Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Shall]

Co sąszicie na temat wolontariatu/wolontariuszy? A może ktoś z FZtowiczów działa w wolontariacie? Chodzi mi tutaj zarówno o pomoc zwierzętom, jak i "zwykły" wolotariat...
Liczę na Waszą dobrą wolę

[charon]

Mam baaardzo głupie wrażenie, że był taki temat... Przez jakiś czas bytowałam w schronisku i to fajnych, gdzie większość psów lata luzem i praca polega na mizianiu... (Karmieniu, pojeniu, kąpaniu... ) ale nauka mi to zabrała chwilowo. Teraz musze odbyć pratyki, a sięnei załapałam na ten rok, więc może zaczę wolonariat u weta lub w zoo (bleee) który mi się będzie potem do nich liczył... Ogólnie wolontariat fajna sprawa...

[Shall]

Wiem, że było coś takiego, ale konkretnie chodziło o wolontariat z fundacji "Przyjaciółka" bodajże Racja, u weta też fajnie lub w zoo...

[koniulka]

Ja pomagam na świetlicy dla dzieciaków

[Ola14]

Juz był taki temat

Jestem wolontariuszka w Gdańskim scbronisku dla zwierząt. tz. od jakis dwoch miesiecy nie jezdze, ale od tej soboty znowu najpradopodobniej zaczne

[madziaro]

ja też chcę się załapać tutaj do wolontariatu w jakimś schronisku dla zwierzaków, bo strasznie mi brakuje kontaktu z psami, ale boję się, że może to nie wyjść ze względu na ograniczenia językowe... ale pożyjemy, zobaczymy

[Shall]

Jak miło
Widzę, że większość tutaj, jak na FZ przystało, pomaga zwierzakom... Tzn. mogę się, oczywiście, mylić Pożyjemy, zobaczymy
Koniulka, fajnie, bo ja robię w zasadzie coś podobnego tzn. pomagam w świetlicy szpitalnej i jeszcze Ada, ale ja się za nią nie będę wypowiadać

[koniulka]

Temat podupadł
Ja w świetlicy przy Kościele pomagam Dzieci takie jakby to nazwać... z marginesu w zasadzie niektóre...

[Shall]

Oj podupadł, podupadł, eh...
Podziwiam

[zaba14]

Ja pogagam w schronisku w Rudzie Śl. wszystko jest ok, mam dobry kontakt chyba ze wszystkimi co mnie cieszy moja "praca" polega na poznaniu danego psa a nastepnie znalezienie mu domu to chyba najlepsze co można zrobic

[kate8828]

Ja działam w klubie ,,osmiu wspaniałych" i na własna reke organizowałam różne zbiórki na schroniska, wychodzę z psem sąsiadki,  licytacja dla dzieci z Julina, wośp i wiel wiele innych..
A teraz troche sie pochwale  w szkole były wybory na przedstawiciela do konkursu ośmiu w zeszłym roku nasz Kamilek został ósemeczką a dwa lata temu Asia wyróżniona, ze szkoły wybrali mnie  byłam na przesłuchaniu  a pozatem zostałam ósemeczka bielan:) potem jeszcze jedno przesłuchanie i co gala w sali kongresowej był nawet sam Glemp i zostałam wyróżniona w ósemeczkach 8 osób z całej warszawy ósemeczka i osiem osób z całej warszawy wyróznionych i w tym ja byłam na scenie było mi bardzo miło że jest taki konkurs i  doceniaja prace innych ludzi Namawiam wsyztskich do brania w nim udziału fundacja świat na tak a klub\wolontariat ośmiu wspaniałych jest w internecie a o gali  na świat na tak stronie:)

[zip]

Moja babcia w młodości pracowała w wolontariacie PCK. Wspomina to często i bardzo miło. Namawia mnie to tego <lol> Ja siebie nie widze jakoś w takim czymś

[madziaro]

kate a teraz czy możesz mi powolutku wytłumaczyć, z przecinkami itp., na czym i za co zostałaś wyróżniona? Bo z tego co się domyślam, to było duże wyróżnienie, ale za cholerę nie potrafię przeczytać tego ze zrozumieniem

[koniulka]

U mnie też jest konkurs "Ośmiu wspaniałych". Wybierali osoby które najbardziej udzielały się w życiu społecznym, które szły na przesłuchanie. Koleżanka z klasy miała drugie miejsce

[Ines]

Ja będę wolontariuszką w Toruniu w Ogrodzie Zoobotanicznym albo u weterynarki, którą znam z jednego forum. Z Ogrodu Zoo już dostałam odpowiedź, że mogę, ale czekam od weterynarki, bo wolałabym u weta ze względu na to, że chcę zostać weterynarzem. No i pogadać z rodzicami - bym musiała dojeżdżać, bo to jest 20 km od mojego miasta, ale są pociągi i autobusy, więc tylko kasa na dojazdy - najwyzej powiem ze zamiast kieszonkowego chce na dojazdy. Co radzicie, jak powiedzieć to tak, żeby jakoś od razu przekonac?

