Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[kkaassiiaa]

Ja bardxo lubiłam WF. Lubię grać w siatke, kosza (i nawet przy moim niewielkim wzroście nieżle sobie radzę ). Jedynie nie lubiłam biegów i skoku w dal, za to w rzucaniu piłeczke tenisową na odległość byłam jedną z najlepszych (nie ma to jak dobry zrening z psem).

[Liwcia]

zalezy od tego co robimy
mogę grać w kosza, siatkowke, 2 ognie (albo lepiej w 4- na 2 piłki), skakac w dal itd... Gorzej jak mamy jakies okropne układy taneczne i inne takie :?

[ESIO]

Zaznaczyłem Tak bo lubie W-F, ale nie uwielbiam

[Vizsla]

Vera do tej pory lubiłam, ale odkad mam wstawac o 7.00 lub zostawac po szkole do 18.,00 to nie-na-wi-dze

[tarunia]

Nie wiedzialam ze do sportowej klasy chodzisz   A w której szkole?

[becia]

Oo niee... wf to najwiekszy koszmar mojego zycia

[:::FiGa:::]

W-F... KOOOOOOOOOOOOOOOCHAM!!!! Naj przedmiot!!!!!!!

[ssgosiass]

.

[Grzesiek89]

birę niedyspozycję, chociaz nie ma takiej potrzeby, mowie, ze mnie brzuch, glowa boli... Poprostu taka leniwa jestem

Kurczę szkoda, że nie mogę zgłosić niedyspozycji, zawsze próbowałem wmówić nauczycielce od wf, że jednak ją mam. 

Jednak najbardziej skutecznym soposobem na nie ćwiczenie było uszkodzenie się na lekcji. 

[Fatty]

Ja kaszlę bardzo pokazowo, rzucam spojrzenia pt "oooo jaka ja chora", do tego czasem sobie pokuśtykam   Zwykle działa

[shogomad]

Uwielbiam wf tylko nie nawidze biegania. Granie w siatke kosza i inne to jest to!! Nie nawidze jak mnie ibora na zawody biegackie masakra!!

[*Natte1222]

UWIELBIAM WF !Dziś mam pierwszy .

[ewelina017]

Ooo nie!!! 

• Czemu nauczyciele nie umieją zrozumieć że nie każda osoba jest tak utalentowana i nie umie stać na rękach (czasem nawet jak stoi na nogach sie przewraca), zginać się w pół, czołgać się i przechodzić przez tory przeszkód (przecie to nie wojsko!), nie każdy umie robić piruetów, skakać po suficie i  z lamy na bandżi (jak to tam sie pisze)...

[li] Jednak niektóre wf, są całkiem całkiem... Np. tenis stołowy - uwielbiam w to grać... Czasem siata i kosz nie są najgorsze,
ale zwykle moje wf są bardziej podobne do pierwszego opisu  [/li]

[Alyszek]

nienawidzę wf-u.
nienawidzę gier zespołowych - ładnie mówiąc nie jestem przywiązana do swojej klasy i się z nią nie przyjaźnię, więc każde 'nie-wyjście' z mojej strony kończy się krzykiem kapitana drużyny 'Olka, co ty robisz do cholery ?!'
jedyny talent , który w podstawówce się sprawdzał - naprawdę mocne serwy w siatkówce. ale na TAKIEJ sali to zawsze w ścianę trafi..
i na dodatek gramy z innymi klasami, starszymi.. i choćby nikt nie odbił piłki, tylko ja dostanę opieprz [od tych, którzy są lepsi].
i w ogóle nie cierpię musieć ufać ludziom.. wolę być zdana sama na siebie.. dlatego lubię np. jeździectwo, pływanie, łyżwy, narty..
biegać mogę, naprawdę. ale gier zespołowych NIE TOLERUJĘ.
żeby nie było, że gry zespołowe to tylko część wf-u - od początku roku RAZ biegaliśmy. reszta to głównie siatka z trzecią klasą.
ach, kocham organizację mojej szkoły.

[DnW]

No właśnie po co to komu do zawodu .Będziesz np.dziennikarką to będziesz stawała na rękach   Co do tematu OOO NIEE nie nawidze wprost w-f ,a facio taki grubas że ma już pszezwisko dj.parówczak  Jeszcze na dodatek mamy bojisko na szkolnum podwórku i mają tam wybudować basen ,i jeszcze mamy uliczke rowerową to im nie wystarczy .

jak bedziesz miala biologie w 2 klasie gimnazjum to sie dowiesz dlaczego wf jest tak bardzo potrzebny mlodemu czlowiekowi

[Alyszek]

żeby urosnąć ?
tak, na pewno potrzebne mi jest 45 minut [x3] bezczynnego stania na boisku i wysłuchiwania komentarzy, opieprzów itp. w moją stronę
już bardziej mi się przydają te ćwiczenia, które sama robię w domu, albo chociażby droga dom-przystanek/przystanek-szkoła/szkoła-przystanek/przystanek-dom
a urosnąć i tak nie urosnę.. zostanę malutka do końca życia

[kate8828]

Wf jest super, nie wiem jak mozna go nie lubić ja sama kocham wf i 4*w tygodniu to dla mnie za mało dlatgeo jeszcze 2* w tygodniu na biathlon chodze tam nam dopiero daja wycisk ale są efekty!!!

