Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2]   Do dołu

Autor Wątek: Wolontariat  (Przeczytany 4894 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Grzesiek89

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 2178
  • "Dogi to psia arystokracja"
Odp: Wolontariat
« Odpowiedź #30 : 2006-06-21, 12:29 »
Ja mam wolontariat w domu.
Zapisane
Tak bardzo chciałbym, abyśmy zwariowali
Tak bardzo chciałbym, lecz tak nas wychowali


Shall

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1106
Odp: Wolontariat
« Odpowiedź #31 : 2006-06-21, 12:31 »
Fajnie. :lol: jak? :P
Zapisane
co świat ma z dwojga ludzi, którzy nie widzą świata?
Wisława Szymborska, "Miłość szczęśliwa"

madziaro

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3801
Odp: Wolontariat
« Odpowiedź #32 : 2006-06-21, 21:05 »
no jak to jak? pracuje bez wynagrodzenia :) - kurcze, faktycznie, ja też wolontariuszka pełną gębą... chociaż nie, bo czasem ciastka dostaję ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Wolontariat
« Odpowiedz #32 : 2006-06-21, 21:05 »

Ines

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 692
    • WWW
Odp: Wolontariat
« Odpowiedź #33 : 2006-06-21, 21:11 »
U weterynarki jednak nie... Więc zostaje ogród zoobotaniczny w Toruniu albo schronisko. No a mama ma wątpliwości, czy bym mogła tak sama jeździć, a własnie moja przyjaciółka też by chciała, więc jak jej rodzice się zgodzą to bym z nią jeździła... No ale musi z tatą pogadać, więc pozniej sie dowiem, bo tata wyszedł wo wujka mecz oglądać...

tarunia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3388
Odp: Wolontariat
« Odpowiedź #34 : 2006-10-27, 08:18 »
Trochę odkopię temat, mam nadzieje, że się nie obrazicie. ;)

U mnie z wolontariatem sie troche pozmieniało. Z braku czasu musiałam zrezygnować z pomagania w schronisku (tym najprawdopodobniej bede sie zajmowac w ferie, wakacje, itd. :D ), ale za to zapisałam sie do szkolnego kółka caritas (pomimo wczesniejszych uprzedzen :P ). No i wczoraj pojechalismy pierwszy raz do domu dziecka. Nareszcie czułam, że robie to co naprawde chce robic. ;d
Zapisane
Oh how I wish to go down with the sun...

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Wolontariat
« Odpowiedź #35 : 2006-10-27, 08:40 »
Tarunia, w schronisku nie miałaś takiego uczucia? Dlaczego?
Zapisane
IBDG Wrocław

Ines

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 692
    • WWW
Odp: Wolontariat
« Odpowiedź #36 : 2006-10-27, 10:27 »
I jestem w Toruniu w Ogrodzie Zoobotanicznym. Jeżdżę w soboty lub niedziele.

tarunia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3388
Odp: Wolontariat
« Odpowiedź #37 : 2006-10-27, 15:42 »
Cytuj
Tarunia, w schronisku nie miałaś takiego uczucia? Dlaczego?
Miałam, ale tak nie do końca. Na początku byłam pełna zapału i w ogole. A potem, jak lepiej poznałam grupe z którą pracowałam (mozna bylo tylko w grupie) i sposób ich pracy, to przestałam sie czuć potrzebna i właściwie nie byłam pewna czy w ogole cokolwiek pomagam tym psom. Wyjazdy do schroniska  przypominały bardziej spotkania towarzyskie - jakies 4,5 godzin na miejscu, z czego tylko okolo godzina poswiecona psom. Akcji szukania domów, itd. właściwie nie bylo. Pamietam jedna, w centrum handlowym, o której wszyscy wolontariusze nie zostali nawet poinformowani, a brac w tym udział mogli tylko "wybrancy" (czyli osoby, których przewodniczaca grupy darzyła sympatią, nie kierowała sie przy wyborze ani doswiadczeniem, ani stażem :roll: )
Zapisane
Oh how I wish to go down with the sun...

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Wolontariat
« Odpowiedź #38 : 2006-10-27, 21:37 »
Tarunia, tym bardziej szkoda, że stamtąd odeszłaś. Skoro zwierzaki nie mogą liczyć na resztę wolontariuszy... Ale rozumiem, że niewiele mogłaś... :(
Zapisane
IBDG Wrocław

Forum Zwierzaki

Odp: Wolontariat
« Odpowiedz #38 : 2006-10-27, 21:37 »

Ola14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Wolontariat
« Odpowiedź #39 : 2006-10-28, 16:35 »
Tarunia, nie wiem skad u ciebie takie wnioski. Owszem najwiecej psami zajmowaly sie napoczatku osoby wybrane, ale bez przesady. Zawsze jak przyjezdzalismy, cały ten czas byl poswiecony psom. W starym schronisku, brał kazdy jednego psiaka i na spacer, w nowym podobnie, dopuki moglismy. Potem bralismy tylko psiaki na wybieg i sie bawilismy. W kociarni moglismy sprzatac, pralismy rzeczy. Grupa rowniez nie była zła, dogadac sie bylo mozna, zreszta ja bardzo lubie te osoby, wiadomo, ze nie wszystkie, ale wiekszosc :)

Teraz nie wiem jak tam jest bo dawno nie bylam. Brak czasu... :/
Zapisane
"Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny" :>

Sudolineczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3274
  • przyszły technik weterynarii :)
Odp: Wolontariat
« Odpowiedź #40 : 2006-10-28, 19:19 »
Ja pomagam wetowi (mojemu wujkowi) mieszka obok na wsi.. a wiecie jak to czasem bardo są potrzebne dodatkowe ręce do pomocy np ost robiłam zastrzyki źrebakowi.. bo miał kroplówke podłaczaną .. i tak widze swoją przyszłość :P
Zapisane

"Tu chodzi właśnie o to By być wokół tych, co są cenniejsi niż złoto"



http://www.krolewskidwor.pl/pseudohodowle.htm
PRZECZYTAJ KONIECZNIE JEŻELI NIE ZNASZ WARTOŚCI RODOWODU !

tarunia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3388
Odp: Wolontariat
« Odpowiedź #41 : 2006-10-28, 20:45 »
Ola masz pw. ;)
Zapisane
Oh how I wish to go down with the sun...

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Wolontariat
« Odpowiedź #42 : 2009-07-05, 21:45 »
Moja kumpela jest wolontariuszką taką o domową, ale będzie tłumaczką migowego (pójdzie na egzamin) jak jej 16 stuknie. (:
Zapisane
Podpis bez przekazu.
Strony: 1 [2]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.051 sekund z 24 zapytaniami.