Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2 3 ... 10
 1 
 : 2024-09-13, 10:24 
Zaczęty przez Rusty - Ostatni post autor IBDG
Kupę lat temu ostatni raz byłam na weselu. Na szczęście nie było specjalnych pieśni, z obrzędów był bochen chleba i rzut kieliszkami za siebie w wykonaniu młodej pary. Dziś już owa para dawno parą nie jest :/

Nie dla mnie takie imprezy, ale ludzie chyba to lubią, skoro organizują... Mnie byłoby szkoda kasy i zachodu, z naciskiem "na zachód" ;)

No nie, schowanie w kącie odpada, chyba, że już w takim stadium wesela, kiedy nikt niczego nie kojarzy :lol:

 2 
 : 2024-09-12, 13:16 
Zaczęty przez Rusty - Ostatni post autor Fatty
Piękna historia, mój ewentualny ślub mógłby wyglądać tak samo.

Co do babskiego stosunku do wagi - ja bardzo długo miałam zaburzony obraz, no i też w domu nazywano mnie grubaskiem (choć poza pewnymi fazami okresu dojrzewania, nim nie byłam), tata często mi dopowiadał "korytko pod sufit". Ostatnio mama przeglądała zdjęcia i znalazła zdjecia mojego taty z czasów gdy był w moim wieku - on tam miał już dobre 40 kg nadwagi wtedy, a mnie się czepiał.

Na szczęście łeb i postrzeganie siebie mam naprawione. Bardzo było dla mnie wyzwalające kupić sobie spodnie w większym rozmiarze, a nie wciskać się w te dotychczasowe. Jestem aktywna, w miarę zdrowo się odżywiam, ale cieżko było mi zejść poniżej 70 kg - od maja nie jem zwykłej pszenicy (jak mi mąka potrzebna to samopszy albo płaskurki używam) i leci samo a do tego dobrze się czuję.

A co do wesela: nie piję (może by mnie to znieczuliło), nie tańczę, nie kumam tych wszystkich pieśni, zabaw i obrzędów... schować się gdzieś w kącie ze słuchawkami i audiobookiem to chyba niegrzecznie? :D

 3 
 : 2024-09-11, 14:42 
Zaczęty przez Rusty - Ostatni post autor IBDG
Ja też wesel nie lubię, własnego nawet nie miałam ;) A na ślubie byliśmy tylko ja i Tomek (no, bo jakże inaczej ;)) i dwie "świadczynie" oraz małoletnia córka jednej z nich. W sumie córka drugiej też była, bo tą drugą byłam ja :lol: Sukni nie miałam, byłam w spodniach i wyglądaliśmy tak, że facet na parkingu zażądał opłaty, bo "zwolnieni są tylko państwo młodzi" :D Już o tym kiedyś pisałam, tylko przypominam ;) Gdyby nie fakt, że było to w dniu popularnych imienin, pewnie nie pamiętałabym daty ;p

W sumie chyba lepiej schudnąć i żeby spadało z tyłka, niż odwrotnie ;) Przypomniał mi się wpis na temat "najgorsza rzecz, jaka cię spotkała"... Ktoś pisał o śmierci brata, itd., a jedna babka stwierdziła, że najgorszą rzecz przeżyła, kiedy mierząc w sklepie spodnie poprosiła ekspedientkę o rozmiar większe, bo "w 38 nie wchodzi". Na to usłyszała "ale pani mierzyła 40."... :shock:

Idź sama, Fatty, baw się i nie przejmuj :wink:

 4 
 : 2024-09-11, 12:47 
Zaczęty przez Rusty - Ostatni post autor Fatty
Co tam słychać?

U mnie tyle się zmieniło, że schudłam 7,5 kg. Cieszył się człowiek, ale w październiku mam wesele koleżanki* - miałam iść w gajerku. Okazało się, że spodnie mi lecą z tyłka więc albo je muszę zwęzić (luz jest zbyt duży, żeby ogarnać to paskiem), albo szukać innej kreacji.

Zwierzątki zdrowe, w przytulisku działam i co rusz się w którymś psie zakochuję, no ale nie mogę sobie pozwolić.

__
* czy ktoś chętny ze mną iść na to wesele?  :lol: Nie cierpię wesel, ale koleżanka z tych bliższych i bardzo jej zależy. Nie mam problemu z chodzeniem sama na imprezy, ale tu cjodzi o to, że oprócz młodych znam tylko 1 osobe.  Jakoś się przeplatętam do 20 pewnie a potem zorganizuje sobie transport.

 5 
 : 2024-08-25, 16:33 
Zaczęty przez Savage2000 - Ostatni post autor Savage2000
Dlaczego moja świnka morska za każdym razem gdy ją wyciągam z klatki to wchodzi w taki sposób na moje ręce nie mogę znaleźć o tym informacji a moja druga świnka morska robi to dość rzadko i nie na długo.
Zdjęcie tutaj https://imgur.com/a/bNATpmD

 6 
 : 2024-08-20, 09:27 
Zaczęty przez Pan Pingwin - Ostatni post autor rentowy88
Zawsze można spróbować podgrzewać pod samym korkiem zapalniczką ;)

 7 
 : 2024-08-13, 08:46 
Zaczęty przez kiki123 - Ostatni post autor Makatka
ja staram się wybierać ciasteczka dobre jakościowo, teraz jest dużo fajnych marek

 8 
 : 2024-08-13, 08:45 
Zaczęty przez Saqit33 - Ostatni post autor Makatka
i jak rozwiązałeś sytuację z żoną i psami?

 9 
 : 2024-08-13, 08:43 
Zaczęty przez piotr0112 - Ostatni post autor Makatka
W najbliższym czasie planuję zakupić kota, ale jeszcze nie wiem, jaka rasa będzie odpowiednia?

a to zalezy co lubisz, gdzie mieszkasz, jak żyjesz etc

 10 
 : 2024-08-08, 20:05 
Zaczęty przez Malgosia - Ostatni post autor Malgosia
Polecam SZCZENIAKI rasy GOŃCZY POLSKI rodowodowe, czarne podpalane, urodzone 14.07.2024r. w hodowli myśliwskiej PARK WELSKI (działająca przy ZKwP Oddział Olsztyn od 2002 r.). Rodzice: ROTA Park Welski & URANOS z Rogu Trzech Książąt (m.in. InterChampion Pracy, Champion Polski, MłChPl).
Odbiór maluchów koniec sierpnia-początek września 2024r. w m. Cibórz gm. Lidzbark Welski, pow. działdowski . Zapraszamy do naszej hodowli, gdzie oprócz matki szczeniąt  towarzyszy im również babcia. Zdjęcia maluchów z 3 tygodnia życia.
Kontakt tel.: (23) 69 61 353; 507 043 472.
Zapraszamy sympatyków rasy ceniących aktywny tryb życia, zwłaszcza myśliwych.
Więcej aktualnych informacji i zdjęć na stronie www.gonczypolski-relaks.vanti.pl/rotaparkwelski2024.html


Strony: [1] 2 3 ... 10

Strona wygenerowana w 0.041 sekund z 19 zapytaniami.