Już prawie sie zgodzili
Jeszcze tylko ostateczne zdanie taty i decyzja zapadnie
Tylko pies (właścicie suczka) ma nie wchodzić do sypialni, na kanapy i na dywan. Ale spoko :mrgreen:
Teraz mam jeszcze drugi problem
Mama, jak usłyszała , że chcę suczke wysterylizować, powiedziała, że to jest okaleczanie i że ona będzie nieszczęśliwa, bo ma instyknt macierzyński całe zycie i bez szczeniąt jest niespełniona
Oto argumenty jakie podałam i odpowiedzi :
-ale my nie mamy warunków na szczeniaki ! Przecież ja się uczę , a wy pracujecie ! 8 godzin codziennie ! A jakby zaczęła rodzić podczas naszej nieobecności i byłyby jakieś trudności?
-przecież na wolności też zwierzęta rodzą bez lekarzy i opieki ...
-suka nie ma potrzeby mieć szczeniaków, to instynkt a nie marzenie !
-ten instynkt to właśnie potrzeba, inaczej ona będzie się czuć nieszczęśliwa! Zresztą , suka musi mieć chociaż raz w życiu szczeniaki, inaczej będzie nieszczęśliwa. (
)
-to mit
-ale nie sądzisz, że sterylizowanie jej to pozbawianie czegoś ważnego ?
-nie
itp. itd.