[madziaro]

Ja bym proponowała powiedzieć, że to jest dla Ciebie bardzo ważne, że chciałabyś w przyszłości pracować ze zwierzętami. A przy okazji, że zawsze kiedy się było wolontariuszem, przyszli pracodawcy, i to nie tylko w takim zawodzie, inaczej na człowieka patrzą. Zawsze są jakieś dodatkowe punkty za to, że się chciało pracować

[tarunia]

Ines ja myśle, że jak powiesz, że wolisz kase na dojazdy niz kieszonkowe (albo że sama bedziesz płacic z kieszonkowego - jesli Ci starczy), to powinni się zgodzić.


A ja od lipca najprawdopodobniej będę wolontariuszką w schronisku w Gdyni.

[Ines]

U nas w schronisku trzeba mieć 15-16 lat, ale i tak też schronisko jest w Toruniu, więc bym musiała dojeżdżać. Pogadam później i napiszę czy się zgodziła.

[tarunia]

Tam w Gdyni też trzeba mieć ukończone 15 lat. I dlatego zaczynam dopiero w lipcu, bo 20 lipca dopiero skończę 15 lat.


Powodzenia

[kate8828]

Madziaro ja Ci napisze co o mnie napisali.....za co zostałam wyróżniona.

Kasia M......, lat 13
Szkoła Podstawowa nr 80
Bielany
Kasia jest dziewczyną zywą, uśmiechniętą, chetnie służącą pomocą potrzebującym. Działa w Samorządzie Uczniowskim organizujac liczne imprezy, spotkania i akcje. Jej zaangazowanie, pracowitośc, udział w ,,Pogotowiu Naukowym" stanowią wsparcię i inspirację dla wielu kolegów i koleżanek.
Jako dobra organizatorka przeprowadziła loterie szkolną na rzacz dzieci z Domu Dziecka ,,Julin" oraz zbiórkę żywności dla zwierzat ze schroniska.

Tak o mnie napisali byłam na przesłuchaniu 2 razy gdzie siedzieli rózni ludzie a ja opowiadałam o tym co robię.........za to własnie co jest napisane dostałam wyróżnienie w ósemeczkach  grupa wiekowa 9-13 lat za rok  bede mogła byc w ósemkach nie udało mi sie zostać ósemeczka ale zostałam wyróżniona a to na całą Warszawe dla mnie ogromny sukces:)

[madziaro]

no i pięknie , podziwiam, gratuluję i oby tak dalej

[Shall]

Ja tak samo
u mnie też był konkurs "Ośmiu wspaniałych"
jednak temat wcale tak bardzo nie podupadł...

[kate8828]

Dziękuje postaram sie w gimnazjum też jak bede miała czas cos robić bo bede codziennie kończyła po 16 a czasem i 18:30 <szkoła sportowa> nie bedzie łatwo no ale .........jak sie chce to da sie rade....
A ja chciałam w schronisku to na Paluchu w warszawie trzeba miec 18 lat.........a i tak do Plaucha miałabym godzine jazdy on jets na drugim końcu w-wy wiec jeszcze troche poczekam teraz pewnie bede pomagała sąsiadce w ich głupocie  pojechali z suka w cieczce akurat w te dni  w las  smai pili sobie piwko i nie zauwazyli jak suczka sie zerwała i teraz jest szczenna z jakims kundlem  jaka ta ludzka głupota jest.......po co brac suczke z cieczką do lasu jak sie idzie na imprezke i to jeszcze w te dni....eh..... tak off'ujac przepraszam ale to tez bedzie praca bede jej pomagała przy szczeniakach a zaznaczam że suczka labradorka rodowodowa miałam ja wystawic na warszawskiej a tak to nici......

[Ines]

A ja pogadałam z mamą! W wakacje moge zaczać u weterynarza jakiegoś w Chełmży, a jest 2, jedna weterynarka (wolałabym u niej) i weterynarz.

[madziaro]

super

[Ines]

Mama dzwoniła do cioci, która mieszka obok tej weterynarki i ją zna. Ciocia jutro do niej pójdzie i z nią pogada, więc jutro odpiszę, czy będę u niej!

[Blackie]

Pauli$, a my się nie co opuściłyśmy z tym wolontariatem

[Shall]

Nieco? Ładnie to nazwałaś 26 jest szkolenie trzeba iść

[Blackie]

A bo mi się chce ostatecznie sie można przejść...

[Shall]

Ostatecznie... leniuch