Forum Zwierzaki

Właśnie wyszłam na balkon podlać kwiatki i  zobaczyłam gołębia wciśniętego pomiędzy barierkę a ścianę balkonu. Początkowo myślałam, że się zaklinował i chciałam go wyjąć, ale gdy się zbliżyłam, wyskoczył ze szczeliny i usiadł na brzegu patrząc strachliwie. W tym momencie strasznie wieje (prawie jak halny) a w nocy może jeszcze bardziej wiać i obawiam się, że go zwieje (podejrzewam, że właśnie wiatr był przyczyną tego dziwnego "postoju"). Przygotowałam na balkonie miejsce osłonięte od wiatru ale nie wiem czy próbować go tam na siłę przenieść czy jak.... Naprawdę obawiam się, że gdy gołąb zaśnie, to silny podmuch wiatru go zwieje. Co robić? On już zasypia...

To jest zwykły dziki, czy pocztowy ?
Jak do niego podejdziesz to pewnie ucieknie.
Sam powinien wejść do miejsca które przygotowałaś jak jest tam jakaś żerdka.

A czy ptaszek mo?e lata??

Mnie tez się zdarzył taki przypadek "balkonowy" z  gołębiem... osłabiony gołąb siedział w kącie balkonu, ja trzymałam za ogon psa który mial bardzo ochotę w niezbyt przyjemny sposób z gołębiem się zapoznać i wrzeszczałam wniebogłosy aby ktoś ptaka wziął na ręce...
Gołąb to ptak wytrzymały, nie da się tak łatwo zwiać wiatrowi, zwykle taki ptak potrzebuje tylko odrobiny odpoczynku i spokoju, można podać mu gdzies wody na podstawce, zbierze siły i odleci

Nie wiem,co robić,ale w każdym razie trzeba mu jakoś pomóc!Spróbuje coś wymyślić...

zlap ptaka i wpusc go do wolierki w kacie pokoju obejrzyj karm, ptak moze miec jakis uraz mechaniczny. Nie mozesz go tak zostawic nie wiedzac czy wszystko z nim w porzadku. karm go i jak nabieze sil wypusc ale nie z balkonu tylko z ziemi ale po tej samej str. co balkon pozdrawiam angelos