Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[KoChAm KonICzki!!!]

Ja osobiscie nic nie mam przeciwko nim. Nawet bardzo ułatwiają zycie

[ogryzek]

nie
bo niby czemu mam mieć
bardzo przydatne użądzonko

[KoChAm KonICzki!!!]

Ogryzęs uzasadnienie prosimy ^^

[Wunderwaffe]

Ja się nie narzucam, ale jakaś dziwna ta ankieta.
To chyba logiczne, że się nie ma nic przeciwko. Za dużo mają plusów.

[KoChAm KonICzki!!!]

Wiesz, ludzie z mojej klasy maja dziwne podejscie do komorek. Oczywiscie tylko kujony. Moze na forum tes jest ktos kto kom nie lubi (nie mowie ze zle robi ) i dlatego ta ankieta

[kkaassiiaa]

nie wyobrażam sobie zycia bez komórki.

[Kaczka]

nie wyobrażam sobie zycia bez komórki.

ja też

[DnW]

ja też

dołączam się

[Myszoskoczka]

Nie mam nic do komórek- pod warunkiem że ktoś ich używa normalnie...
Po za tym ja nie wyobrażam sobie życia bez sms;ów 

[Semper.]

nie mam nic przeciwko^^
no ok....przyznaje sie, nie wyobrazam sobie dnia bez telefonu a juz tym bardziej bez smsow od kucęsa ^^ rzecz jasna darmowe sesy robią swoje

[IBDG]

Komórki są ok, gorzej z niektórymi użytkownikami... Siedzi taki w autobusie i popisuje się przed wszystkimi, strofując na cały głos połowicę Bywa to denerwujące, ale to nie wina komórek, a jeśli już, to tych szarych

[KoChAm KonICzki!!!]

Moj kolega.... wyp[asiony kom z aparatem cyfrowym i kamerą, mp3, i takie inne komorkowe bajery...
Idzie przez boisko szkolne, piers do przodu, chwali sie tym swoim cackiem i biegnie drogi kolezka z podstawowki i szturchnąl go i urwal mu klapke od koma hie hie dobrze mu tak po co szpanuje telefonem
mi wystarczy moja NOKIA koffana. Nie wiem jaki to model ale ok. Wazne ze ma kolrowy wysw.
A Wy jakie macie modele tel;?

[charon]

Mam komórkę, używam jej... przyswyczaiłam się do życia z nią. Kiedyś żyłam bez niej i też było ok. Kiedyś szło się kartą do telefonu, teraz nie trzeba szukać, wyciąga się komórkę i się dzwoni. Przydatny wynalazek, ale nie niezbędny. Biedne muszą być dzieciak w szkołach, których nie stać na komórkę lub rodzice nie pozwalają. Pewnie trudniej mu się zintergować bez smsmesików, tapecików, etc.

W życiu nie wydałabym sześciu stów na komórkę... Dostaję komórki po bracie - ważne że działa - dzwoni i można pisać sms-y (no to może "niestety").

Komórka jest ok jak ma ją właściwa osoba. Jak to mówią (w tym przypadku mogę się zgodzić) - wszystko jest dla ludzi... tylko trzeba umieć używać... Np. samochód jest przydatnym środkiem transportu, ale jak ktoś szaleje na szosie, to robi się niebezpiecznie.

[IBDG]

kolezka z podstawowki i szturchnąl go i urwal mu klapke od koma hie hie dobrze mu tak po co szpanuje telefonem
A Wy jakie macie modele tel;?

Eee, mimo wszystko szkoda komórki...

Mam motorolę, raczej dość bajerancką Dostałam od męża

[Fatty]

Nic przeciwko. No,czasami chcę sobie z kims pogadać a tu non stop ktoś do niego wydzwania, albo ta osoba niby mnie słuchając odpisuje jednocześnie na sms-y to mnie 'lekko' irytuje

[Dory]

ja bez komóreczki umiem żyć, z komóreczką również. Dostałam nową na gwiazdkę bo mojego trupa się nawet włączyć nie dało. NIe ma żadnych aparatów, MP3 i innych bajerów. Ot taka sobie ładna, zgrabna i poręczna komóreczka z baaardzo wytrzymałą baterią i jestem zadowolona bo popieram zasadę "telefon jest do dzwonienia i esemesowania" (chociaż gry ma fajne ).

[Ola14]

Ja tez nie wyobrazam sobie zyc bez telefonu.

[Wilczyca_77]

nie

[charon]

ja bez komóreczki umiem żyć, z komóreczką również. Dostałam nową na gwiazdkę bo mojego trupa się nawet włączyć nie dało. NIe ma żadnych aparatów, MP3 i innych bajerów. Ot taka sobie ładna, zgrabna i poręczna komóreczka z baaardzo wytrzymałą baterią i jestem zadowolona bo popieram zasadę "telefon jest do dzwonienia i esemesowania" (chociaż gry ma fajne ).

Mnie brat oddając komórkę spytał czy chcę też aparat... ale nie wiedziałam po co? Co niby z nim robić.

[Mia]

Ja nic nie ma przeciwko, no chyba że to że dużo kasy z niej wydaje

[Iras]

W życiu nie wydałabym sześciu stów na komórkę... Razz (...) - ważne że działa - dzwoni i można pisać sms-y

no wlasnie - wazne ze dziala... mam taki tam zabytek nokii z klapka (niektorzy sie smieja ze z matrixa) - ani nie ma kolorowego wyswietlacza, ani tym bardziej aparatu. Ale odporna jedza na wszystko

[KoChAm KonICzki!!!]

dowiedzialam sie ze moj model to 3100
mam go juz pol roku. Szybka jestem nie?

[PPSIARA]

nie wyobrażam sobie zycia bez komórki.

[Arrow]

Bardzo moją komóreczke lubię... teraz juz też sobie nie wyobrażam zycia bez niej, ale pewno bym sobie jakos poradziła bez jakichś urazów na psychice
Ważne że dzwoni. Chociaż aparat się czasami przydaje, wychodzą takie smieszne rzeczy że potem jak w domu oglądam to po nogach sikam xD

No i jedno zastrzeżenie mam do mojej. Za mało wytrzymała. Ledwie kilka razy mi spadła na ulicy i juz ma porysowany ekranik i jest troszke odrapana Ja to musze mieć taką z czterech pancernych rodem ;]

[KoChAm KonICzki!!!]

eee moja jakby z ksiezyca spadla toby sie nie potlukla
ale borysowany w cholere ekranik

[Julias]

Ja nie mam ni przeciwko, komorki sie przydaja czesto

[*Natte1222]

Nie ma nic przeciwko. Ale bym bez niej przeżyła, nie jestem do niej przywiązana .

[Pinka]

ja tez nie mam nic przeciwko bo mam komorke..i bardzo dobrze.b o do wszystkich dzwonie :D:D

[Mój koffany dog]

Nie mam nic przeciwko komórkom, a nawet jestem za też mam koma i jestem z niej bardzo zadowolona

[KoChAm KonICzki!!!]

sciągnelam sobie z neta b. duzo dzwonkow i jestem happy.
<trzyma kom. w łapie i podspiewuje: we gonna rock, down to electric avenue... >