Forum Zwierzaki

Nnie znalazłam tego przez wyszukiwarkę więc zakladam watek-czasami mój kot dostaje obgotowane miesko z kurczaka a ja chcialabym wiedziec jaka temperaturę powinnomieć takie jedzenie?
Pytam bo raz Busio zabral mi dość gorący kawalek i polknął zanim zdążylam mu wyrwać. Potem troche się balam że coś mu się stanie ale na razie jest dobrze. Słyszałam że psy nie mogą jeść cieplego jedzenia ale zupełnie nie wiem jak jest z kotami dlatego będę wdzęczna za podpowiedź.

Hm, ja wiem ze przedewszystkim nie mozna dawac kotu zimnego jedzenia, od razu wyjetego z lodowki.
A jesli chodzi o cieple jedzenie, no to raczej nie moze byc za gorace zeby koteks ie nie popazyl. Najlepiej jak bedzie nie za zimne, i nie za cieple.. po prostu chlodne.
Sprawdz czy Ty sie tym nie popazysz, i jakbys sie czula gdybys Ty musiala to zjesc. I jak uznasz ze bedzie odpowiednie to kotek na pewno potwierdzi ;)

czyli temperatura tzw. pokojowa  :) uniwersalna dla każdego zwierzaka ;)

Ze pokojowa to wiem.Tylko chcialam wiedziec jak jest z jedzeniem cieplym- nie az tak by parzylo ale jednak ciepłym.Czy moze zaszkodzić w jakiś inny sposób?

najzyczajniej kocio moze dostac rozwolnienia, bo nie jest przyzwyczajony do ciepłych posiłków. Powiedzmy gorących jak dla ludzi. Sprawdź sobie jaką temperaturę mają ptaki i myszy i poza tą nazwijmy ją górną granicę nie wychodź:-).

Jedzenie musi mieć temperaturę pokojową tak samo jak dla psa ;). Zanim podasz mięso wyjęte z lodówki, potrzymaj je przez pół godziny np.w szafce, jeżeli ugotowane to poczekaj aż przestygnie tak mniej więcej do temp. pokojowej;)

Jasne Rincevind,jak tylko nastepnym razem złapię myszę albo wróbelka to pomacam.
Juz wiem-maksymalna temperatura to temperatura ciala kota.

ale kota zdrowego, czy chorego, bo troche się różnią temperaturą, poza tym wróbelek , ma jedną nóżkę bardziej, i też różni się temperaturą od kondora.

 :lol:
Wiesz dowcipnisiu lepiej udaj sie do wątku o RUS bo dawno nie bylo zdjęć  :;p:

bo kabelka dalej nie ma

Rince  ... gdzie podziałeś ten kabelek??
Sagga, Sonia też podkradła, i właściwie poza "lataniem  " do kuwety nic się nie stało, wiadomo że nie można pozwolic kotom na częstsze podkradanie,;)  a wracając do wróbelka..to iwem,weim :) jaką ma teemperature ciała !!!