działa . W naturze słabsze lub chore byłyby zjedzone przez inne rybki.
pamiętaj, że gupikowa koci się trzy razy po jednym zapłodnieniu.
Daję im roztarte płatki ichtio-Vit tropicala i Tabletki Vitabin tropicala .Tez roztarte.
Pozdrowienia.

zostawie parke,a reszte oddam komuś.

nie wiem, czy to dobry pomysl, lepiej sie z kims wymienic, gupiki rozmnażają się tak czy owak, a po co narażać je na chów wsobny, widzialam juz naprawde strasznie "wykręcone" mutanty po 5 latach z JEDNEJ parki! a w akwa bylo ich ze 100

Ja sie zastanawim nad mieczykami lub platkami ;) juz jest prawie postanowne ze jakas zyworodke kupuje;) ale chyba platke bo mieczyki sa za duze...

A wy jak zyworodke proponujecie do akwa 60l? Chyba ze znajde jakies ladne gupiki... zobacze...

Moja gupiczka niesty po okoceniu się przeżyła tylko dobę..... a maluszków też mam około 30  :|

Ciekawe, co jej się stało???

niekiedy tak jest... a gupiczka Twoja byla stara juz czy mloda?

Młoda, ale zeszła z powodu jakiejś choroby na którą co jakiś czas pada mi rybka,  a ja nie znam przyczyny...

aha a jak wyglada ta choroba nie ma zadnych objaw?

Ma objawy...rybka robi się smutniejsza, zwiesza ogonek coraz niżej, bledną jej kolory, przesiaduje coraz częściej na dnie, a potem już nie przyjmuje pokarmu, słabnie i nie ma siły pływać...opada na dno. Prawie wszystkie ryby są o mnie tak samo długo, a jednak jedne wypadają w ten sposób, a inne nie. Nie wiem co to i od czego zależy . Samiec gurami mi wypadł, a samica ma się dobrze...

a jakie masz akwa?

75 jeżeli Ci chodzi o pojemność. Towarzyskie - jeśli pytasz o skład.

ma pytanko.Ile czasu rosna gupiki? :roll:

po ok 3 miesiacach sa dojrzale plciowo

Ja od kumpeli dostalem 4 gupiki i jedna molke... malutkie oczywiscie niedawno sie urodzily:) a w akw ama jedan samice molinezji wiec mam nadziej ze trafi mi sie samczyk:P

A moje mieczyki juz maja 2 cm prawie - dwie baby - jedna zielona :kocham: druga czerwoniyka - narazie z żabkaimi w 32 :)

A moje gupiczki z pierwszego rodzenia już mają kolorki...jeszcze ze 2 tygodnie i je wypuszczę z kotnika do baniaczka..

ponoć narybku nie powinno się przenosić sitkiem - sa za delikatne i to je rani, tylko kto widział w zoologicznym szklaną, a jeszce lepiej plastikowa "fajkę" taką jak w starszych książkach akwarystycznych?
krewetek tez nie powinno sie łapać sitkiem, a tym bardziej ikry

ja narybek wylapuje jakims korkiem... czy czyms:)

korkiem?
OSOHOZI?

OSOHOZI?

e ? nie pisz postow bez sensu :P

Ja przenosiłam na normalnej łyżce stołowej, a jeszcze lepiej w małej wazówce. Oczywiście najpierw dobrze wyparzonej.
pozdrawiam

No korek plastikowy z butelki wiekszy lub mniejszy:P

ja wyłapuje takim małym sitkiem jak do rozkruszania cukru pudru, czy coś :lol:

Czy ktos moglby wyslac mi zdjecie mlodego gupika?  :help:

Moj kolega przyniosl mi :prezent: 5 dziwnych (jak dla mnie) rybek :ryba:. Powiedzial, ze jego rodzice ich nie chca. Nie wiedzial co to.  :?:

Moja mama powiedziala ze to sa gupiki. A ja widzialem gupiki (zapewne dorosle) ktore wygladaly inaczej. Dlatego sie z nia nie zgadzam. :klotnia:

Wiec jak ktos uprzejmy zamiescilby tu zdj mlodego gupika,lub wyslal by to zdj na e-mail: advanced@tenbit.pl to by spor rozwiazal i bylbym mu wdzieczny. :help:

Z gory dziekuje.  ;) :ryba:

PS: mam anglojezyczny system-nie obsluguje on polskich znakow, dlatego moja wypowiedz jest taka, jaka jest.

