Hyhyhy, akwa się zrobiło akwariowe :mrgreen: , ale jeszcze sporo pracy mam żeby było zbliżone do ideału.
Śledź mnie dzisiaj rano mało do zawału nie doprowadził
Przyleciałam do pracy i pierwsze co, zaświecić akwa. A on leży na dnie i się nie rusza. Aż mi gula w gardle stanęła. No bez jaj, tak jeden za drugim :?. Ale okazało się, że se ze mnie jaja robił, bo zaraz poleciał na szybe
Byłam za to na zakupach w zoologiku, zrobiłam z siebie kompletnego jełopa, ale facet starał się jak krowie na rowie wytłumaczyć wszyćko
Nawet mi paluszkiem pokazał, jakie se mogie rybki kupić :mrgreen: Nawet obiecał, że jak już będę na kupnie, to sam mi wybierze takie dla jełopa :mrgreen: I co ważniejsze - ile ich mogie mieć :mrgreen:
Aha, kupiłam gupciom ... zaraz, znajde to przepisze... o, mam - TetraMin i na tym jeszcze w takim kółku pisze 'Flocken Flakes' a dla Śledzia takie granulki na dno TetraWaferMix + spirulina. Co to ta spirulina?
No i na tym pisze, żeby dawać tyle ile zje w ciagu 20 minut. To ile na takiego Śledzia?
Aha, i co mam zrobić z rozwielitką? Bo jeszcze trochę zostało, a żal wyrzucić.
Kupiłam też siatkę do podławiania piranii i gąbkę do filtra, bo okazuje się że tą dziurę na dole, co ja myślałam, że ma być, to jakaś cholera wycięła, i dlatego zasysał goovna. A ta roślinka to któraś kryptokoryna była, i gratis dostałam ścinkę cabomby - taką na 4 cm - wyrośnie co z niej?
facet mówił, żeby gąbkę płuknąć - chyba nie można pod kranem, cooo:?: To gdzie płuknąć? Wybrać trochę wody z akwa? Bo tak planuję, ale nie wiem, czy nie przesadzam
A o testach do wody zapomniałam