Ta na zdjeciu to kicia
a ten kitek to była czarno biały kotek on byl calkiem inny
a teraz kicia ma nosek zakwawiony niewiem czemu poprosilismy te pania aby pojechala do weta i pojechała
tamten kitek nawet oczka nie mial otwarte jedno mial lekko bo mial tak mocno za ropione oczy
lekarz mowi ze to nie koci katar tylko tufus bo pytałam sie czy to koci katar
on po zatym byl w takim stanie ok 3 tygodnie trzymany w jakims pomieszczeniu wczoraj kolezanka mi powiedziala ze tam jakis kotek jest i po prostu go z tamtad wziełam
Uzbieraliśmy ok 30 zł w ciagu 2 dni
ale to i tak mało
wet powiedział ze miał małe szanse na wyzdrowienie
a tak chciałam mu pomóc
ten kotek co masz na zdjeciu wygladał lepiej od naszegoi nasz mial tak dwa oczka prawie
i mial tak w okolicach jeszcze kolo nosa taka ropa ehh