Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Rusty]

Jeśli ktoś ogląda VIVE polska to powinien wiedzieć o co chodzi. RIF jest to inicjatywa przeciwko komercji. Przykładowo - czy naprawde potrzebne nam są Walentynki? Czy potrzeba okreslonego dnia, zeby powiedzieć, swojej sympati co się do niej czuje? Głosujcie czy jesteście RIFami!

[Ciapka]

hym...wlatynki zawsze byly mi obojetne..milo bylod ostc kartke z serduchem od aninimowego wuielbiciela..alebe jakso mialm je gdzes i obojtene mi w sumie było..a w tym roku wrzysko sie zmienilo..mialam spedzic  je z damianem..obiecywal ze ten dzien bedzie wyjatkowy i wogole..i byl..ale jak naj mniejw pozytywniem tego słowa znaczeniu..zostaawil mnie wten dzien ..top było starszne..wczeszie byly serduszka  i filmy o milosci i opowiadania w gazetach..nie moglam wyjksc ani wlcozy tv bo umieralam..teras wiem ze wl;antyni to niepotrzbne swieto bo jak lydzie sa razme to sa szczesiwli i kardzy dzien jest pieknym siwtem i kardzy jest dobry na prezenty i na wyraznia uczuc..a jak kots jets smaotny to w taki dizne jest mu starznie smutno..hyh jetse,m rifem..

[AgaŚ]

Ciapka wreszcie napisalas cos od rzeczy    ale ja w tym roczku mialam prawie tak samo tylko ze zostawil mnie w moje imieniny (5 lutego)....  

[Ciapka]

uuu..biedna jetses...jestes kochasz? jes teskinisz? jescz myslisz?bo ja tak...a od alwnaytnek 59 dni jusz minelo..hyh

[pat]

ja powiem tylko tyle wszytko lapiemy od innych karoj mieduy innymi walentynki ...

[AgaŚ]

Ciapka - coras mniej ale tak  :?  

[tubular]

Dziwię się że Viva zorganizowała taką akcję skoro sama jest komercyjna, puszcza komercyjne kawałki....

[pola]

hyhy...... ja chyba Rifkiem jestem

[Skarb]

A ja lubie Walentynki. Codziennie mówię mojemu mężczyźnie, że go kocham, codziennie to sobie okazujemy a jednak cieszymy się z Walentynek. To święto nie jest po to żeby raz do roku powiedzieć kocham i okazać czułość, ale żeby np. w ten dzień wszyscy zakochani zrobili coś wyjątkowego  Ja na nudę nie narzeka, często gdzieś razem wychodzimy, ale w Walentynki jest jakiś taki nastrój, tyle się tej miłości na ulicy widzi, że przyjemnie się robi. Jak byłam sama to też cieszylam się widząc zakochane i szczęśliwe pary w ten dzień

[k_lap]

Ja jestem przeciwna takim dniom... Tzn. moga sobie istniec w ciagu roku, ale niech to beda swieta symboliczne, a nie jedyna okazja by powiedziec ukochanej osobie "KOCHAM" (Walentynki) lub jedyna okazja by kupic kobiecie kwiatka (Dzien Kobiet)... Ja mam takei szczescie, ze mam mezczyzne, ktory nie uznaje takich swiat. Czesto dostaje od niego drobne prezenciki, kwiatuszka itd. tak bez okazji...