PPS: Te 5 rybek jest czesciowo przezroczystych.

Na stronce www.akwafoto.pl wpisz "gupik" i masz zdjecia :)

Te 5 rybek jest niepodobne do gupika (np.pletwa ogonowa ma wciecie). :)

Niezaleznie od gatunku tej ryby, mialem racje, moja mama-nie. :jupi2:

Osobiscie wydaje mi sie to narybkiem amura-jest niemal identyczny do amurow, ktore plywaly w zoologicznym, tyle ze przezroczysty(nie zauwazylem lusek) i znacznie mniejszy. :ryba:

Dziekuje za adres strony. :prosze:

PS:Jak (albo jezeli) te ryby urosna, to napisze, co to za istoty. :stuka:
Moze UFO?  :jupi:

A w jakim akwa  je 3masz ?

gupiki w zależności od odmiany mogą mieć różne płetwy... z wcięciami również...

Witam Wszystkich
Wczoraj rozmnozyle mi sie gupiki :jupi2: i niewiem czym mam je karmic :? (to moie pierwsze gupiki).A tak wogule ile one rosna (slyszalem ze miesiac czy to prawda)prosze o odpisanie

moje juz rosną 3 miesiące i jeszcze nie są dostatecznie duze aby je wypuścic z kotnika i zby nie zostały pozarte...:lol:

Karmiłam tym samym co duże...tzn suchym, rozwielitką suszoną ...tylko troche bardziej rozgniecioną w paluchach :lol:

Ja slyszalem ze najlepiej karmic jajkiem z woda (dobrze rozetrzec) czy to dobra karma i czy im to niezaszkodzi

Ja mam 12 mlodych gupików narazie są w kotniku bo są bardzo małe to już mój 4 miot w tym miesiacu, pozostałe pływają z dorosłymi jest ich 48. Ale niedługo je oddaje do sklepu a za to dostaje pokarm w ten sposób oszczędzam kasę!!!

a czym je karmisz?

JA karmię swój narybek tym samym jedzeniem, co dorosłe ryby, tylko że drobniejszym (rozdrobnionym)

Ja też karmie swoje jedzeniem dla doroslych ryb.

Ja slyszalem ze najlepiej karmic jajkiem z woda (dobrze rozetrzec) czy to dobra karma i czy im to niezaszkodzi

To zółtko jajka ugotowanego na twardo - pokarm dobry ale dość mocno brudzi wode , niekoniecznie trzeba rozcierać na pyłek - nawet jak wrzucisz maleńki kawałek to one sobie oskubią . Tak samo mozna podać odrobinke gotowanej wątróbki kurzej.


Ogolnie najlepiej podawać pokarmy płatkowe urozmaicone (roslinne i zwierzece ) albo specjalny pokarm dla narybku

A mnie to się wogóle gupiki nie rozmnażają :( Mam 1 samca i 2 samiczki, ale narybka brak..... :ryba: :Oo:

Witam wszystkich akwarystów i nie tylko! Jestem początkująca w tych sparwach więc prosze o rady.

Mam właśnie w swojej hodowli m.in gupiki. Niedawno urodziły mi się młode - 9 (maluszków). Dostają rozdrobniony pokarm mieszkają w 15l akwa mają napowietrzanie pompką. W aka mają tak skromnie sypnięto trochę żwirku i włożony jeden kamień wapienny. Jest on cały 'dziurawy' więc mają gdzie się chować.

Chciałabym wiedzieć czy to wystarczy czy moze powinnam coś jeszcze dołożyć? Prosze o wskazóweczki!  :D :D :D

Mam jeszcze takie jedno zapytanko. Skąd właściwie brać wodę do akwa - ostałą kranówę?

Ja musze polecić duuużo roślin. To najlepsza kryjówka dla maluchów :) . Ile masz dorosłych osobników? Nie będzie im później za ciasno? :P . Ja mam aktualnie 'ciężarną' gupiczkę :D

Ja wodę daje odstaną kranówkę, chociaż zalezy od wody, bo wiadomo że np na śląsku woda jest inna niż na Mazurach :P . Ale myślę, że jeżeli ludziom nie szkodzi to na kilkanaście godzin do odstania i będzie ok ;)

Maluszki są w akwa 15l a te duże to jest chyba 60l . Dorosłych rybek mam
 5 gupiczków
 1 mieczykowa
 1 zbrojnik
Nie wiele ale narazie wystarczy b omoje kolejne samice (2) są w ciąży i niedługo kolejna porcja narybku.

