> K = Klient
> H = Helpdesk
> K: Halo, tu Klaudia Nowak. Nie mogę wydostać swojej dyskietki z komputera.
> H: Czy naciskała Pani na ten guziczek obok wrzutnika dyskietek?
> K: Tak, ale to nic nie dało.
> H: Ok, zapiszę problem i informatyk skontaktuje się z Panią .
> K: Ojej, chwilkę... Przepraszam bardzo. Właśnie zauważyłam moja
dyskietkę na biurku. Widocznie w ogóle jej nie wkładałam do komputera.
> H: Proszę nacisnąć na "Mój komputer" - jest po lewej stronie ekranu.
> K: Po lewej u mnie czy u Pana?
> H: Dzien dobry, w czym mogę pomóc ?
> K: Halo... nie mogę drukować.
> H: Proszę kliknąć na Start i ...
> K: Nie zaczynaj z tym całym technicznym g....m, nie jestem Billem Gates'em
Wiadomość nagrana na automatycznej sekretarce Helpdesk:
> "Halo, tu Ewa Jansen. Nie mogę drukować. Za każdym razem jak klikam na
drukarkę w Wordzie, otrzymuję
komunikat: "Drukarki nie znaleziono".
To niemożliwe, drukarka stoi na biurku od razu obok
komputera, ja widzę ją doskonale a komputer jej nie widzi?
> K: Dzień dobry, moja drukarka nie drukuje koloru czerwonego.
> H: Czy ma Pani kolorową drukarkę
> K: Aha..., przepraszam i dziękuję.
> H: No dobrze a co widzi Pani w tej chwili na ekranie.
> K: Zdjęcie pluszowego misia, które przesłał mi mój chłopak.
> H: Teraz proszę nacisnąć F8
> K: Nic się nie dzieje...
> H: Co dokładnie Pani zrobiła
> K: Nacisnęłam 8 razy klawisz "f" i nic się nie dzieje...
> K: Moja klawiatura nie działa.
> H: Jest Pani pewna, że jest podłączona i zainstalowana?
> K: Nie wiem bo nie mogę spojrzeć na tył komputera, czy wtyczka jest tam
> wetknięta.
> H: Proszę zatem wziąć klawiaturę w ręce i odejść od komputera kilka
> kroków.
> K: OK
> H: Czy mogła Pani odejść od komputera?
> K: Tak.
> H: To znaczy, że klawiatura jest niepodłączona. A może jest jeszcze jedna
> klawiatura w pobliżu komputera?
> K: Tak, leży jeszcze jedna. Oho, ta działa ...
> H: Pani hasło brzmi małe "a" i duże "V" oraz liczba 7.
> K: 7 duże czy małe
> Klient nie może wejść do Internetu
> H: Jest Pani pewna, że wpisuje poprawne hasło
> K: Tak oczywiście, patrzyłam dokładnie na kolegę i wpisuję to samo hasło.
> H: Czy byłaby Pani tak miła i powiedziała mi hasło jakie Pani wpisuje?
> K: Pięć gwiazdek
> H: Przepraszam a jakiego programu antywirusowego Pani używa?
> K: Netscape.
> H: Niestety to nie jest program antywirusowy.
> K: Tak, tak przepraszam, miałam na myśli Internet Explorer
> K: Mam nadzieję, że mi Pan pomoże. Kolega wgrał mi świetny wygaszacz
> ekranu,
> niestety za każdym poruszeniem myszki on znika...
> H: Jak mogę Pani pomóc
> K: Pierwszy raz piszę e-maila.
> H: ok, a w czym tkwi problem?
> K: Przy wpisywaniu adresu mojego kolegi. Znalazłam "a" na klawiaturze,
ale nie wiem w jaki sposób mam do niego dodać tą śmieszną koncówkę
pozdrawiam!