Liwcia, myślę podobnie, ale... Nie da się wytrzymać momentami
No i co innego pośmiać się z niefortunnych sformułowań, a co innego wyzywać człowieka od jołopów i imbecyli. Na początku obawiałam się, że pan Kononowicz może za chwilę drogo zapłacić za to, co zrobił, ale, jak na razie, wszystko gra. Kandydat nie tylko, że się nie podłamał, to jeszcze mina mu zgęstniała
No, zobaczymy, co dalej...