Tylko jezeli bedzie tych małych juz za duzo to polecam nie odstawiac samicy wtedy dorosłe osobniki je zjedza ale to jedyne rozwiazanie łańcuch pokarmowy............ale narazie baw sie w narybek to bardzo fajna sprawa patrzec jak maleństwa rosną:)))

No dzieki ja właśnie patrzę i patrzę i wreszcie widze że takie małe rybki rozwijają się dość wolno no ale rozumiem ze nie mogą urosnąć w kilka dni. Są świetne i już się z nimi kumpluje. Przypływają do mnie i tak się nie boją jak wczesniej. A mam zamiar zmienić im wodę bo się trochę pobrudziła. To dobry pomysł? Czekam na wasze odp.

jesli już to PODMIENIC - czyli nie wylewac calej wody, a troche odjac i troche dolac...

Acha.... Dzięki ;]
 :D :D :D :D :D

a i lepiej wyjmij WAPIENNY kamień (strasznie zatwardze wodę...niby gupiki miękkiej mieć nie muszą,ale bez przesady) i na jego miejsce może jakiś fajny korzeń dać :D

Mam pytanie, czy to prawda że samiczki są 4-6 tygodni w ciąży? Ile czasu rodzą rybki?
Moja jedna samicza jest w ciąży :)

No ja nie sądzę żeby ich ciąża tyle trwała góra do 4 tygodni. Moje to rodzą po dwuch ... ;] Ja takze mam samice w ciąży. Dokładnie nie wiem ile czasu trwa poród ale tak od popołudnia do podwieczorku już się urodzą. JAk zaczyna się poród to trwa tyle aż wszystkie młode wyjda na świat zależy ile i będzie moich ostatnio urodziło się 12 :D:D Życzę powodzenia w dalszej hodowli;]

U gupików samice mogą co ok. 30 dni rodzić (nawet 20-100 młodych - uzależnione jest to od doświadczenia i wielkości samicy). Po porodzie samice przez kolejne 3-5 dni są chętne do współżycia. Uzyskane w ten sposób nasienie wystarcza na ok. 11 kolejnych miotów.

Źródło:
http://www.guppyinfo.de/html/paarung__wurfgrosse___.html
http://www.zierfischverzeichnis.de/klassen/pisces/cyprinodontiformes/poeciliidae/poecilia_reticulata.htm
http://www.datz.de/Artikel.dll?AID=1827&MID=2457

:(
Dzisiaj na świat przyszły maleństwa... gdy karmiłam mamusię zauwazyłam 4 maluchy. Jadły, normalnie pływały... teraz przyszłam zobaczyć i na dnie jest 8 martwych, tylko 2 żyją... :Cry: . Co ja takiego robie źle? Zaczely sie rodzic chyba rano...
W tym 1 gupik siedzi na dnie... (w kotniku) . Chyba nici z nowych gupiczków :( .

Jeżeli to jeden z pierwszych miotów, to ryby po prostu mogły być zbyt słabe.

Cześć! Mam od jakiegoś czasu młode gupiki.....Jest ich obecnie 13. Są to jednak 3 pokolenia tyle że dwa dzień po dniu (się urodziły) a te trzecie pokolenie to wczoraj (ale niestety tylko 2 rybki). No i te pierwsze są juz nawet spore ale nie sądzę aby dobre by wpuścić do rodziców. I kiedy mam to zrobić?
Pan w sklepie zoologicznym powiedział że wtedy gdy mają one 1cm. A one już dawno mają po 1 cm a i tak moim zdaniem są zamałe.....  :help: 

zalezy jakie masz rybki inne w tym duzym akwa. Bojowniki np bardzo lubią polowac na małe rybki i 1 cm to chyba na nie mało.
No i czy masz jakieś rośliny (zbiorowiska roślin) w których małe rybki mogą sie skryć?

