Forum Zwierzaki

Wszystko o Wszystkim => Off Topic => Wątek zaczęty przez: *Natte1222 w 2006-06-24, 19:07



Tytuł: Sentymenty z końca roku
Wiadomość wysłana przez: *Natte1222 w 2006-06-24, 19:07
                         Sentymenty z końca roku
To już koniec.Pożegnanie dobiegło końca. Cząstki tej klasy odchodzą.Rozpoczynają inną drogę,może złą,może dobrą,ale już nie tu.Usiadłam. Książka wypadła mi z rąk.Wsłuchałam się w muzykę.Z tą klasą przeżyłam radości, a także smutki. Razem rozrabialiśmy, razem naśmiewaliśmy się z wpadek nauczycieli, razem sobie podpowiadaliśmy, razem robiliśmy wszystko. A teraz kilka cząstek tej klasy, z którymi każdy z nas zżył się w jakimś stopniu, nawet najmniejszym, ale zawsze to coś ważnego. Drodzy koledzy i koleżanki, pamiętajcie o tych wartościach, które zabraliście ze sobą - a cząstkę zostawiliście nam - waszej starej, dobrej klasie.


Tytuł: Odp: Sentymenty z końca roku
Wiadomość wysłana przez: PPSIARA w 2006-06-24, 19:20
.


Tytuł: Odp: Sentymenty z końca roku
Wiadomość wysłana przez: madz w 2006-06-24, 21:15
Było, mineło ;>


Tytuł: Odp: Sentymenty z końca roku
Wiadomość wysłana przez: MoniŚ w 2006-06-24, 21:27
Dokładnie ;)

Może na początku będzie ciężko, patrzysz na pierwszą ławkę i myślisz że tam siedziała X, a tam Y... Jednak ja szybko doszłam do wniosku, że nowa klasa jest super ;d . Najgorzej jest we wrześniu, ale wszystko przejdzie ;) . 3majcie się, napewno w gim będzie super :)


Tytuł: Odp: Sentymenty z końca roku
Wiadomość wysłana przez: thrilly w 2006-06-24, 21:39
oojjj uwierz, że gorzej kończyć gimnazjum (w moim przypadku to się cieszę że nie będę mieć z tymi debilami do czynienia więcej - 0 smutku, zero łez.. może dlatego, że całość mi przykrywa stres związany z dostaniem się do liceum...


Tytuł: Odp: Sentymenty z końca roku
Wiadomość wysłana przez: *Natte1222 w 2006-06-25, 13:35
Mona - znasz już swoją klasę?:o.


Tytuł: Odp: Sentymenty z końca roku
Wiadomość wysłana przez: Ola14 w 2006-06-25, 13:50
Ja sie bardzo ciesze, ze skoczylam  podstawowke. Balam sie gimnazjum, ale wierzylam, ze bedzie lepiej i było :) Klasa okazała sie 100 razy lepsza, teraz to dopiero bedzie trudno sie rozstac. Mam tam kilka bliskich osob z ktorymi wszedzie chodze. Boje sie, ze jak skonczymy szkołe to kontakty sie urwa i pozostana tylko zdjecia, masa zdjec z naszych wypadów ;)

Za rok do liceum i mam nadzieje, ze klasa bedzie jeszcze lepsza. W koncu luceum to najlepsze lata zycia :)


Tytuł: Odp: Sentymenty z końca roku
Wiadomość wysłana przez: Ninek w 2006-06-25, 15:00
Na koniec 6 klasy wszystkie dziewczyny ryczały, ja też.Moja szkoła była świetna, wspaniali nauczyciele, atmosfera, ludzie. Nie chciałam iść do gimnazjum. Tak naprawde zżyliśmy się ze soba dopiero w 6 klasie, byliśmy jednością. Do gimnazjum w 10 osób poszliśmy do jednej klasy i dzięki temu wytrzymałam te 2 lata, moja klasa jest beznadziejna, kompletnie nie zgrana, nie da się z nimi nic zorganizować. 3/4 to zamuły, kujony, lalunie i narcyzy. Pewnie w III klasie będzie troche przykro ale napewno nie z powodu klasy tylko nauczycieli, niektórzy są naprawde super. W LO pewnie nie będziemy w tych samych klasach lub nawet szkołach z naszą paczką ale nie martwie się tym, wiem że nadal będziemy utrzymywać kontakt ;)


Tytuł: Odp: Sentymenty z końca roku
Wiadomość wysłana przez: PPSIARA w 2006-06-25, 15:14
.


Tytuł: Odp: Sentymenty z końca roku
Wiadomość wysłana przez: Blondi w 2006-08-26, 21:08
Ja też tęsknię za moją klasą, to już rok minął. Ale spotykamy się w szkole, wszyscy. Wszystkim wszystkich brakuje. Co jakiś czas są rozmowy " 6c rlz " i konferencje na gg. Nigdy o nich nie zapomnę, ta klasa którą mam teraz nie jest nawet w połowie tak fajna jak moja była 6c:(
Chociaż byłam w tej klasie 2 lata [ nie żebym nie zdała! Po prostu a i b były za liczne, zrobili c... ] ale byliśmy bardziej zżyci niż tamte dwie. Eh, znowu się rozgadałam. Ale ja ich po prostu kocham :)