[Zorlis]

Od marca zdążyłam wf polubić, z prostego powodu - zwolnienie lekarskie do końca roku  (problemy sercowe i takie tam )
Tak oto siedzę sobie trzy godziny w tygodniu bezczynnie na ławce, ale czasem się pośmiać można

[Fatty]

Nie lubię WF.. bo nie lubię jak ktoś na mnie krzyczy i jak ktoś mnie do czegoś zmusza. Nie cierpię MUSIEĆ. Do najsprawniejszych się nie zaliczam, ale mogę  biegać (na wytrzymałość ? a prosze bardzo! całą godzinę mogę bez przerwy zasuwac ), ale podobnie jak Alyś, szlag mnie trafia przy wszelkiego rodzaju grach zespołowych(jak na indywidualistkę przystało, no nie ? ) Te rozwrzeszczane dziewuchy zachowywujące się, jakby od odbicia piłki zależało ich życie... No to ja stoję z założonymi rękami i rozmyślam. Jesli piłka leci w moją stronę wspaniałomyślnie się uchylam WFistka już wie, co ze mnie za numer i już nic mi nie mówi, tylko kręci głową

[Nataila]

Fatty, jak to jest, że prawie wszystko, co napiszesz, pokrywa się z tym, co JA chcę napisać?
Nie lubię w-f z zasady. Bo mnie wkurza, jak jakaś gruba baba każe mi latać po sali i piłkę łapać.
Na innych przedmiotach niby też nam każą, ale to jest inaczej jakoś.
I jeszcze te dwa ognie, zbijaki... A fujj! Jeszcze do tego mam lekcje z takimi dziewczynami, którym nie wystarczy w kogoś RZUCIĆ. One to muszą zrobić jak najmocniej. I dlatego po prostu nie gram w te gry. Mówię pani, że przemoc w tych grach jest sprzeczna z moim byciem pacyfistką . I niech się czepić spróbuje! Już ja jej wykład strzelę.
Bieganie. To młaaaa. Dziś dwadzieścia minut. Na wytrzymałość. Śpiewać zaczęłam w połowie, bo mi się nudziło .

[Alyszek]

a mnie wkurza to, że na wf wszyscy co sprawniejsi jeżdżą po całej reszcie.. i o ile z kogoś się pośmieją 2 minuty, to ja dostaję opieprz momentalnie od całej grupy i wypominają mi to przez tydzień
jutro mój pierwszy wf od miesiąca [bez pytań proszę] .. cholercia, ja się boję

Nataila - co ja bym dała za to, żebyśmy biegali.. to my tylko siatka/palant
nieeenaaawiiidzzzęęę wf !!!!!

[Grzesiek89]

Alya zgadzam się z tobą mi na każdym wf każą włosy obcinać ;]

[DnW]

a mnie nomalnie szlag trafia jak mam grać w siate, kosza lub noge :[ . nienawidze sportow druzynowych!

[Alyszek]

a mnie nomalnie szlag trafia jak mam grać w siate, kosza lub noge :[ . nienawidze sportow druzynowych!

to zakładamy jeszcze z Fatty i Natailą klub.. ANTY GRY ZESPOŁOWE

[DnW]

to zakładamy jeszcze z Fatty i Natailą klub.. ANTY GRY ZESPOŁOWE

jupi, w kupie siła

[corn]

u mnie podobnie jak u Alyi - na wiekszosci lekcji gramy w dwa ognie, a tam od razu akcje, ze jak nie zlapie pilki to koniec swiata dla reszty z druzyny i dlatego nie lubie, wole juz akrobatyke na ktora chodze poza lekcjami tam kazdy wie ze jeszcze sie uczy i nigdy sie nie wysmiewamy z siebie nawzajem, jak cos nam nie wyjdzie.. przeciwienstwo mojej klasy i dlatego w-fu nie lubie ;|

[Qaś]

Lubię,ale tylko wtedy jak nie każa mi robic przewrotów w tył

[thrilly]

w-f jest ql! uwielbiam grać w kosza, a i tak zazwyczaj nie robimy nic poza tym Latem jeszcze w palanta, i tak od czasu do czasu sięcoś robi na ocenę, a to bieganie na wytrzymałość, skakanie na skakance, skok w dal, wzwyż (grrr), ogólnie jest gut  

[szynszylka]

UWIELBIAM W-F !!!!! :D:D:D:D KOCHAM PIŁKĘ NOŻNĄ !!!!!!!!

[mroofkaa]

Uwielbiam W-F.
Zwłaszcza koszykówkę i siatkówkę.