W akawa są gupiki, jedna samica mieczyka i  ok. 10 cm zbrojnik.
Roślin też mam (właśnie takie zbiorowisko), no i jeszcze na środku pień pod którym zazwyczaj chowają się małe po urodzeniu.

jeśli małe mają powyżej miesiąca to możesz zaryzykować. Ale to tez zalezy jak szybko rosną.
ja kiedyś miałam narybek w kotniku , który po trzech missiącach był za mały na wpuszczenie. Wyglądał na to jakby rybki w ogóle nie rosły. :bezsilny:
teraz u mnie takie jak mają pow. 1cm to spokojnie egzystują w roślinkach.
Ale jak wpuściam bojownika to wszystkie mniejsze zostały zjedzone.
Wpuść 5 rybek na raz obok tych roślin i poobserwuj.
Nie wpuszczaj pojedyńczej sztuki, tylko kilka na raz. W stadzie powinny dac sobie radę. A gdyby samica gupika czy mieczyk były zbyt agresywny to możesz małe odłowic z powrotem. :)

acha. Więc może zaryzykuje. No trudno opisać czy są duże czy małe na swój wiek (te strasze mają ponad miesiąc) bo pierwszy raz mam małe gupiki. W porównaniu do tych rybek co się nie dawno urodziły to jest różnica i nawet spora....
A co z jedzeniem. Boję się że nie podejdą na górną cześć wody by coś zjeść. Jak je karmić w takiej sytuacji?

one głównie się w górnej kręcą ...w kazdym razie u mnie. Moze dlatego że największy gąszcz roślin mam przy powierzchni?
Ale małe molinezje z kolei się kryją przy dnie a gupiki u góry :)
Jedzenie dla małych to najlepiej płatki rozgniatac w palcach podczas wysypywania. A jak chcesz by poszło głębiej to najlepiej trochę rozkrusz w palcach i wsadź paluchy pod wode i wtedy dopiero rozsyp (pod wodą);)
ale małe bardzo dobrze się odżywiają same tym co znajdą, najczęściej są to drobne glony albo skubią miękkie roślinki :)

dobrze dzięki za rade....
To dzisaj zobaczymy ale najpierw musze odbyć koniec roku szkolnego :D

Też mi się urodziły niedawno gupiki trzymałam je miesiąc aż podrosły. :mrblue:

yyyyyy.....to fajnie xD

Ja dopiero co kupiłam przed wczoraj dużo rybek a mianowicie:
-7Gupików w tym są 4 w ciąży(obecnie 3 bo jedna sie okociła)
-6 Neonek czerwonych i 2 czarne
-3 Jakieś białe dziwne
-2 Danio
No i 9 młodych.
I mam pytanie.Co ja mam zrobić bo druga już maja duży brzuch a nie wiem czy ja moge "Ciężarną" wsadzić do kotnika  razem z tymi małymi z poprzedniej "ciąży".
Bardzo Proszę o pomoc.
Z góry Dziękuję!!!

No i te wszystkie ryby trzymam w ok.10l.-12l. jakoś tak i nie wiem czy jak one urosną czy mam je sprzedać bo nie będzie miejsca czy będzie miejsce,ja dopiero zaczynam bo to moje pierwsze ryby dlatego przepraszam,żę nażycam sie z pytankami :D

Sorry w tym moim pierwszym komentarzu miało być:
-7 Gupików w tym są 4 w ciąży (Obecnie 3 bo jedna już urodziła.
Dzięki Pozdrawiam :*

proponuje zacząć edytować posty. no i oczywiście kupić jakieś akwarium, bo jak narazie trzymasz ryby w "szkalnce". z twoich postów wynika że nie wiesz NIC o akwarystyce-i tu pytanie-dlaczego opiekujesz sie żywymi stworzeniami jesli nic o nich nie wiesz? w tych 12l twoi podopieczni sie męczą...

Ja większość rzeczy wiem o moich rybkach i mają duuużo miejsca bo to widać jak swobodnie pływają.A pozatym nie chodziło mi o komentowanie mojego akwarium bo kupuje nowe pojutrze 100l.więc myśle,że im wystarczy a to akwarium to tylko chwilowo ale chciałam sie dowiedzieć o porodzie moja jedna gupiczka urodziła i 3 inne mają podobnej wielkości brzuchy więc nie wiem co mam zrobić,czy dać te trzy Ryby do jednego kotnika czy inaczej?
Pozdrawiam!

mitrandir a ty jakie masz rybki?

