Nie wierze ,ze mozna byc tak wstretnym i obludnym wyludzajac w ten sposob pieniadze.Dobrze ,ze to napisalas wiecej nie bede juz pisac postow ,dostalam kilka adresow od znajo,mych gdzie moglabym prosic o pomoc,ale w takiej sytuacji juz wiecej nie napisze napewno.Nie chce by postrzegano mnie w taki sposob,wlasnie uswiadomilas mi ze tak mozecie mnie odbierac,a to ostatnia rzecz na jaka zasluzylam.Ile moglam to sama pomagalam kiedys teraz role sie odwrocily.I pociesza mnie mysl,bo teraz wiem ze robilam cos dobrego,zrozumialam jak to jest byc z tej drugiej strony.
Dzieki i jutro pousuwam posty ,bo teraz juz nie moge dluzej byc w internecie.
Jeszcze raz pozdrawiam...