Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[orion]

mam filtr AquaEl FAN1, akwarium ok. 40l - filtr chodzi non-stop - tworzy mi się kożuch z malutkich bąbelków powietrza - ktoś wie co to może być :??:

[Kostka]

Trzeba ten kożuch zebrać chociaż troche i znika po kilku dniach. Też mi sie taki kożuch robił, mam akwa 42l i filtr fan 1 aqua ela. Kiedy założyłeś akwa??

[orion]

parę miesięcy temu, wcześniej miałem inny filtr i tego problemu nie było. Ale wolałbym zostać przy tym co mam bo woda jest klarowniejsza

[Kostka]

Ja kilka dni temu wode zmieniałam i mi sie robił taki sam kożuch, a jak zebrałam zaczął powoli znikać z dnia na dzień

[Kostka]

Ale jak wyłaczasz filtr na noc ginie cała flora bakteryjna w filtrze

[Olka1992]

PS:jak filtr chodzi nom stop to rypki moga sie nadymac powietrzema ja zawsze na noc wylanczalem i bylo cool rybko di dzis nic nie jest

Za przeproszeniem, ale bzdury gadasz. Nadymać powietrzem Co za bzdura! Jeśli wyłączas filtr na noc to (jak już powiedziała psia_kostka_1211) to ginie cała flora bakteryjna. To równa się praktycznie z zakładaniem akwa od nowa

[Kostka]

No nie całkiem ze zmianą ale to jest poprostu zachwianie równowagi i to jest niezadobre dla rybek i roślin....

[MeKaZ]

Jakie ładne słowo... flora bakteryjna... chyba troche magiczne co?  Pomyślmy... Bakterie mają wielkie tempo namnażania co sie wiąże z krótkim czasem przystosowywania sie do nowych warunków. Nadchodzi noc... wyłączam światło i filter (w którego gąbce nadal jest powietrze, niechlubny kał i inne) i w ciągu tych dajmy na to 7-8h wymiera mi cała flora mimo że napowietrzenie temperatura pH nie ulegają wogóle zmianie?! nic kolegom nie zarzucam ale jakoś mnie inaczej czyli i uczą... Na medyku mówią że nie łatwo zabić bakterie to czemu te mają być takie kruche?

[harpia]

A zauważ gdzie te bakterie się tworzą, w miejscach gdzie jest największy ruch wody, wyłączając filtr dusisz bakterie, im wystarczy 2-3 godziny żeby padły.

Nie wszystkie bakterie są tak odporne, tego chyba w medyku też uczą?

[MeKaZ]

no uczą uczą ale nie pomyślałem nad kwestią ruchu wody mimo wszystko jakoś mi sie wierzyć nie chce... z całym szacunkiem ale w filtrze dobrze wyłączonym powietza jest masa tylko ta cyrkulacja:/

[Kostka]

Wre wszystkich książkach, poradnikach, w necie pisze że flora bakteryjna ginie bardz szybko. W filtrze może być inny gatunek bakteri które sa kruche jak to napisałeś

[amnesiac]

Nitro bakterie niestety nie mają aż tak wielkiego tempa rozmnażania. Dlatego po zalaniu świeżego akwa trzeba ładnych kilka dni poczekać z zasiedlaniem...
Co do korzucha na wodzie, to prawie na 100% nalot białkowy. Pozbędziesz się go wprawiając powierzchnię wody w ruch.

[Kostka]

Wiem że ten post to nie w temacie, ale musze to napisać: amnesiac właśnie oglądałam właśnie twoją stronkę i zobaczyłam twoje pikne akwa!! Jak kokosa wdrążyłaś??

[amnesiac]

Pełno tu offtopiców, więc jeden więcej chyba różnicy nie zrobi...
Miło mi, że podoba Ci się moje akwa
Kokos był stary, więc wystarczyło zrobić niewielką dziurę brzeszczotem i śrubokrętem wydłubać odstającą, wyschniętą białą warstwę. Krótkie gotowanie w wodzie z solą i gotowe.
pozdr

[Kostka]

a sie nie rozpadnie?? Jak chcesz zobaczyć moje akwa to wejdź na psy pieski psiaki i na kundelomaniacy tesh siem łaczcie i na stronie 202 sa 2 zdjecia

[Asmi]

mam filtr AquaEl FAN1, akwarium ok. 40l - filtr chodzi non-stop - tworzy mi się kożuch z malutkich bąbelków powietrza - ktoś wie co to może być :??:

Do tego filtra mozna zalozyc deszczownie i ustawic ja tak aby poruszala tafla wody i problem zniknie.

[Kostka]

Ja tam troche zebrałam troche pomieszałam i jest ok. Ile deszczownia kosztuje i jak działa??

[amnesiac]

Deszczownia nie jest jedynym rozwiązaniem na "kożuch". Wystarczy skierować wylot filtra ku powierzchni, tak zeby widocznie się poruszała. Ja stosuję deszczoenię
Deszczownia to taka rurka z dziurkami, którą się podłącza do wylotu filtra, głównie by zredukowac nurt. Koszt ok. 7 zł.

[Kostka]

Kupiłam sobie kokosa Wypiłam to paskudztwo ze środka i tato obiecał jutro przepiłować