Te rybki Danio są jakieś dziwne bo zagryzły mi gupika! Durne!!!

zacznij edytować posty. napisałaś że wiesz wiekszosc żeczy o swoich rybkach.....cóż twoje posty mówią inaczej

danio nie zagryzają gupikow chyba ze ryby maja tak ciasno w akwa ze zaczynaja sie wzajemnie wybijac.
Zdaje sie ze masz juz te 100 litrow bo  deklarowałes troche temu ze je kupujesz?
 procz tego danio to ryby stadne i powinno ich byc przynajmniej z 6 na raz.

Gupikowa samica z checia bedzie razem z innymi małymi - przynajmniej sie dobrze naje. :lol:
Niemniej jesli masz 12 l na tyle ryb to gdzie masz ten kotnik? :>

A tak poza tym to mam wrazenie ze piszesz takie głupoty by sprowokowac innych - trolling mam na mysli. :roll:

Kotnik trzymałam w innym akwarium z taką samiuteńką wodą. I młode chyba juz na stałę zostawiam w tym akwarium gdzie byly w kotniku tylko ze juz nie beda w nim ale w akwarium...:p

PROSZĘ O POMOC!!! :help:
mam akwarium jakieś dwa tygodnie.
posiadam między innymi parę gupików i samiczka zrobiła się gruba.
czy napiszecie mi coś o tym jak mam się zajmować młodymi? JAK ROZPOZNAĆ ZE SAMICA JEST W CIĄŻY?!  prosze odpiszcie szybko!!!

---

Post Merge: 2009-03-15, 12:01

---

Gdzie mam trzymać młode? w słoiku? w kuli? :help:

jeśli masz dużo roślin to narybek przeżyje w gąszczyu, jeśli masz puste akwarium i plastikowe oraz ceramiczne ozdoby to Ci zjedzą młode w jakiś tydzień :] a jak rozpoznać?? poszukaj na forum, byłó już z 10000 tematów o tym i jeszcze więcej odpowiedzi

jak jest gruba to beda male ktore zostana zjedzone przez inne ryby. Jesli jest w ciazy- a one ciagle sa - to ma z boku brzuszka takie jakby ciemne trójkaty ;) - jesli masz duze akwarium to mozesz wylowic male do kotnika zawieszonego w akwa (kupuje sie w sklepach) jesli male to odpusc sobie...co zrobisz z 50 malymi rybkami rodzonymi co miesiac?
W sloiku czy kuli nie ma co trzymac bo po pierwsze musza miec grzalke a po drugie filtr. procz tego ryby nie zyja w samej wodzie- musza miec rosliny, jakies korzenie, miejsca w ktore moga sie schowac.

MAM JESZCZE JEDNO PYTANKO:mianowicieile trwa ciąża samiczek gupików??? :help:
 Prosze napiszcie! :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help: :help:

do momentu jak dostrzezesz maleńkie rybki - moglby ktos wykasowac te emotki? :> Bo mnie krwia nagla zaleje...

Jakie ryby mogą być w akwarium razem z gupikami?

a ilu litrowe masz akwa?

1. takie ktore ich nie zjedza,
2. nie brzankowate- bo te obgryzaja gupikom ogony i w zasadzie:
3. nie bojowniki- bo obgryzaja sie nawzajem

Mam 18 litrowe akwarium!I 6 gupików. 2 samice a reszta to samce.w takim razie moge trzymać milonezje z gupikami?

obserwowac? Nie obserwowac? :mysli:

Mam 18 litrowe akwarium!I 6 gupików. 2 samice a reszta to samce.w takim razie moge trzymać milonezje z gupikami?

w takiej szklance nawet gupikow nie powinno byc...

w takiej szklance nawet gupikow nie powinno byc...

no wiesz???? :hmmm:  moje kwarantannowe chyba cos kole tego ma  :chytry:

ale to kwarantanna xD i to może być nawet i w worku plastikowym ^^ a tu mowa o stałym akwa gdzie jeszcze drogie dziecko molinezje chce ^^

tak to nie jest szklanka po pierwsze a po drugie to są mniejsze akwa.

nie masz prawa wkładać tam żadnych molinezji, te ryby już tam maja piekło :) a mniejsze akwaria to nie akwaria tylko wazoniki :P

kasia - 18 litrów nie nadaje się dla ryb. nie ma gatunku, którego wymagania byłby tak niskie.

molinezje potrzebują akwa od 80 litrów w górę.

