do umywalki jest jeszcze sedes. mnie zaciekawiło jak to jest rozwiązane, bo technologia może człowieka czasem zaskoczyć, zatem trudno mi się wypowiedzieć o tych sprzętach sanitarnych... pewnym jest, że nie mogą być straszliwe, bo ryba by padła po miesiącu i co wtedy? wymieniać cały sprzęt czy mieć trupa w łazience?
no ale nie zmienia to faktu, że nawet jeśli warunki biologiczne i fizyczne ryba by miała doskonałe to ja bym czegoś takiego w domu nie zamontowała nawet za dopłatą, bo liczę się też z warunkami psychicznymi i emocjonalnymi, które przecież ryby tez mają, choć stosunkowo słabo (na nasze oko) je wyrażają

ale ten bojownik... tragedia... i to cudowne logo z uśmiechnięta rybka mówiące nam jak jej tam dobrze

a co do TV - u nas to kompletnie niepotrzebne, ot mąż czasem (raz na miesiąc) zamarudzi coś

filmy na kompie, dysk zewnętrzny (archiwum) śmiga jak należy a i online sporo pozycji znaleźć można
Post Merge: 2009-04-15, 10:03
właśnie zobaczyłam tę lavalampe... koszmar...