Monika, chcesz sie załatwic własna bronia? O, prosze.
No dobra, powiedzmy ze pokryłas swoją sunie w naprawde dobrej wierze, ze to zapobiegnie chorobom. Kazdy dorosły, dojrzały emocjonalnie człowiek NAJPIERW dokładnie poszuka i przeczyta ILE trwa ciąza, JAK sie objawia, JAK sie odchowuje szczeniaki...
A Twoja suczka juz zaciązona i dopiero teraz zastanawiasz sie, jak cos nie tak, ILE WŁASCIWIE TRWA CIĄZA U SUCZEK...
Nic, tylko pogratulowac.
A gdy suczka bedzie rodzic, to co? Nie chce ci sie co dwie godziny wstawac, wiec niech sama je powije, bo mi sie chce spac? Co tam komplikacje? A szczeniak jak chory to uspic i po kłopocie...
To sie nazywa dorosla odpowiedzialnosc.
Było trzeba wczesniej uwzglednic brak czasu.
A mała cyferka pod nickiem nic nie swiadczy. NIC. To tylko głupia wymówka. Kazdy z nas, którzy głównie nigdy nie beda chcieli rozmnazac swoich psów, wiedział ile trwa ciąza u suczek - a Ty, dwa razy starsza od nas osoba, z suczką w ciazy nie wiedziałas tego.
Co za ironia, no.