... bo lubia sobie popływac w duzej przestrzeni, lubia sie pogonic, musza miec miejsce gdzies w roslinkach by kotna samiczka mogla sie ukryc przed reszta ryb i urodzic mlode, mlode musza miec jakis gąszcz roslin by sie skryc by nie byc zjedzonym, a poza tym rybki lubia sie ganiac i dlatego potrzebuja troche wiecej przestrzeni :)




















udalo mi sie :) (udzielam sobie sama pochwały wzrokowej)

Gupiki mogą żyć w jeszcze mniejszych akwariach bo mają małe wymagania!!Chyba nikt nie widział jak wygląda 18 litrowe akwarium!!No a wy jeśli wogóle macie to ilo litrowe macie akwarium?

kasia, nie pyskuj bo to nie wychodzi nigdy na zdrowie.

właśnie sprzedaję zbiornik 250 litrów a krewetkarium mam w 45 litrach.

a co do twojego "argumentu" - ty też mogłabyś żyć w pomieszczeniu 2 metry na dwa ale to nie znaczy, że by ci tam było dobrze :P zresztą o potrzebach gupików (i nie tylko) napisała powyżej nefra, przeczytaj jej post jeszcze raz, uważnie.

Kasiu, gupiki w takich warunkach mogą przeżyć- ale to nie są warunki dla nich komfortowe. Niestety nawet dla maleńkich gupików jest tam za ciasno :bezsilny:
Małe stadko gupików powinno mieć do dyspozycji chyba minimum 30-40 l.

Chyba nikt nie widział jak wygląda 18 litrowe akwarium!

faktycznie- najmniejsze akwa jakie na własne oczy widziałam miało 25 l :P


o ktoś mnie uprzedził! pierwszy raz od baaardzo długiego czasu zobaczyłam komunikat : "Uwaga - podczas pisania wysłano nową odpowiedź, może chcesz przejrzeć swoją wiadomość?" ;p




Co do akwarium - ja mam 102 litrowe(jeszcze bezrybne ;) )

kolejna pyskata małolata co **** wie o akwarystyce a rzuca swoją "wiedzą"(nie potrafię znaleźć odpowiedniego niecenzuralnego słowa) na lewo i prawo i nadal twierdzi że ma racje po tym że 4 osoby jej już to wybijają z głowy...
dla Twojego info poczytaj mój podpis i zobaczysz jakie mam akwaria, następnie, gupiki to nie artemia albo oczlik żeby trzymać to w takim wazoniku.
No i fakt nie widziałem 18L akwarium :)) sam założyłem niedawno 13,4L ale to tylko i wyłącznie dla 2 ślimaków i mchów które tam hoduję.
pozdro

kolejna pyskata małolata

a wiesz...mnie sie w takich przypadkach wydaje ze to ciagle ta sama tylko zaklada kolejne profile...
bo to chyba niemozliwe by ich tak podobnie myslacych i podobnie zachowujacych sie i podobnie aroganckich bylo az tyle :roll: :lol:

no chyba że jestem aż taki stary (rocznik 90) że nie rozumiem dzisiejszej młodzieży :] bo jesli tacy wszyscy są to bym nawet był gotów wysłać ich do gazu za głupote, koniec offtopa, jak ktoś chce coś o gupikach no to pisać :] nie pastwimy się już nad tym zaginionym ogniwem natury :))

No dobra sorry może troche przesadziłam........

nie możę ale na pewno. i na przyszłość się pilnuj lepiej.

Kasia - to ze sie przejmujesz rybkami i ze w ogole szukasz odpowiedzi dobrze o Tobie swiadczy. My sie juz przewrazliwieni robimy , bo ciagle wpadaja tu jakies bardzo mlode osoby (niektore dobrze pisac nie potrafia) i zadaja ciagle te same pytania- a jak odpowiadamy- to sie z nami zaczynaja sprzeczac.
 My juz naprawde te ryby hodujemy iles czasu i wiemy o nich troche. Nie denerwuj sie - bo naprawde najczesciej kazda odpowiedz, ktora pada- jest dobra- jesli cos Ci nie pasuje- masz watpliwosci- nie warcz, a pytaj, pytaj, pytaj...a my w miare wiedzy wlasnej postaramy sie nauczyc i odpowiedziec :wink:

