Forum Zwierzaki

Czy ktoś zna może jakieś zwierze, które musi żyć w grupie? najlepiej w grupie kilkunasto osobnikowej, bo inaczej nie przetrwałoby?
Musze znać choć jedną nazwę takiego zwierzęcia - wszystko jedno jakiego. Jeśli ktoś z was wie gdzie mogę znalesc takie informacje bardzo prosze o napisanie. To dla mnie naprawdę bardzo ważne. Z góry dziękuję wszystkim tym, którzy mogą mi pomóc. W razie czego podaje moj numer GG: 1997423

Mi się wydaje że najbliższym dla nas zwierzątkiem stadnym jest np. Wilk a informacje na jego temat bardzo łatwo znaleść.
Pozdrawiam, życze zdrowia.

Jest mnóstwo takich zwierząt. Likaony,słonie afrykańskie,surykatki,mangusty karłowate,butlonosy i tysiące innych.

kunie:P
najleprzy przykład to chyba wilk , hiena

                                                       Witam!!!
Przykładem takiego zwierzcia jest mysz!!!

mysz??ale mysz sobie jako tako poradzi bez grupy a dziki koń czy wilk nie ma żadnych szans
przynajmniej tak im sie wydaje :P

jeszcze zebry, przecież jedna zebra jest łatwym celem, a w stadzie to co innego

wili poluja wgrupie czesem sa wgrupach
 :essen: :essen: :essen: :essen: :essen: :essen: :essen:

wili poluja wgrupie czesem sa wgrupach

Nie rozumiem? :mysli: :eh:

A ja nie będę nic dopisywać, bo już i tak dużo gatunków zwierząt podano ;)

czego niby nie rozumiesz??????

Człowiek

czego niby nie rozumiesz??????

Czym się różni polowanie w grupie od polowania w grupach? Masz na myśli to, że stado dzieli się na grupy, albo że różne stada się łączą? Tak czy siak, jest to błędne myślenie - samce alfa nie akceptują innych samców, i dwie różne grupy z innymi samcami na czele nigdy razem nie polują. A stado raczej nie dzieli się na grupy, atakuje razem, ew. z różnych stron.

Człowiek

Akurat to dziwne zwierzę nie musi żyć w grupie.A co dzielenia się stada na grupy Karooolo to takie zjawisko możemy obserwować w genialnej taktyce polowania wilków.Pierwsza grupa wilków nagania ofiarę na przyczajoną drugą grupę drapieżników.Następnie wspólnie atakują.

Surykatki  :P ama surykata bez stada nie przeżyła by ;)

Akurat to dziwne zwierzę nie musi żyć w grupie.

Wytłumacz mi to, mi się zawsze zdawało, że gdyby człowiek nie żył w grupie np. polowania na mamuty. Nie przetrwałby.

Wytłumacz mi to, mi się zawsze zdawało, że gdyby człowiek nie żył w grupie np. polowania na mamuty. Nie przetrwałby.

Myślałem o człowieku XXI wieku.Część z nas całkiem świadomie wybiera życie samotników.

 :D :D :D :D :Dz wilków nie sa.

Zoolog -

atakuje razem, ew. z różnych stron.

;)

Miałam tu na myśli to, że wilki nie rozdzielają się na stałe i nie polują w ogóle gdzie indziej, tylko tak jak Ty napisałeś, mogą atakować w kilku stron, wykorzystując swoją taktykę. Nota bene dość podobnie robią lwy, np. jeden z osobników siedzi na widoku, pilnie obserwowany przez ofiarę, która skupiając na nim całą swoją uwagę, nie zauważa pobratymców swojego przyszłego mordercy, podkradających sie gdzieś w trawach ;)

wilki, likaony i wiele innych.

mrówki i pszczoły  :o