Ja maluje glownie na swiecznikach i butelkach. I sprzedaje:) Jesli chodzi o allegro niestety nie jest to takie proste jak by sie wydawalo, czasem moze to troche potrwac nim uda ci sie sprzedac cokolwiek.
Szablonow nie mam, wzory pochodza z glowy i sa niepowtarzalne:) A niektore sa obecnie do obejrzenia na allegro...>
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=58575145Co do farb kupuje je w sklepie dla plastykow - sa ich dwa rodzaje, na bazie wodnej i rozpuszczalnikowej. Uzywalam i jednych i drugich. Roznych firm np Pebeo, Lukas. Plus kontorowki: Pebeo, Ferrario, Talens. Pozniej nalezy je wypalic - domowy piekarnik wystarczy:) Sa jeszcze inne farby, typowo dal profesjonalistow, ktorych nie trzeba wypalac - sa niezmywalne, niestety nazwy nie pamietam. Nie wyprobowywalam ich, poniewaz sa bardzo drogie - sloiczek kosztuje okolo 40 zl. Jesli chodzi o rozcienczanie farb zdarzalo mi sie to robic z tymi, ktore przestaly za dlugo, z nowymi nigdfy nie mialam tego problemu.
Pedzelki, w zaleznosci jak duzy jest obrazek polecam cienkie(ja uzywam 0.50, 0.40, 0.30) i z miekkiego, naturalnego wlosia, bardzo polecam pedzelki firmy Kozlowski z profilowana raczka. Sa naprawde super!!!
Twoje obrazki wygladaja bardzo ladnie:) Probuj dalej!!! To naprawde wspaniala zabawa...