Mam małego gupiczka ale... dziwię się bo urodził się tylko jeden. Czytałam że rodzą się w dużej ilości a tu prosze JEDEN!POMOCY!! :(

urodzilo sie wiecej.....tylko jeden pewnie przetrwal, a to bardzo malo, mi z jednego miotu zostawalo 7-8 sztuk...

mama gupikowa- potrafi rodzic przez dzien caly albo i przez kilka- ale najczesciej rybki sa od razu zjadane- tja... przez mame tez  :bezsilny:
wiec jak jest jeden- to oznacza ze mu sie udalo byc nie zjedzonym- ale to forma przejsciowa- zaraz go zjedza, tak jak Ci juz wczesniej sugerowalismy.
Jesli rybki maja male akwa i nie maja gdzie sie schronic- to te wieksze je zjedza i tyle :bezsilny:

HURRA!!!  :jupi2: :jupi2: :jupi2:
Dziś rano okazało sie że są jednak dwie ale teraz ich nie mogę znaleźć! ;(
mam nadzieję że przeżyją.  :/
Mam korzeń oparty o duży kamień i tam jest szpara gdzie się chowały. :lol:
Jest na tyle duża że starczy im tam miejsca, ale nie taka duża żeby tam się zmieściła jedna z dorosłych ryb więc raczej ich nie zjedzą! :kocham: :kocham: :kocham:

---

Post Merge: 2009-04-06, 17:34

---

I dzięki za radę :) :) :) :)

---

Post Merge: 2009-04-06, 18:53

---

;p

a wiesz...mnie sie w takich przypadkach wydaje ze to ciagle ta sama tylko zaklada kolejne profile...
bo to chyba niemozliwe by ich tak podobnie myslacych i podobnie zachowujacych sie i podobnie aroganckich bylo az tyle :roll: :lol:

O kogo konkretnie ci chodzi? ;p

i jak sądzisz, za pokarm będą miały pokarm i nie będą się ruszać az do momentu kiedy urosną?? daje im 100% pewną śmierć w paszczy innej ryby

:( a szkoda :(

Mam pytanie:Czy jak rybki(gupiki) są głodne to obgryzają sobie ogony??

to nie z glodu - wredne sa dla siebie i tyle :P ;)

a masz tylko gupiki czy jeszcze cos w tym akwa? :>

tylko gupiki

ile litrow?

Mit, kilka postów wyżej masz:

Mam 18 litrowe akwarium!I 6 gupików. 2 samice a reszta to samce.w takim razie moge trzymać milonezje z gupikami?

resztę sam doczytaj ;)

tylko gupiki

nie chce pisac wrednego tekstu ale niestety musze: ciasno maja i dlatego probuja zalatwic konkurencje :bezsilny:

i nie czepiam sie ale sprobuje zobrazowac- masz pokoj 3metry na 3- razem 9 m2- dla ciebie jest ok- przyjdzie kolezanka- fajnie- 2 kolezanki- tez fajnie...ale sprobuj z nimi mieszkac na co dzien w tym pokoju...i jeszcze niech Ci  dolaza ze 3 osoby...po prostu dyskomfort- kazdy - nawet ryba lubi miec swoje miejsce w ktorym czuje sie bezpieczny i moze przegonic stamtac innych. Jesli jest na tyle ciasno ze sie nie da- zaczynaja sie pojawiac konflikty, potem jest coraz gorzej a potem zaczyna sie walka- by zalatwic kilka osob i bedzie luzniej :(

Moja mała rybka dobrze się trzyma i myślę że przeżyje! :jupi2: :) :jupi2: :)

trzymam kciuki, bo to radosc ze zywe sie uchowa...ale potem sie rodzi dramat co z nimi robic, bo tak w sumie to raz na nmiesiac sie moze uchowac iles mlodych i co wtedy z nimi? upewnij sie ze najblizszy sklep zoologiczny przyjmie za darmo- moj nie chcial przyjmowac gupikow i molinezji :(

za kciuki dzięki  :D i mam nadzieję że nie będą się mnożyć jak gupie ;)  :VoV:

no jak Cie to cieszy to mnie tez :)

dzisiaj rano zobaczyłam koło grzałki malutką rybkę! ale po południu już jej nie znalazłam ;( albo ją zjadły :(:(:(:(:(:(:(:(
albo się schowała:):):):):):):):):):):):):)

zjadly - uwierz nieraz w to co piszemy :bezsilny: