moge jeszcze opowiedziec
znam jeszcze pare:
Pani prosi Jasia, aby wytarł tablice. Jasio niechetnie idzie do tablicy i ztwierdza, że nie ma szmatki, na co pani mówi, że powinna być z tyłu klasy w szafie. W tym samym czasie pani pyta dzieci co by napisały na jej pomniku gdyby umarła. W tym samym momencie Jasiu znalazł szmatke i mówi TU LEŻY TA SZMATA!
---------------------------------------------
-Jasiu dostal od mamy 50 zl. z ktorych musial zrobic zakupy i reszte pieniedzy oddac na stol...
-W drodze do slepu zobaczyl cudownego misia za 50 zl.
-Kupil tego misia i wrocil do domu...
-Mama widzac zakup Jasia zdenerwowala sie i kazala mu go sprzedac...
-Jas poszedl do sasiadki,wszedl do domu i zobaczyl ja w lozku z obcym facetem...
-Nagle zabrzmial dzwonek do drzwi..
-Zaskoczona sasiadka wrzucila Jasia razem z kochankiem do szafy
-Jasio powiedzial:
-Kup pan misia...
-Kochanek:
-Nie kupie...
-Jasio:
-Kup pan misia bo bede krzyczal...
-Kochanek kupil misia i sytuacja powtorzyla sie kilka razy...
-Jasio zadowolony wrocil do domu z zakupami na caly tydzien,misiem i wysoka reszta...
-Mama zdziwiona stwierdzila,ze chlopak bank obrabowal i kazala mu sie wyspowiadac...
-Jasio poszedl do kosciola,wszedl do konfesionalu i mowi:
-Dzien dobry.Ja w sprawie misia...
-Spadaj.Juz nie mam pieniedzy!
----------------------------------------------------
Idzie Jasiu przez las i spotyka Księdza i mówi "dzień dobry".
Biegnie do domu i mówi mamie:
- Spotkałem księdza i powiedziałem dzień dobry
- Ależ synku. Księdzu nie mówi się dzień dobry, tylko niech będzie pochwalony.
Na drugi dzień Jasiu idzie przez las i spotyka parę młodą i mówi "niech będzie pochwalony". Wraca do domu i mówi mamie:
- Spotkałem pare młodą i powiedziałem niech będzie pochwalony.
- Nie mówi się niech będzie pochwalony, tylko kochajcie się do śmierci.
Na następny dzień idzie przez las i spotyka faceta ze świnią i mówi "kochajcie się do końca swojej śmierci".
Wraca do domu i mówi mamie:
- Mamo, spotkałem pana ze świnią i powiedziałem kochajcie się aż do śmierci.
- Nie mówi się kochajcie się aż do śmierci, tylko trzymaj go, żeby ci nie uciekł.
Na następny dzień Jasio spotyka faceta, który sika pod płotem i mówi "trzymaj go zeby ci nie uciekł"